*MOJE MARZENIE*

Kochani teraz marzy mi się morze i plaża. Mam taką wizję: Godzina 18-19 jeszcze słoneczko świeci, ja ubrana w jakąś bajerancką sukienkę siedzę sobie w barze popijając browarka lub drina, obserwuję morze i ludzi. Po kilku minutach-lekko podchmielona ruszam na podryw :D niby przypadkiem zagaduję upatrzonego już wcześniej samca, flirtuję, uroczo się uśmiecham i zaczyna się maniana. Zdobycz sama zaprasza mnie na drina, a potem tańczymy na jakiejś imprezie na plaży lub spacerujemy i rozmawiamy :P A Wy o czym marzycie? ;)

a potem kopulujemy w krzakach

zebym se zalozyla nowy piec gazowy do co przed zima i nowe kaloryfery.

Że mam w miarę fajną, stałą pracę

wiedziałam, że podszywy rusza do boju :D ale bardzo kiepskie :O

ja jestem samica, on samiec to niby co mamy innego robic jak kopulowac? :O

Dupczenie nie w tym odcinku :P

up

Że w końcu mam prawo jazdy i z tatą ścigamy się na torze. Że w końcu wyjadę do Singapuru z chłopakiem. A potem na wycieczkę samochodem przez Węgry i do Bułgarii ze znajomymi...

no nudziarze opowiadac

moje marzenie jest prawie takie samo...uwielbiam szum morza,bryze.nawet jak piasek mi wchodzi w rowek:-P pomarzyc dobra rzecz...;-)

Ap end dałn

sama jestes nudna

jem kupę i to niestety nie jest podszyw :O

Hehehe, nie jestem slawna a mam podszywy :D :D

kurwa uspokujcie sie jebaki leśne w końcu, o ile mi wiadomo to podszywanie juz stało się niemodne, to jest passe! A wy jeśli juz musicie to robić to róbcie to jakoś oryginalnie i choć trochę zabawnie :O