Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ślub bez pompy

Ksiądz chce 1200zł za ślub a ja tyle nie mam. Co robić?

Polecane posty

Gość ślub bez pompy

Jestem zszokowana. Ksiądz powiedział, że za ślub należy się 1200zł plus 200 za zapowiedzi plus organista. Nie mam takiej kwoty na ślub. Moje wesele to będzie obiad z deserem dla rodziców, dziadków, rodzeństwa, chrzestnych i świadków (razem z nami 14 osób), sukienka wcale nie ślubna niecałe 300zł u znajomej krawcowej, narzeczony kupi sobie porządny garnitur ale to będzie miał na lata więc zainwestujemy plus obrączki chcemy trwałe bo to dla nas najważniejsza pamiątka i symbol ślubu. Jedyną ekstrawagancją będzie moje pójście do fryzjera na uczesanie. Zdjęcia będzie robił znajomy mamy, który jest fotografem weselnym, nie chce pieniędzy więc prawdopodobnie zaprosimy go na obiad poślubny. Także nie robimy wystawnej uroczystości, za wszystko płacimy sami a 1200zł na samą mszę to dla nas majątek w porównaniu z kosztami całego wesela. Co mogę zrobić w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas nie było
Poszukać innego kościoła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przylecieć na kafe i
założyć antyklerykalny topik. Otrząśnij się dziewczyno: masz zamiar założyć rodzinę i z takimi sprawami na kafe przychodzisz? Czego oczekujesz? Każdy w miarę rozwinięty człowiek wpadłby z rozpędu na parę pomysłów: np. powiedzieć księdzu, że nie mam tyle, albo poszukać tańszego kościoła, albo przełożyć ślub na kiedy indziej, albo pożyczyć skądś pieniądze, albo zrezygnować ze ślubu kościelnego. A Ty nie wpadłaś absolutnie na nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w boga wierze
i dlatego przestaje wierzyc w duchownaych i ich posługe !!!, za wszystko kasa jak nie to nic nie zalatwisz czy to ślubu czy pochówku a nawet chrzcin. a w głowach maja tylko głupoty typu ,,,, info z dziesiejszego dnia ze sex z 12 latkiem osoby doroslej to nic zlego a wrecz normalka. !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w boga wierze
a co tu wymyslisz jak ksiadz chce kase i tyle !, chcesz gdzie indziej prosze bardzo musisz zaniesc do innego koscioła zaswaidczenie jakies ze swojego pewnie za to tez policzy. takie realia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz że nie masz, księża narzucaja taką kwotę bo wiedzą że ludziom będzie głupio powiedzieć że za drogo i i tak zapłacą, więc twardo powiedz że nie masz, bo skoro nie masz to skąd masz wziąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też ksiądz powiedział ile chce. Mieliśmu już ślub cywilny. A jak nam się urodziło dziecko to przy okazji chrzcin chcieliśmy wziąć ślub kościelny. Tylko, że u nas za te dwie uroczystości zawołał Sobie w sumie 600 zł. Więc u Ciebie jest baaardzo drogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślub bez pompy
Tylko, że my chcemy brać ślub w tym kościele ze względu na tradycję bo i rodzice z rodzeństwem i dziadkowie brali tu śluby, chrzcili, mieli Komunię Św. Dlatego tak bardzo zależy nam akurat na tym miejscu. Księdzu mówiliśmy o kwestii finansowej ale usłyszeliśmy, że czy wiemy jakie on ma wydatki na utrzymanie kościoła, zapłatę organiście, remonty i że sam też musi się utrzymać. Pieniędzy nie będziemy od nikogo pożyczać na własny ślub. Można taki problem zgłosić do jakiś władz kościelnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nawet jak pójdziesz do innej parafii to w Twojej i tak muszą iść zapowiedzi i tak będziesz musiała zapłacić. Tzn. nam ksiądz tłumaczył, że zapowiedzi mają iść w tej parafi gdzie mieszkamy a nie gdzie jesteśmy zameldowani na stałe, ale to różnie praktykują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche tego nie rozumiem
