Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plastyk fanatysksks

Nie potrafię pogodzić się ze starzeniem i upływającym czasem. Tez tak macie?

Polecane posty

Gość Racjonalistka!!!!!
jestem szurnięta i reklamuję to gówno:):classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie Ci wspólczuje
bo jak Ty bedziesz zyła a wiele lat przed Tobą. Mysląc o tym, że sie starejesz:O A po co chcesz konkurować z 18 latka? W każdym wieku szczescie i nieszczescie odczuwa sie tak samo tylko, że bedac starszym wiadomo co z Tym zrobic. Może idź do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla nikogo proces przemijania przyjemny nie jest .zawsze usmiecham sie slyszac ze nalezy sie starzec z tzw godnoscia czyli co? zrezygnowac z koloru na wlosach, z ich dlugosci, przestac uprawiac sport tym samym stracic o kondycje i figure, nie nosic obcislych ciuchow bo z tylu lceum z przodu muzeum ehhhh starzenie to koszmar i nie wiem jak mozna sie z tym godzic;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29letnia staruszka, żałosne... teraz masz 32 bo to temat sprzed 3 lat... kurczę ja niedlugo skończę 30 i nie zauważyłam żeby coś mi zwisało, zaczne sie martwić po 50tce. Za to moj mlodszy facet ma juz zmarszczki, bruzdy jak 40latek, a ja nie mam ani jednej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj mam to samo. Na karku 24 lata a jakoś tego nie czuje. Młodośc jest w nas. Opakowanie się zmienia ale środek zostaje taki sam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze, dziewczyny... co Wy piszecie w wieku dwudziestu paru lat o wiotczejących policzkach? Mnie się to w głowie nie mieści, chyba sobie cos wmawiacie, bo mnie w tym wieku nic nie wiotczało. Najlepszy okres w moim wieku to 35 lat, wyglądałam wtedy najpiękniej, lepiej niż parę lat wcześniej i czułam się świetnie. Fakt nigdy nie paliłam papierosów ale jakoś też specjalnie sportów nie uprawiałam żeby wyglądać młodo ani nie używałam drogich kremów. Nie chodziłam tez do kosmetyczki , nawet do głowy by mi nie przyszło robić botoks czy inne operacje. A byłam wtedy z facetem młodszym o 7 lat i jakos nie wstydził pokazywać się ze mną. Teraz jest już gorzej , zauważam zmiany w moim wyglądzie ale mam 42 lata ! Od roku zauważyłam , że moja twarz już nie jest taka promienna i jędrna. Ale jakoś nadal nie mam cellulitu i obwisłej skóry ( urodziłam dwoje dzieci) Są rzeczy które mnie denerwują np. starzenie się dłoni, łokci, albo np. wypryski na twarzy...w tym wieku? mówia , że to hormony. Najbardziej boleję nad tym, ze wewnętrznie wciąż czuję się młodo, jeszcze bym chciała to i tamto ale wiem, że już pewnych rzeczy nie wypada . Akurat teraz przechodzę taki trudny okres...powoli uświadamiam sobie, że teraz już będę się starzeć coraz bardziej i w dodatku w samotności bo nie mam faceta. A gdybym miała, to na pewno nie myślałabym o starości, tylko czerpałabym razem z nim z życia ile się da! Miłość uskrzydla, uzdrawia wręcz i z pewnościa odmładza. Więc nie rozumiem dziewczyn, które w wieku 29 lat narzekają , że się starzeją, a już zupełnie nie pojmuję jak można w wieku 22 lat poprawiać sobie powieki czy cokolwiek innego. Autorce radzę sobie kupić rower i w takich dołujących chwilach po prostu przed siebie na łono natury, Jak serce zacznie mocniej bić i poczujesz wiatr we włosach a słońce na twarzy , to od razu poczujesz się lepiej :-) To najlepsza terapia na chandrę i działa jak najlepszy lifting!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesz sie ze masz dobrego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cale zycie nie bedziecie mlodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam mam 50 lat i jakoś stara się nie czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie denerwuje tylko, że wzrok mi siada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 05.06.2014 potwierdzam,ruch,rower,to najlepsze co może być i aj potwierdzam,ze najlepszy wiek 35-36lat,też byłam z młodszym facetem a miłość do niego mnie uskrzydlała,więc jeszcze lepiej wyglądałam,teraz już po 40 ,widzę zmiany,starzeję się,nie mam tyle werwy.choć np moja współpracownica lat 25 jest bardziej ciapowata i rozmazana niż ja dojrzała kobieta,więc to tez sprawa indywidualna ,wątpię by upływający czas jakoś mnie przerażał,wolę siebie jako dojrzałą kobietę,świadomie wykorzystuję czas,i żyję w zgodzie ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomijajac wizualne oznaki to takim istotnym