przegrałem życie...

- jestem ciotą, leszczem - nie mam kasy ani pracy ani wykształcenia -chujowo wyglądam.. niski i twarz dziecka przegralem zycie, cale zycie jestem samotny i napewno bede samotny.. mam juz 23 lat dziekuje za uwage, musialem sie wyżalic

spoks

spoko nie ty jeden

skad czerpac ochote na zycie? jak byc szczesliwym, nie uzywajac do tego drugiej osoby ???

hobby albo zapisz sie na sztuki walki, to strasznie podnosi samoocene, albo na siłownie

nie mam zadnego hobby ktore moglbym realizowac.. na sztuki walki sam nie pojde a silownia to mi sie juz nudzi.. chodze tam od 4 lat a do tego i tak jestem mały

4 lata ? a diete odpowiednia stosujesz ? a suple bierzesz ? z jakiego miasta jesteś ? a na twarz dziecka dobrze sprawdzą sie jakieś blizny, ślady walki

nigdy nie mailem diety i nie bede mial, nie chce mi sie z tym pieprzyc zarlem mnostwo supli, kiedys mialem w maire dobrą formę.. ale teraz wygladam chudo, nie zamierzam sie juz tak poświecac aby wydawac po 200zl na suple , zero alkoholu itp co do sladow walki to jestem ciota i nigdy sie nie bije bo sie boje, wiec odpada

to po co na siłownie chodzisz jak nie stosujesz diety. a czego tu sie bać, przecierz przegrałeś życie, co Ci zależy

Przestań gadać głupoty! 1- Uwierz w SIEBIE 2- Idz do pracy (chociaż by budowa/zmywak) w weekendy chodz do szkoły (wznów nauke) teraz nawet są gimnazja dla dorosłych 3- Idz na siłownie, biegaj przegralem zycie, cale zycie jestem samotny i napewno bede samotny.. mam juz 23 lat Blablablabla sam tak w Twoim wieku mówiłem a życie przyniosło coś innego - pytanie do Ciebie czy CHCESZ zmiany? czy będziesz się lenił ? jeżeli chcesz przystąp do punktu nmr. 1 I nie zwracaj uwagi na trolli

Autorze, nie wmawiaj sobie ze jestes ciota bo sie nie bijesz. Unikanie bojek to przejaw madrosci. Bojki nalezy kojarzyc z plemionami pierwotnymi. Umiejetnosc radzenia sobie z gniewem i z poczuciem ,,ze powinienem tamtemu cwelowi przypierdolic" to jest prawdziwe twardzielstwo. Twardziel chelpiacy sie tym jak jest zbudowany i komu nagrzal podczas wiejskiej potencowki to jest dopiero ciota. Latwo takiego zlamac psychicznie. Kinky mowil cos w stylu ,,czego sie boisz skoro nie masz nic do stracenia" a wlasanie ze masz. Wyglad nie jest asolutnie najwaznieszy a bicie innego faceta po mordzie to nie przejaw mestwa. Trzeba byc niezlomnym psychicznie, dlatego doradze Ci na swoim przykladzie abys przyjal postawe goscia, ktory nie przejmuje sie pierdolami, goscia, ktorego ciezko zlamac i ktoremu mozna powierzyc pewne sprawy. Ludzie na to patrza. Pamietaj zeby sie nie uzalac sie nad soba. To nie jest modne. Tyle jest pieknych kobiet (nie tylko z wygladu) z ktorymi mozesz sobie ulozyc zycie. Bedzie dobrze, masz swoja wartosc, uwierz w to ze jest sila na wszysko i jest wyjscie z kazdej sutuacji.