Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaosobasmutnaaaaa

strój studenta polskiego

Polecane posty

sptkamy sie, poznamy sie, porozmawiamy o zyciu...itp... zjemy dobry obiad, napijemy sie wina i spedzimy milo popoludnie co Ty na to? moja propozycja ciagle aktualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do stroju studenta polskiego...hmmmmmmmmmm ja uwazam ze studia w Polsce to najwiekszy blad i ten kto sie ich podejmuje powinien sobie zalozyc wor na pusty leb....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
wiecie - mają c brata i matkę powinnam postawić na matkę chyba, nie? Zwłaszcza, że brat ratuje się matką także. I będzie dobrze. Tak myslę. Wtedy będę dobrze wyglądać w państwie do którego wyjadę. Po niemiecku nie muszę umieć mówić. I tyle. Co poza tym? Nie mam pojęcia :( Bo wiecie musze mieć plan co robić za rok - dwa. Co ja mam robić do cholery z TAKĄ opinią bez sensu na dodatek. Szkołe dalej muszę pomawiać i co poza tym? Nie wiem. Bo nie będa rozumieli jak ja ugrzęzłam w tej szkole. No to ta pierwsza szkoła zaostaje do wytłumaczenia, że pani dyrektor miała mnie w dupie bo nadała szkole patrona. I dlatego zmarnowane mam życie zawodowe całe, a tam maja mnie gdzie jak 10 lat temu. Bo szkoła była SKANDALICZNA, ale był patron i jak to rozwiązać TAKĄ szkołę. Wszyscy się bali powiem. A szkoła była W SUMIE do likwidacji. Byle co tam mogło być bo to samo centrum miasta było wiecie. No co ja mam mówić. I że tak przepadłam w tej szkole bp tam mnie wszyscy mieli gdzie i tyle :( Wiecie - ja nie chcę skończyć w pracy fizycznej po tylu latach nauki. Jakoś to musze mądrze wymyślić bo po mnie. NA SZCZĘSCIE miałam 2 procesy w szkole bo po mnie. Teraz będzie że dostałam negatwyną ocenę pracy w 2005 i nie poszłam. No ale dostałam tez zwolnienie dyscyplinarne. To było JESZCZE GORSZE? Po prostu bałam się, że zrobia ze mnie pijaczkę i miałam rację. Tak przepadłam. Pijaństwem. Ja się nie dam. Iwonka musiała 4 ludzi kropnąć w życiu. Dopiero z rodowodem xyz umiem dać temu zersku radę. No ja nie mogę. Mieszkałam z 4 krotną morderczynią CAŁY MIESIĄC. Przeciez to sie zgadza - takich koszmarów i depresji jak w tym domku nie miałam nigdzie. Pasuje idealnie - rodziców, siostrę i brata pewnie - całą rodzinę wyrżnęła nożem - tak uważam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrzniecie nozem? hmmmmmmm to straszne,,,, te Twoje metafory Owieczko...Skad u Ciebie takie krwawe wizje? Wyjrzyj sobie przez okienko,,,zobacz jak swieci slonce, ptaszki cwierkaja i usmiechnij sie, bo zycie masz jedno i szkoda czasu na biadolenie o iwonkach i innych ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbliza sie koniec roku szkolnego, napisz sobie cv i roznies do kazdej szkoly w okoicy, blizszej badz daleszej, szukaj pracy w zawodzie, szkoda Cie na prace fozyczna, zbyt wyksztalcona jestes, marnujesz sie tylko jezdzac po holandiach itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Cześc Pasterzu Owiec - wreszcie zaczyna mi się wszystko zgadzać. Dlaczego ona jest taka ważna jak słowa po holendersku nie umie wiecie. Co oni w niej widzieli? Bali się jej? I tez - jak komputer. Ta Ola schlana - ilu ona ma na sumieniu. Rodzeństwo chyba i tyle. Choć nie wiem - i zastanawiała sie nad rodzicami. Wszystkie porobiły się matkami i mają mnie gdzieś. No pasuje 4 ludzi i MAJAKI przez SEN, pasują? Pasują :( I tyle :( I pasuje, że chciała mnie UDUSIĆ jak spałam bo się nie chciałam poddać a gówno o życiu wiedziałam bo widać. Ale się mnie bała bo CIĄGLE dzwoniłam. Jakąś tam rodzinę miałam , szukaliby mnie bo było widać. JEDYNY POWÓD, że się wyniosła i tyle. Może tak chcieli - zabić mnie? Ale nic z tego :( Jak uważacie? Jest to wszystko możliwe? Mnie pasuje , że ona zabiła 4 ludzi. Wiecie co - dalszy ciąg mojego zycia to już jest dramat - tak na mnie naskoczyli jak teraz i gorzej :( Teraz nie mieli szans. Dwa morderstwa się zostawia. 4 morderstwa. Nie mam podatku, niczego - wszystko przez nią. Jeszcze - ile osób zabił facet Ilony i koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