To bardzo smutne, ze dla duchownych liczą się tylko kwestie materialne. Zero zrozumienia dla waszej sytuacji, tylko jego wydatki. Normalnie bawi mnie kiedy panny młode rozpaczają, że muszą dać 600zl za ślub, a wyprawiają weselicho na czternaście fajerek. W Twojej sytuacji tak nie jest. Ja bym to zgłosiła do kurii. Może się tam zdziwia, że ich pracownik zarabia takie koksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to rzeczywiście trafiliście na jednego z tych księży którzy minęli się z powołaniem, to co on mówi o utrzymaniu siebie i kościoła czy organisty ma niewiele wspólnego z wiarą, wypadałoby mu powiedzieć, że morał z jego gadki taki że ślub jest zarezerwowany wyłącznie dla bogatych, bo 1200 zł za 40 min mszy to mocne przegięcie, każdy chciałby tak zarabiać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachcialo mi sie slubu
poszukaj innego kosciola albo porozmawiaj - ksiadz sluzy Bogu i ludziom ja rozumiem potrzeby kosciola - musza placic rachunki za prad itd., ale bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślub bez pompy
Też rozumiem, że kościół sam się nie utrzyma ale szczerze, 1200zł to już bardzo duża kwota. Byliśmy przygotowani na max 600zł, choć i tak uważam, że 600zł to dużo. Gdybym wyprawiała wielkie wesele to byłabym hipokrytką żaląc się na księdza, ale nie wyprawiam i ksiądz o tym wie. Na ślubie w danym kościele bardzo mi zależy, jak już pisałam, ze względów rodzinnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chamstwo!!!
najlepiej napisz gdzie i w jakiej parafii,takie sprawy trzeba naglasniac, skonczyly sie czasy calowania kaplanow po raczkach, co za swinstwo, co, na dziwki mu zabraklo w tymmiesiacu, czy co!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie opisać sprawę i list złożyć w Kurii Biskupiej (można wysłać listem poleconym). Poprosić o zmniejszenie opłaty ze względu na niski status materialny, niewielkie dochody itd. List napisać do biskupa, bezpośrednio, elegancko przy tym dodać przysługujący biskupowi tytuł Jego Ekselencja. Poprosić o list polecający do proboszcza, by proboszcz obniżył zwyczajową opłatę za ślub, jaką pobiera. Powinno pomóc, choć odegra się wam na pewno i powiem jak. Nie będzie śpiewał, a cały ślub wyrecytuje. Ale efekt będziecie mieć, jeśli o to wam chodzi. No i z organistą, to musicie załatwić sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13f
Można zgłaszać do władz kościelnych, równie dobrze można zgłaszać protest, że mafia wyłudza od ciebie kasę za "ochronę" do tej samej mafii. Można też przestać wierzyć w durne bajeczki zarówno o Bozi jak i o "tradycji" dobre dla niepełnosprytnych przedszkolaków, zachować się jak dorosły, niezależny człowiek z własnym rozumem i udać do USC. Tam stówa styknie. Wybór należy do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez ci sutannicy maja zmysl do interesow;-))) tylko pogratulowac;-)) i jaka podaz;-) i to jeszcze jedyna oficjalna szara strefa;-)) no nic autorko - jak nie masz proponuje do jezuska sie pomodlic bo ksiezulo chyba nie odpusci;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłacić w naturze jak
na karną owieczkę przystało albo jak wolny człowiek udać się do USC gdzie wystarczy budżet 10x mniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specjalista_od_waty_w_uszach
A z innej beczki. Ja wiem, że ludzie mają czasem ciężką sytuację finansową itp. Ale w takim razie jak wy chcecie żyć po ślubie nie mając pieniędzy? Ile macie lat? Pracujecie? Gdzie chcecie mieszkać? Pytam, bo mnóstwo tu było wątków jak to z podobnych powodów małżeństwa się rozpadały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
Wiesz, to nie kwestia czy ktos tyle ma czy nie. To kwestia tego, ze opłata jest za wysoka! Jeżeli za zwykłą intencję płacisz np. 100 zł, to za mszę ślubna nie powinno być więcej, bo ona z punktu widzenia księdza niczym się nie różni. Tak samo idzie prąd na oświetlenie czy nagłośnienie, nawet nie wiem czy na ślubie sąa ministranci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie do końca
na normalnej mszy z intencją zbierają na tacę, a na ślubach przecież nikt z tacą nie biega po gościach :o Więc ksiądz musi sobie to odbić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee taaaam...........
