Czy w wieku 34 lat to juz najwyzszy czas na pierwsze dziecko??

Wszyscy w kolo truja mi, ze to juz najwyzszy czas w moim wieku na pierwsze dziecko, ja niestety nie jestem jeszcze to tego przekonana. Najchetniej poczekalabym jeszcze z 2 lata. Myslicie, ze powinnismy jednak z partnerem juz teraz zdecydowac sie na dziecko??

Jeżeli jesteś pewna swojego partnera to oczywiście, ze tak. Bo pozniej moze byc za pozno. Moj ginekolog mowi, ze kobiecie po 33 roku zycia w ciagu niektórych cykli zaczyna zanikac owoulacja i wiodomo, ze to wtedy utrudnia zajscie w ciaze. Oczywiscie nie jest to regułą ale jednak czesto sie zdarza. Tak wic ja na Twoim miejscu nie zastanawialabym sie an chwili dłuzej. Moja koleznka z parcy tak zwlelaa, bo kariera zawodowa a teraz ma 34 lata i juz ma problemy. Nie chce Cie straszyc tylko podaje przyklady z zycia wyjete.

moja koleżanka urodziła w wieku 42 lat i tez pierwsze dziecko. bez żadnych komplikacji i problemów.

Dzieki Filipinka.....no wlasnie, rozsadek mowi mi, ze to juz nazwyszy czas, jednak tak szczerze od serca nie jestem do tego jeszcze przekonana. Jakos zegar biologiczny jeszcze nie zaczal u mnie tykac.

Jucds...fajnie:), chociaz w wieku 40 lat nie wiem, czy zdecydowalabym sie na ciaze.

nie kieruj sie opiniami innych tylko swoim sercem dzieci to nie zabawki sama musisz tego pragnac

nic ci nie ucieknie, chyba że masz skłonnośc do zmieniania pieluch i świadomośc że będziesz uwiązana do końca życia

a jak nie chcesz, to nie. Do 40tki spokojnie masz czas i nie słuchać dwudziesto paroletnich gówniar, które powpadały - a które zaraz się tu zlecą - że to już za późno. Do menopauzy masz jakieś 15 lat. Polska to kraj, w którym 25 latkom już się pociska, że najwyższy czas zagrzebać się w pieluchy, a prawda jest taka, że najbardziej pociskają te, co same powpadały i straciły beztroską młodość. Poza tym pamiętaj, że twoje ciało nie zmęczone ciążą, porodem i trudem wychowywania jest jeszcze ciągle młode i w dobrej kondycji. Często nawet w lepszej niż np. 28 latki - matki już kilkuletnich dzieci. Jak już się zdecydujesz, to siła i energia też się znajdą. Nic na siłę.

dwudziesto paro sa juz ustawione, maja dom, prace, sa po studiach. to nie te czasy co kiedys.

dwudziesto paro latki są ustawione, dobre :D Chyba jak mają bogatego sponsora :D

Ja uważam że to ostatni dzwonek. Niestety dopoki nie zajdziesz w ciąże, nie możesz być pewna że jestes plodna (lub twój partner). Poza tym, chciałabys byc jedną ze starszych matek? Poczytaj sobie tutaj wpisy dziwczyn , które latami nie mogą zajść w ciąże... to dopiero daje do myslenia

ja mam skromnego meza ze skromnej rodziny, rok starszego, sama mam 25, 7 lat przepracowanych, mamy mieszkanie 110 metrow, szukamy dzialki za rok zaczynamy budowe, mamy dobre auto, nie wpadlismy, wesele planowane 2 lata :) z pompą :)

Ocho, zaczyna się :D A na dodatek bardzo chętnie rozmnażają się chamówy i prostaczki takie jak ta wyżej na przykład

filipinka czy jak jej tam :D

taka starsza matka na wywiadowkach glupio sie czuje i wyglada, siedzi sama jak te mlodsze mamy rozmawiaja o wczasach i modzie

jedną ze starszych matek gdzie ? Na tym szambiarskim forum chyba :D

do mnie tak? skonczylam prawo

Mam dwojke dzieci i wyksztalcenie..Nie chcialam zeby ,moje dzieci okolo slubu mowily do mnie do mnie babciu...Jak starsza bedzie miala 20 to ja bede po 40stce i dam rade jeszcze pomoc przy wnukach czy cos i nie bede musiala korzystac z opiekin medycznej jeszcze jak co niektore babcie przy 70stce,nie decydowlabym sie na pierwsze dziecko w takim wieku..sorry..

hehe...i jeszcze to wsiórskie myślenie o starej matce na wywiadówce, zapomniałam o tym :D :D

czyba nie umiesz rozróżniać wiejskości od wieśniactwa

w twoim przypadku nie trzeba, gdyż idealnie łączysz w sobie obie te cechy :D

żal ci i już :) cokolwiek byś nie napisała mojego życia tym nie zmienisz, nadal będę szcześliwa :)

a gówno to kogo obchodzi, nie o tobie jest ten wątek :D

oj marzy mi się wyjazd na wieś ale w moim przypadku awykonalne niestety, za to tobie pewnie warszawka sie marzy

i chyba jedna babka właśnie przekwita i szlak ją trafia że młode się wypowiadają.Ciężko w życiu musiała mieć:O

:D

proste, że nie o mnie dawno sobie życie ulożyłam, nie musze o mezu pisac partner i pytać się na forum czy mi pozwolą zajść w ciążę :)

oj chyba tak, młode dziewczyny nie mają w sobie tyle jadu

no jesteś lepsza, bo cie zapłodnił MĄŻ :D Wszystko jak bozia przykazała i żeby kumy na wiosce nie gadały :D I co nam jeszcze o sobie powiesz ?

Nie poprostu zagubiony instynkt sie gdzies odezwal...Niestety okolo 35 roku zycia urodzenie dzieci z wadami i zespol powiklan okoloporodowych wzrasta o 70 %..Jesli chodzi o pierwsze oczywiscie..