na te iwonke nawet z tym rodowodem super musiałabym uważać - facetowi Ilony daję rady LEDWO z tym rodowodem a jej nie. Czyli 4 ludzi i tyle. Dziwne to, ale dopiero teraz ich spławiam - jego i ją. I wiecie gdybym miała w tych ksiązkach być to bym WTEDY musiała dostać rodowód, który miałam teraz przez pomidorami. Tam by działał i wszystkich bym spławiła, a tak to nie i tyle :( A teraz ten xyz - to jest na Polskę. I co? Iwonce dalej nie daję rady i tyle. Hmmm... może sie mylę, ale chyba nie bo już szału dostaję czemu ja im nie umiem dać rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilonka i jej facet moze sa seryjnymi mordercami, ale Ty Owieczko trzymaj sie od nich z daleka lepiej, dobrze Ci radze, bo szkoda nerow na takie persony:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Ale zobaczcie jak po tym zostaje Tedy Bundy - coś strasznego :( Ale już czuję się lepiej wiecie - to nie moja wina. Powoli sie uspokoję i tyle. No to jutro zacznę dzwonić i tyle. Bo nie miałam szans z 4 krotną morderczynią. I tyle :( Ale...wtedy nie miałam szans. Z nią można wygrać ale tylko w jeden sposób. Z takimi sie wygrywa w 1 sposób, ale nie powiem jaki. 2 sa sposoby, żeby wygrać z takimi ludźmi. Pożyjemy zobaczymy - obydwa rózne ale... skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Ale wiesz Pasterzu - Ted Bundy to jest jedna sprawa, a teraz idziesz do lekarza, który np. ma 4 tysiące poronień na koncie. Jak chcesz mu dać radę. To jest TO SAMO. Pierdzieli coś od rzeczy, w ogóle racji nie ma, ale weź go obal. Nie ma szans. Czemu? A czemu polska służba zdrowia jest taka durna? Bo rządzą ginekologi wiesz. tak uważam. I to jest sposób jak takich rozwalić żeby było lepiej choć tam. Bo jedzeniem rządze ja i tyle. Ale to jeszcze mogłoby być lepsze gdyby Ilona MUSIAŁA mieć po mnie dzieci. Bo tak powinno być, ale nie. No to nie i już - nie muszę stać o Niemców i koniec. Jeden chiński rodowód zeby nie było wojny a reszta to już ludobójstwo i tyle :( A moze nie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dpunkty widzenia
Ta dziewczyna jest chyba chora psychicznie- takie rozkminy...i nie mowie tego zlosliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Wiesz Pasterzu ja już nic nie mogę powiedzieć - ja juz po prostu spadam. I nie musze wracać w ksiązki bo ilona nie ma dzieci to jak chce dostać pracę stała fizyczną. Co mnie to obchodzi - A CO JA JĄ OBCHODZĘ DO DZIŚ. I oni wszyscy na to patrzą, że sobie siedzi z 3 krtonym mordercą, a co sie tam działo oprócz tego to szkoda słów. Jedynie, że się na mnie nie rzucił. Bo się bał bo go ogrywałam wiarą i to wiedział. I wiecie co ma do powiedzenia on - i po co mu Ilona, taka jak ja by mu sie przydała i może mordować do konca życia. I tacy tam jeżdża zamiast siedzieć. Nieźle :( I co ja tam robię? Wiesz - ja bym wolała siedzieć w kiciu w POLSCE niż tam znowu jechać. Tyle Ci mogę napisać, a reszty się boje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owieczko szukaj pracy w szkole w Polsce, to bedzie dla Ciebie najlepsze wyjscie, zmarnujesz sie w pracy fizycznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Po co Ci ja Pasterzu Owiec - czyżbyś chciał zamordować żonę i teściowa po moich listach? Bo wiecie - ja się ustawiłam NA DZIECKO. Że nie doceniam małzeństwo. teraz byłam tydzień z 2 krotną morderczynią, rozwódka, matka 4 dzieci lat 32. I tyle. No to co teraz - małzeństwo albo dzieci w tej pracy fizycznej. Dzieci ja myślę bo co? Bez sensu małżenstwo bezdzietne. Czy bezdzietne małzeństwo ma sens - może tak. Nie ma sensu dla mnie - przynajmniej adopcja musi byc. No kurde pomóżcie mi - co ja mam myślec o swoim życiu. Nie ma sensu bezdzietne małzeństwo i koniec :( Napiszcie co myślicie. Ta iwonka teraz wielce będzie po mojej stronie żeby nie wylecieć. Bo powinna wyfrunąć za podatek. 