sa nasilone wahania przed podjeciem decyzji, zastanawiamy sie czy wypada nam podjac wlasnie taka, czy nie narazimy sie na smiesznosc dwudziestatka podskoczy, podbiegnie, ukucnie, a dwukrotnie starsza kobieta bedzie dostojna i powolna- starosc widac w *****ch, w sposobie poruszania, chodzenia. Te ruchy traca tempo. Spontaniczne zachowania zanikaja. Coraz mnie wyzwan i checi. Komu chce sie wstawac wczesnie przed wyjsciem do pracy aby pobiegac? Pare lat temu robilismy to z takim zapalem. Wazniejszy staje sie odpoczynek, relaks.Jednym slowem swiety spokoj, bo teraz mozemy sobie na niego pozwolic. . Starzenie mentalne i fizyczne w jednym czasie. W glebi moze i czujemy sie mlodo ale to tylko pocieszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jestem dokładnie 20 lat starsza od Ciebie , co ja mam powiedzieć ;( staram się być przynajmniej piękną kobietą ale myślami jestem -20 , nie mogę się pogodzić z upływającym czasem dlatego nim dojdziesz do mojego wieku ciesz się młodością a potem pogadamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja niedlugo skończę 30 i tez nie mam zwisajacych policzkow, na zdjęciach wychodzę dobrze, nawet niedawno kolega porobil mi kilka zdjęć portretowych z bliska i wyszlam super, jak 25 latka, wiec nie pieprzcie bzdur ze 30latka to juz stara, ktorej zwisaja poliki bo smiac sie chce. jedyny moj problem to cera, czasem wyskoczy mi jakis syfek, ale zmarszczek jeszcze nie mam ani nic mi nie opada, biust mam ladniejszy jak 10 lat temu (nie rodzilam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są rzeczy które mnie denerwują np. starzenie się dłoni, łokci, albo np. wypryski na twarzy...w tym wieku? mówia , że to hormony. Najbardziej boleję nad tym, ze wewnętrznie wciąż czuję się młodo, jeszcze bym chciała to i tamto ale wiem, że już pewnych rzeczy nie wypada . Akurat teraz przechodzę taki trudny okres...powoli uświadamiam sobie, że teraz już będę się starzeć coraz bardziej i w dodatku w samotności bo nie mam faceta. ja własnie też zauważyłam, że mam strasznie suche łokcie i czerwoną skórę, poza tym odczuwam suchość dłoni. No i wypryski też mi wyskakują, co mnie wkurza. Uważam że jesteś bardzo mądrą kobietą, szkoda że jesteś samotna. życzę Ci żebyś poznała jeszcze kogoś w swoim zyciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewzpipy
ty stara ruro pogódź sie z tym że z wiekiem będziesz coraz bardziej pleśnieć, jak opierasz swoją pewność siebie w wyglądzie to masz :) trzeba było inwestować w rozum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KULEX
to samo , nie widze życia po 30 . jedyne pocieszenie w odlotach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikitka29kk
Ja też nie potrafię i dlatego zaczęłam ostrzykiwać czoło i okolice oczu botoksem, wypełniłam doliny łez kwasem hialuronowym.....I od razu wyglądam nie jak 29latka, którą jestem, a parę lat młodziej. Lepiej zapobiegać niż leczyć, takie jest moje zdanie, a jak ktoś ma trochę wolnej gotówki może sobie pomóc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zdajesz so ie sprawe ze pakowanie w siebie kwasu to pompowanie skory? Jak kwas sie wchlonie skora zostanie w gorszym stanie, to tak jak z balona spuszczasz powietrze. Potem bedzie tylko gorzej, bo bedziesz po kilku razach pitrzebowac coraz wiekszych dawek.wspolczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikitka29kk
Jak nie wiesz co mówisz to się nie wypowiadaj lepiej :) Znasz z autopsji? Jeśli nie to wydaje mi się, że przeczytałaś coś takiego gdzieś " na internetach" i z zazdrości mi "współczujesz" . Kwas hialuronowy de facto regeneruje ( odbudowuje) skórę. Nie jest prawdą, że po tym jak się wchłonie skóra będzie wyglądać gorzej. Różnica w wyglądzie po usunięciu worków pod oczami jest DIAMETRALNA. I owszem, należało wypełnić miejsce, gdzie na skutek procesu starzenia tego kwasu ubyło. I nie jestem napompowana. Wygląda to po prostu naturalnie. A botoks zapobiega obrzydliwemu nawykowi notorycznego marszczenia czoła u mnie, więc zakładam, że za 10 lat będę sobie tylko w duchu dziękować, że się na ten krok zdecydowałam, gdy będę patrzeć na swoje pomarszczone znajome.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawa jestem, czy wiele Kafeterianek poddaje się takim zabiegom upiększającym ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wole moje zmarszczki niz jakies kwasy od ktorych mozna raka dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×