[zgłoś do usunięcia]specjalista_od_waty_w_uszach A z innej beczki. Ja wiem, że ludzie mają czasem ciężką sytuację finansową itp. Ale w takim razie jak wy chcecie żyć po ślubie nie mając pieniędzy? Ile macie lat? Pracujecie? Gdzie chcecie mieszkać? Nie przesadzaj. My tez nie robilismy wystawnego wesela bo wolelelismy kase przeznaczyc na wspaniala podroz poslubna i na zakup mieszkania wlasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specjalista_od_waty_w_uszach
Wiem, że chce za dużo, wiem, że można to przeznaczyć na inne rzeczy, wiem, że kazdy ma inne priorytety. Spytałem z ciekawości, bo widziałem już tu sporo wątków, gdy ktoś nieopatrznie wziął np ślub i potem okazało się, że było to pochopne w danej sytuacji finansowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafirek...
Ksiadz pewnie zaklada ze robicie weselicho na 100 osob za 30 tys. Ja bym powiedziala wprost, ze nie mam tyle i po slubie nie robicie nawet przyjecia. Ja sie wkurzylam za swojego ksiedza, bo w czasie mszy zaczal zbierac na tace, ze to niby w intencji naszej bedzie msza miesiac pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła Panna Młodaa
U nas w Kościele zbierają na tacę podczas ślubów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kochane
slubu koscielnego nie biore bo u mnie chce 1500 + 200 organista i zakonnica co rozklada dywan 50 zl wiec mam go gdzies ale na poczatku jak chcialam zamowic z narzeczonym slub to powiedzial ze co laska a pozniej wyciagna cennik tzn na drugi dzien wyciagna i to mnie bardzo wkurzylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas też liczy sobie 1000 zł
ja zamiast na kafe poszłabym do księdza i powiedziała, że nas nie stać a zależy nam na ślubie kościelnym. jakby dalej był przy swoim to bym powiedziała, że jestesmy zmuszeni poszukać innej parafii, tańszej. tutaj raczej rozwiązania nie znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znam księdza, który robi śluby bardzo tanio. Praktycznie nawet za darmo jest w stanie ślub dać. Jedyny warunek - ślub może być w sobotę, ale na porannej mszy, albo tuż po porannej mszy, jeśli młodzi nie chcą (nie mogą) dać na tzw. intencję. Skoro nie ma wesela, nie będzie bóg wie ilu gości, to on chętnie taką skromną parę pobłogosławi właśnie w skromnych warunkach. Nawet w takich warunkach nie trzeba dopłacać organiście. Oczywiście ślub jest prawdziwy, choć dywanu rozłożonego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ksizula kombinuja;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślub bez pompy
Po ślubie mamy zamiar żyć jak normalni ludzie. Obecnie jesteśmy w trakcie brania kredytu na wspólny kąt dlatego oszczędzamy. Do tego mamy kilka innych wydatków typu zepsuty samochód, który jest jedynym transportem partnera do pracy. Poza tym jesteśmy młodzi i dopiero budujemy swoje życie więc zwyczajnie nie stać nas na żadne większe wydatki. A jak już pisałam - ksiądz wie, że nie robimy wesela na 100 fajerek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×