4 ludzi ma sumieniu i koniec. No wybaczcie jakie ja tam miałam szanse :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Dlatego marzyła o pracy w banku, ale nic z tego. A teraz praca fizyczna? Ja wiecie miałam STRASZNE kłopoty w szkole. Musze z tego jakoś sie wyplątać. Praca z dala od domu, praca obok domu - na jedno wyszło i pomówienia za granicą - wyzywanie od KRYMINALISTEK na dzien dobry. Bez sensu przecież, nie? I wiecie - ja nie będę na Zachodzie nigdy mieszkać to wykluczone. A ten mój młodszy nich siedzi bo na to samo wychodzi - albo była praca od razu po studiach czy szkole gdzie mieszkał albo nie. I wiecie - jakby ktoś kropnął jego matkę to zostaje mu dom sprzedać i gdzies się wynieść - poza Holandię. Bo co ? Wtedy następny on i koniec. I ktoś miły w domu - miła polska rodzina, co? No bo kto :( Ale oni są - nie mogę. Co oni widzą w tej rodzinie. USA będą widzieć i się zajeżdżać przez mojego młodszego bo już nie cierpi Holandii i przyznaje mi rację, ale co z tego. Od razu po szkole miał wyjechać tak jak ja. Ożenić się i mieszkać z matką mu powiedzą. i żoną i dziecmi. No wiecie co - oni są nienormalni. A studia? A tam z takiej rodziny - najlepszy uczeń w szkole. Co o tym myśleć? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Wiecie czemu tak się dzieje? Bo nie docenili Śląska. No ale to były wypadki na kopalni - może tak to była praca fizyczna wiecie pod ziemią , ludzie bez wykształcenia, niczego. Ale Holandia? No i tyle :( Słońce mają, niech im świeci, nie? Co więcej można od nich chcieć. No i ten mój brat wydaje się zrezygnował z USA i postawił na brata w Polsce - żonaty, córeczka - moze chociaż tyle. I koniec. Widać , że pomogła mu rodzina. No i dlatego może być. Bo widzi, ze tak może być, a z tym USA nie. No a wiecie - wróćcie sobie teraz do domu. I krzywda i upokorzenie. Najpierw nie było pracy, teraz jest. A czemu on to tej pracy nie miał. Bo był moralny? To już nie jest wiecie. I teraz dostali po ryjach - ojciec nie żył, on bez pracy. Nieźle. Kto tam ma pracę? Na pewno nie najlepszy uczen w szkole - nie łudźcie się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
kto kropnął tego ojca słuchajcie? Teraz już razem z tą matką go kropnęli. Są siebie warci powiedzą i niech se żyją razem. I tyle :( Ale życie jest WSTRĘTNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Wiecie - to za co te oceny? On już w średniej nie był moralny. Pracę miał dostać za oceny i koniec. Byle co i tak bez studiów. Jak studia nie z ocen to z czego. Z KASY RODZINY - no to po co się uczyć. Bez sensu zupełnie. Kurde słuchajcie - znaczą coś te oceny czy nie. I dlatego do szkoły nie wrócę bo gdybym postawiła na patrona to pracę mam do dziś, a ocenami się wykończyłam - i tak bym sie wykończyła ocenami i sie nie dam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Wiecie co - nieźle - mieszkałam cały miesiąc z osobą, która nie znosiła swojej rodziny i CAŁĄ JĄ ZABIŁA. i została sama w życiu tak jak chciała. Tyle sierot jest w życiu samych - ona też. Nieźle :( No ja też 4 osoby w sumie do zabicia. Ja chyba oszaleję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
To znowu ja - wiecie - TYDZIEŃ CZASU i mogę ruszać dalej. Teraz muszę zatrzeć moje obywatelstwo POLSKIE i pokazać obywatlestwo...FRANCUSKIE i tyle. Bo od dziś jestem Francuzką dla siebie. Nie mam wyboru. Idę i walę po prostu toporem we wszystko i koniec. Wiecie i tak się ze mną nikt nie będzie liczył, a przynajmniej nie oszaleję. po co mam być z Polski? Jestem z Francji i dlatego chcę jechać do Niemiec i koniec. Bo taka jest polityka. I chyba wiem jak na imię ma mój brat. Dosłownie ŻABOJAD on się nazywa. I tyle wam napiszę. I że od jutra uczę sie pilnie niemieckiego i mam wszystko gdzieś. Taka prawda. Bo co tu robić wiecie? A wiecie, że ja potrafię obalić Żydów? Umiem ich obalić, ale kogo to obchodzi. Każdy mi powie teraz - Zydzi muszą byc. A ja ich umiem obalić. I w zasadzie każdy naród umiem obalić i wiem czemu Żydzi są dopuszczeni do dziś. Jak uważacie DLACZEGO wszyscy Żydzi nie zginęli w Oświęcimiu? Ja już wiem dlaczego. Wiecie - ja wylecę z tych Niemiec za chwile - ja to wiem. Ale ja muszę jechać wiecie bo ja już nie chcę być Polką - wszystko przez to, że się zrobiłam tą Polką. To tam dobre dla mojego młodszego, ale ja? Co ja z tego będę mieć? On sobie tam może bajdurzyć, ale ja? i tyle :( Ten starszy brat poradzi sobie beze mnie bo to wiem, ale ten młodszy musimy się trzymać razem bo nie chce skończyć w Niemczech. Są dla mnie żenujący i koniec. Po francusku do dziś ani słowa nie umiem - a wierzcie lub nie nawet mam ksiązkę do nauki francuskiego bo w zasadzie z Holandii pasowało mi jechać TAM własnie i tyle. Do Francji. TO FRANCE i tyle :( I powiem wam tak mnie głowa boli , że pojęcia nia macie. Zrobiłam jeszcze rysę w podłodze bo rozwaliłam ze złości talerzyk. Tak się wkur... i tak dalej. Na wszystkich i wszystko. Ale ten Roterdam też mi pasował. Wyobraziłam sobie , że jestem ERAZMEM Z ROTERDAMu, ale nic mi to nie pomogło wiecie. Jaki własciciel taki koniec wiecie. Ale może miesiąc teraz porobię? Oby. Z czego ja mam żyć do diabła ja się pytam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
cześć wam... zaraz idę się przejść wiecie i przemyśleć RAZ JESZCZE swoją sytuację, ale już nie mogę powiem wam. Wiesz Pasterzu Owiec - dobrze pieprzysz, że miałam czegoś w Polsce poszukać, ale widzisz problem jest taki NIE MAM KASY. Gdybym chciała czegoś poszukać musze mieć trochę czasu wiesz i TROCHĘ FORSY. I dlatego WYŁACZNIE wyjechałam do tej pracy fizycznej bo tam raz dwa zarobie trochę wiesz. Pół roku i wiesz - coś bym tu znalazła na pewno. To co i miałam przedtem. Ale to co tam spotkałam i to, że wiesz, nie umiem nic zarobić tam od roku to mnie PRZERAŻA. No ale w dalszym ciągu wiesz ta sama sytuacja - brak kasy i JA MUSZĘ mieć coś więcej żeby po prostu mieć czas i możliwości na przykład wynając coś i tak dalej. I JUŻ POWINNAM mieć takie możliwości - ja mam szukać pracy stałej tam zdaniem każdego i siedzieć tam x lat wiesz nie wiadomo po co - albo latać jak kot z jęzorem od wycieczki do wycieczki. Powiem Ci wiesz, że tylko tego brata żałuję bo jemu nie pasowało ile ja mam lat wiesz. Ja to wiem. 30 lat to by mnie przeżył. Ale 35 -coś mu tam nie pasowało. No i miał rację, no ale... nie wziął pod uwagę, że robiłam doktorat i tyle. No to mógł to wziąć pod uwagę bo też się nie dam wiesz. Ale on też mi się nie da i powie - co to na nocki? I tyle. No ale wiesz - postałam tam, powrzucałam pudła, a godziny leciały. I wszystko byłoby jeszcze Ok wiesz, ale to biuro i ten WALNIĘTY W ŁEB domek, z którego nie potrafiłam się wynieść. I wiesz - ja jestem inteligentną osobą i nic i nic i nic. Noż można zwariować. I wiesz - jedynie jedna sprzątaczka ma tam twarz dla mnie w tej pierwszej firmie, ale też po stronie grupy dla świętego spokoju. Wiesz - no ja nie jestem osobą, że każdemu kurde wyliczę, że tu włos twój leży, a tu kawałek paznokcia se uciąłeś i tu leży brud z twojego paznokcia na podłodze. Po prostu wiesz OSZALAŁABYM z takimi ludźmi. No i pasuje wiesz to co napisałam, a romans tej Iwonki z biurem to seryjne morderstwo bo żeby wiesz komuś podatku nie liczyć to nie wiem - bandytyzm. Jak mogli? I wiesz - tam jest 2 chłoptasiów w biurze. Jedynie, że znają ten język i wiesz - razem dają radę tej Iwonce, każdy 2 ludzi. A ona - 4 ludzi na sumieniu. Ja się nie dam. Kompletnie walnięta w łeb. Jeszcze mi lampę świeciła przy każdym wejściu do pokoju. Jedynie wiesz co mogę dla niej zrobić to lampa na łeb jej z całej siły i nie żyje :( No bo wiesz - już bym szukała czegoś z sensem a tak? Jestem Francuzką jak czytasz. A studia bez sensu. W Polsce studia - bezsens kompletny. Zależy wiesz jeszcze, ale ja bez sensu się uczyłam. A teraz wiesz Pasterzu siedzę w domu i zaczynam czytać o moim patronie - o patronie mojej szkoły średniej. I wiesz - zaczęłam juz troszeczkę czytać słuchaj i znalazłam takie stwierdzenie, że mylnie przypisywany mu cytat to że powiedział tak TAKIE BĘDĄ RZECZPOSPOLITE JAKIE ICH MŁODZIEŻY CHOWANIE. Ty tego nie rozumiesz wiesz, ale tam była taka gwiazda w tej mojej klasie, olimpiadę wiesz wygrał - chyba dziś poziom tego mojego brata w tej Holandii i to powiedział, że to cytat tego Staszica jest, a to wcale nie był jego cytat wiesz. Taki debil to był. Miał se sprawdzić ten cytat, a o tym patronie coś miało być powiedziane. Bo po tym cytacie olałam go zupełnie - kto to był 4 lata nie wiedziałam, a postać bardzo wartościowa i CAŁA WARSZAWA się z niego śmiała, że miał se dzieci zrobić chyba czy coś. On im wiesz jeszcze dowali kiedyś TEJ WSI wiesz bo to taka WIOCHA jest i nic sobą nie prezentują i tyle. I wiesz - ja się tej całej durnej Holandii a temu bratu też bo wiesz - poszedłby do roboty i ten dom by wysądził czy przepis i wiesz - też by wyglądał, a tak? On jest z miasta? Ja nie mogę :( I tyle. A ja wiesz - żyłam kłamstwami, że mieszkanie będę miała i widzisz tyle z tego. Jedyne co mi mają do zaproponowania te dwa WARIATY zwani moi rodzice to kijki do chodzenia pieszo choć ja miałam 100 procent racji że chodziłam pieszo wiesz w tej Holandii bo tak mój brat nie byłby już Holendrem a tak zostaje mu rowerek i jest Holendrem bo jeździ na rowerze. Inne nacje słuchaj nie jeżdżą na rowerze , a on może wiesz bo ja chodziłam piechotą. Bo mu Polaki powiedzą - udowodnij że jesteś Holendrem. I jak to udowodni? Tylko tym że jeździ na rowerze. Jest rowerzystą. No i co? Jak inaczej? Nie ma innego dowodu dla niego. ŻADNEGO już. I widzisz takie zera to są. A może już bym miała na mieszkanie gdybym nie trafiła na takie zera. Ale same szmaty mówię Ci i taki koniec żałosny, a co dalej. Ten Staszic to bardzo ciekawa postać jest. A Warszawa to najgłupsze i najbardziej zboczone miasto na świecie i to sobie zapamiętajcie moi drodzy bo coś trzeba pamietać w życiu - cytat o młodzieży był 400 lat wcześniej. To własnie mi nie pasowało choć trochę mi pasowało bo w sumie musiał się ktoś za tę młodzież wziąć, żeby Polskę scalić. I co - i do dziś to samo. Takie będą Rzeczpospolite jakie ich młodzieży chowanie i tyle :( Tylko tego nie powiedział Staszic akurat. I to jest bardzo ważne wiecie bo tak i już. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Wiesz - ja to piszę żeby sie przypadkiem do Roterdamu nie wyniósł bo po nim. Bo wiesz, że prawdziwy Holender mieszka w Roterdamie. Jak on im w tym przyzna rację to po mnie! I tyle. Ja po prostu nie wiedziałam, że jestem adopowana i skąd też. prawdziwy Holender jeździ na rowerze i koniec. I może sobie wziąć rower i w weekend gdzieś pojechać i powiedzieć , że w pracy ma już dosyć durnych Polaków, którzy każą mu udowodnic, że on w ogóle jest Holendrem bo nim nie jest. Otóż niech sobie jeździ na tym rowerze w weekend i już jest Holendrem i tyle mnie to obchodzi. Bo ja jestem taka Polka, że to się opisać nie da, a on? Czy on w ogóle jest Holendrem? I tak mu będą truć i jeszcze mu coś załatwią w tym Roterdamie ONI wiesz i się martwię o niego - bo taki ma naród piękny. Dlatego on powinien postawić wiesz na wyjazd z Holandii i tyle. Ja też, ale za co i tyle. Po co mi ta POTARGRANA CHAŁUPA. jest taka piosenka wiesz POTARGANA CHAŁUPA takiego zespołu ala góralskiego - to coś jak moje życie w tej wiosce - POTAGRANA CHAŁUPA to jest i tyle. I tyle Ci napiszę. I żeby sie nie dał. A prawo to każdy wie jakie jest w Holandii - eutanazja i tak dalej. No to zostaje mu rowerek i tak powinien bo wiecie - ja z Polski na rowerze tam nie jeździłam. Ja miałam mieć japoński samochód - nawet chiński i tak jeździć albo piechotką i tyle. No i go opanowałam widzisz - najlepszy uczeń w szkole - co to warte widzisz. A byłby religijny i po mnie. A tak? Mogę go kopnąć w dupę i niech szybciej zapieprza na tym rowerku BO TAK I JUŻ. I tyle. :( A teraz wiesz w tych pomidorkach to widzisz - też trup się ściele gęsto wiesz, ale wszyscy na mnie - choćby ich posrało wiesz. Takie życie i tyle. A ja wiesz - siedzę cicho bo mi szkoda forsy - zarobię tyle co wszedzie wiesz, a straty ło matko - wszystkie ubrania do wyrzucenia. Naprawdę te spodnie mógł dać - nie dam się - taki syf we włosach, brzuch boli od oprysku - nawet spodni nie da. Buty gniją - do widzenia i tyle, nie? A co jest w tym oprysku kurde? Trzebaby wiesz te syfiastą wodę do analizy dać. Żótla woda po czarnych ciuchach - żółta jak zółtaczka wiesz :( Tyle Ci napiszę :( A to chlanie wiesz... coś sie stanie i wszystko na mnie. Bo wiesz - ta firma gdzie miałam być wyżej to wiesz na poziomie było, a to tam firma z pomidorami - no to światowa by musiała być. Kto to się mną przejął jak mnie tak użarło wiesz. A ci chleją i wiesz - okaże się póżniej, że pijanych nie żadlą, ja bym wolała trzeźwych - a tacy pożarci na przykład. Takie życie i tyle :( No sam powiedz. Alkohol przecież też działa na owady - nie działa? Działa i tyle. Dopiero mają "nosa" - lepszego niż ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Jeszcze tylko wiesz dopiszę o szatni - WSZYSCY PALĄ. No wszyscy. A później ukąszenie? Ktoś pali i pije - na pewno nic mu nie ma, a jak ktoś nie pali i pije to po nim. Także, żeby już sobie dali ze mną spokój bo wiesz stary mojej matki też był ogrodnikiem wiesz i spodni do końca życia nie wymyślił bo by miał moją matkę w zadku wiesz , a powiem Ci jeszcze, że tylko na zdrowie by jej to wyszło bo taki był powalony w łeb i to mogło być i może do dziś a ona nie -bo on był normalny a ona nie. I taką ma opinię wiesz. I tyle mnie OBCHODZI cokolwiek już i koniec :( Nie dam się i koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Wiecie - gdyby nie ten brat w Holandii to nasi są tam tacy HOLENDRZY, że ja tam już nie wjadę albo może i wjadę, ale na 5 minut, a tak myślę, że posiedzę trochę w Niemczech, żeby nie być już W OGÓLE Polką i z powrotem do Holandii. Ale żeby mnie dali do miasta to się nauczę po holendersku. I wiecie - ten mój braciszek i tak ode mnie nie zwieje bo kiedyś będzie miał robotę ze mną. I nigdy mi nie ucieknie bo go uratowałam po prostu. Oprócz pracy może sobie robić co chce, ale pracę będzie miał ze mną. Bo w sumie tak powinno być. Czy mnie będzie słuchać? Nie wiem. Ale będziemy robić to samo. To nie są rodowody, ale coś takiego co zostanie na przykład Holandii przez niego bo miał widzieć, że mam rodowód i se wziąć ode mnie jakiś. W ogóle miał wiedzieć o rodowodach i ode mnie coś wziąć i i mnie nie dać. Ale głąb nie wiedział tego ani połowy rzeczy, które mają w ogóle jakieś znaczenie w życiu i dlatego kiedyś będzie musiał użerać się ze mną i wcale chyba nie będzie mieszkał w Holandii tylko ze mną będzie mieszkał bo ma już wszystkiego dosyć i słusznie. Ja uważam, ze rok i koniec wiecie tej zabawy przez to go olałam i nie miejcie mi tego za złe bo inaczej pałką po głowie i tyle. No ale co zrobić? Takie są przepowiednie, ze za rok ma się wszystko skończyć wiecie. Nie dał mi rady bo ma imię gorsze ode mnie - moim zdaniem już ode mnie gorszego nie można mieć, ale on ma imię w ogóle nie związane z Holandią a ja mam imię znaczące regionalnie i tyle. I wiecie - niech się ci normalni nim w ogóle nie przejmują bo on rady mi nigdy nie da. Jedynie że jest tym facetem i po prostu przemocą fizyczną i tyle, a tak to go zawsze zakasuję bo nikogo nie zabił. Tam w tych pomidorach moich ostatnich to normalni uważają bo to nie dam rady, ale temu łosiowi zawsze z tej pierwszej pracy. Tej drugiej kierowniczce też dam rady. W Niemczech nie też - tak jak w tych pomidorkach - w tej światowej firmie bo w tym ogrodnictwie też umiem pokonać starszego brata - rozwalam go ojcem przybranym mojej matki i tyle. I nie ma go - rozpłynął się w powietrzu. Ta kierowniczka też beznadziejna ale też pokonana. Najgorszy jest szef tych książek niemieckich - nie ten co z Polską się zadaje tylko taki ponad nim. Wiecie - zależy jak podchodzą do własności prywatnej - jak on to tam wykupił wszystko. Nockami samymi jest ograny - pomysł z piekła to nie wygra. To sie trzeba zgodzić na takie pierdolone w łeb nocki, ale powie - podobno pani po forsę przyjechała i przegram. A reszta to się nie odważę. Jedynie za te nocki można mu tam natłuc, ale reszta to tam - tylko ja miałam powiedziane w Polsce , że w środę rano idę do pracy - to się poddałam i miałam po prostu w nich walnąć ale nie wiedziałam gdzie. I bym miała już coś normalnie. Miałam lecieć na recepcję wiecie tam i po prostu płakać jakie świnie i co mi zrobili i tak bym już coś w tych Niemczech miała, a ja myślałam wiecie, że tam jest taki układ, że oni mają restaurację od recepcji. A gdzie tam - własnie nie wiem od kogo, ale na pewno nie od tych babek z recepcji. I to żałuję , że tam nie chodziłam i nie zawracałam im głowy bo bym mogła czegoś sobie podobnego szukać a tak zaś zostaje mi jakaś chora umysłowo grupa, nie wiadomo gdzie i kiedy - one o mnie słyszeć nie chcą. Ja po prostu myślałam, że tam mają z tym cymbałem układ, ale to tam racji zero miałam i tyle. I jakbym tam łaziła wiecie - JEDYNY BŁĄD - to coś w hotelu już by mi musieli dawać. Mieszkania nie, ale tylko pracę - miałam chodzić, mówić różne rzeczy. Ja zrobiłam z nich wariatów I MIAŁAM RACJę, ale ja w nich miałam walnąć bo wariatami to oni tam wszyscy są, ale co z tego 1000 czy 3000 wariatów - jak to pokonać. W to sie wali i rozbija i nie wiedziałam jak wiecie. Bo to to wiedziałam, ale nie wiedziałam jak w to pierdolnąć wiecie. A teraz wiem. I zobaczymy co osiągnę dalej. Ale nikomu tego nie powie jak się wali w 3000 świrów. Jest taki sposób i tyle. I jedna osoba może mieć taki wpływ na tylu ludzi. I ja taki wpływ miałam wiecie bo ja to wiedziałam , ale jak to towarzystwo rozwalić? I teraz to wiem. Może mi sie to przyda dalej - kto wie. Bo ja ich wszystkich miałam tam rozwalić BO TAK I JUŻ. Bo tam nikt nie miał racji, ale nie umiałam i tyle. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
wiecie - ten mój młodzy jest ratowany już moim imieniem wyłacznie i tyle. I tym że mogę sobie zbierać na mieszkanie na Śląsku i mogę tu mieszkać. I to mu wystarczy. Jak się ożeni to go wyratuję dalej z tego, że widziałam diabła. Żeby go nikt nie kropnął bo ...nie kropnął swojej matki przybranej. Bo wiecie - tak sobie kombinowali bo to widzę. Ale już mu nie dadzą rady bo nie i już. Bo ma żyć i koniec. Żebym ja sobie tam mogła wrócić. Po co im tyle mieszkań w tej Holandii? Oni są nienormalni. Poza tym mieszkania mają i tak źle i są bez znaczenia. Dlatego im wali na łeb że są Holendrzy. Tym bardziej są Polakami z tych mieszkań i mają kuku na muniu. Mieli stać o Londyn - jeszcze w tym Roterdami i wiecie - jeszcze by ktos ich tam strawił, ale z tych mieszkań im wali tam na łeb i po nich tam wszystkich bo tak i już. Przecież nie mogą być lepsi od mojej matki i jej rodziców , całej rodziny. Nie dam się. Bóg na to nie pozwolił i koniec. Przez to pojechałam w pomidory. Ale wiecej nic nie powiem bo mnie nie dość, że w Holandii nie chcą to swoi mnie tam kropną i tyle. Takie życie :( A pamiętajcie, że w Polsce miałam 2 siostry co się kropnęły same i też ich nigdy nie dam bo były WYBITNE i poza nimi niczego i nikogo ciekawego w tej durnej budzie nie było, a czemu to ten Holender miał takie oceny to sobie sami powiedzcie. Jedne oszustwo. Już Polaki są uczciwsze bo siostry miałam w średniej i tyle mu powiem. No ale... sprawiedliwość musi być i już :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
W szkole średniej ja miałam patrona a on miał oceny - ciekawe po co on miał te oceny. Żeby się powiesił w razie co. I wiecie - myśmy się spotkali od Boga. Ja to od razu wiedziałam że to spotkanie jest od Boga, ale nie rozumiałam PO CO. No to już wiem. Żebym odzyskała mój majątek,który mi się należy wiecie. A przynajmniej o to sobie mogła dalej stać bo o co tu stać w tym parszywym życiu, nie? Tak bym mogła sobie coś ciekawego robić, a tak? Muszę stać o patrona mojej szkoły sredniej bo przez głupich rodziców przybranych, których bronię powiesiły mi się siostry i co teraz? A o matce mi nie powiedział nikt i dlatego wszystkich WALĘ - dosłownie. Bo tyle mnie cokolwiek obchodzi :( Siostry i tak są po mojej stronie bo bracia głupie osły i koniec. Obydwie po studiach i mogą nam nadmuchać tak myślę. No ale narodowości i muszę uważać wiecie. Najlepszy uczen w szkole bez studiów - no cóz... to można tylko wyśmiać. Bo co jeszcze? Sami powiedzcie. A ciekawe jakie oceny miała ta kierowniczka z drugiej mojej pracy - pierwsze od końca i taka praca dobra JAK NALEŻY przez tyle lat, a świnia niemożliwa. Też bez rododowu. Taka jak ten mój brat - jedyne co miała zrobić to wziąć sobie ode mnie rodowód - już jej tak pomogli wiecie - paszport jej dali mój niemiecki nasi, nazwisko mi zmienili. Zamiast rodowód sobie wziąć ode mnie i mnie szanować to mnie nie zgnoiła, a nade mnie postawiła dwukrotną morderczynię. I teraz wiecie będzie żebym się wróciła i nią przejęła i dała jej rodowód. Kużwa - tam musiałam tak zapieprzać? Od diabła może dostać i tyle :( i powiem wam - takie cymbały te Holendry. A ten ostatni ma w pomidorach rodowód ode mnie POLSKI na Polaków bo by go zabili i zwalili na tego co mnie wyrzucił bo zasadniczo takich rzeczy sie nie robi. No to żeby go nie zabili i żeby nie było na mnie to ma ten rodowód i niech się tymi pomidorami wiecie UDŁAWI. A pracownikami swoimi też. I oby go trzmiele napadły chmarą i zabiły bo tylko to nie będzie na mnie a reszta wszystko na mnie. Bez przesady. Bo jej nie chcą wrócić - BO ONA SIĘ NIE CHCE WRÓCIĆ - ja. A do kogo? A wiecie co chcieli mi zrobić nasi? Wykończyć mnie mieszkaniem. I wiecie ja mam tego dosyć - no to kuźwa albo na pracy stałej ci do cholery zależy albo mnie ogrywasz(???) WYKAŃCZASZ mieszkaniem - bo by mnie wykończyli. Ale znowu nie dali mi rady i tyle. I mogę jechać dalej, ale kiedy? Kiedy , Boże, kiedy? A wakacje - zapomnieć muszę - bez sensu wszystko i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Wiecie - no nie wiem gdzie ten mój młodszy będzie siedział - może i w tej Holandii, ale on ma dwa, nawet 3 państwa, ale nie powiem mu jakie i byle gdzie może być. Jedno państwo ma bardzo ważne, najwazniejsze. USA nie bo stamtąd nie jest. Ale dlatego - z tego państwa może być na wschodzie. I tyle. No to może będziemy a moze nie będziemy razem - przez tę narodowość jakoś tam możemy se być razem, ale nie wiadomo po co. Ale możemy. Czyli zobaczcie - a co nas w sumie łączy? I teraz on sobie musi to przemyśleć i zgadnąć swoją drugą narodowość i może coś lepszego OD SWOICH dostanie niż to co ma, a tak nie i ugrzęźnie wśród Polaków. Nic mu nie zrobią przeze mnie, ale co - nic lepszego do końca życia, a jednak te oceny miał, nie? No zobaczymy co będzie dalej. I tak będę wszystko wiedzieć bo muszę wiedzieć czy mi warto wracać do Holandii. W SUMIE - musiałby sie wziąć w karby i iść wyżej, nie? Albo gdzieś tam inaczej - nie wiem zresztą. Albo ożenić. Bo tak? Po co mam tam wracać. I wtedy ja bym dostała coś stałego w POLSCE, a tak? Co tu robić? Przez to tak o niego stoję. Może akurat się opamięta. Kto wie, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Wiecie - ja wiem jaką on ma drugą narodowość. Tego sie nie da domyślić. Ale jak trochę pomyśli to wymyśli. No co nas łączy? I tyle. I tak się nie da, a tak? Wpadnie w tych Polaków i nic dalej. Ode mnie co może robić w weeekendy - w niedzielę na przykład. W sobotę musi sprzątać a w niedzielę może jeździć na rowerze, czytać coś , filmy oglądać. Pełno rzeczy może robić. Nawet działkę może mieć swoją. Byle co i tyle. No ja mu życzę, żeby się nie dał bo tak mi coś w tej Polsce za niego dadzą a tak mnie skreślą jako płód poroniony wiecie. No pożyjemy zobaczymy. Jak on się da Polakom to po mnie. Powiedzą mi - czemu nie postawiłaś na starszego? A bo to do kitu wiecie - on jest całkiem zainfekowany swoim ojcem. Czy on w ogóle widzi tego młodszego brata. On ma brata jeszcze przy sobie wiecie - to jest skomplikowane. Ale ten brat wiecie jest Albańczykiem. No krojcer - ale powinien widzieć narodowość. Nie - on woli jego niż tego młodszego. Jest to normalne? Woleć Albańczyka od Holendra? Wybaczcie. A bardzo by mu się przydał i własnie normalnie by się zrobiło to nie i tyle. To niech sobie to wszystko zeżre wiecie. A jego matka żyje i co mnie on obchodzi. On ma biologicznych rodziców żyjących to go smolę wiecie. A ten młodszy nie ma ojca. Ja nie mam matki - to tak podobnie. Tu mam rodziców, ale mają mnie gdzieś. I tak podobniejszy żywot mam do niego. Jego matka nie żyje biologiczna - ojciec chyba żyje biologiczny nie wiem. I ojciec przybrany nie żyje. No i to takie podobne. A ja znowu nie mam matki biologicznej i rodziców jej przybranych i siostr - ale to tu zawalili i tyle. No w sumie mamy więcej trupów razem to musimy się trzymać. On tylko matki nie ma przybranej i ma brata bliżniaka w Polsce, którego nie zna. I wiecie - on też przez to jest taki popierdolony troszeczkę, że ma tego brata bliżniaka i to jest najważniejsze. I oni chyba wiecie razem się spierdolili wiecie - tak brzydko napiszę. Bo o sobie nic nie wiedzą, ale ci rodzice żyją i to jest taka historia, że ja poprzez matkę biologiczną nie mogę o niego stać. O tego młodszego mogę, ale o nich nie mogę. Bo właśnie przez takie coś się powiesiła. Dosłownie oni są częścią tej historii - oczywiście to skomplikowane , ale 10% ich udziału też w tym jest i tyle. I dlatego nie i koniec. No i tyle mam do napisania - co jeszcze, nie? cdn. może wy coś teraz napiszecie dla odmiany - ja dziś cały dzień piszę. Co macie napisać? Nie wiem co - COŚ i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×