Czy przyjaźń między kobietą a mężczyzną jest możliwa..?

Czy przyjaźń między kobietą a mężczyzną jest możliwa, bez podtekstu seksualnego..? malina8484

nie i nie i nie:(

Tak, jeśli On jest gejem, a kobiecie ten mężczyzna się nie podoba.

zawsze kończy się w łóżku i końcem przyjaźni

Oczywiście, ze tak, jeśli nie miałaś z nim żadnej przeszłości jeśli chodzi o związek itp. On nie może być DLA CIEBIE atrakcyjny, że tak powiem.. przede wszystkim, tak samo ty jemu, :) Chociaż większość tego typu przyjaźni zostało popsutych, z powodu "pewnego uczucia"

Szczerze... nie wiem czy przyjaźń między kobietą a mężczyzną jest możliwa.. tutaj na forum szukam odpowiedzi..

to zależy czy jesteś ładna, czy przeciętna nie dziękuj

jest ,a le juz "po" i rozsadnym rozstaniu.

jest. on jest mega przystojny, a ja mega brzydka. ale dogadujemy sie zayebiscie :D i od dwoch lat jakos to trwa :) oboje nikogo nie mamy no :D

sama napisałas -uzalezniona.

cholera nooo bo ten pomaranczowy nick to z jakiegos innego tematu nooo... a wy ze zaraz uzalezniona. i nie, nie jestem w nim zabujana, bo od poltora roku chodze za innym ktory mnie nie zauwaza noooo :D

....

A jeśli np. mężczyzna jest przystojny, w związku, a kobieta przeciętna i samotna i np razem pracują, czy przyjaźń w tym wypadku jest możliwa..?

problem tak stary jak świat :D moim zdaniem nie jest możliwa taka przyjaźń ;)

w takim przypadku co najwyżej koleżeństwo. Wątpię żeby jakiś facet będąc w szczęśliwym związku szukał dodatkowo przyjaźni z inną kobietą.

Jest możliwa ale do czasu aż któraś ze stron się zakocha....

niestety nie jest mozliwa bo wczesniej czy później jedna ze stron chce czegoś więcej...

Przyjaźń, koleżeństwo, w najprostszym tego słowa znaczeniu. Główne pytanie to czy taka przyjaźń bez podtekstu seksualnego jest w ogóle możliwa..?

kurde chyba mam taki problem. Bo tesknie za przyjacielem bardziej niz za facetem ;/ to okropne. Jak mam jakis problem to zawsze pierwsze co dzwonie do przyjaciela. I on czasami czuje sie niezrecznie bo jest sam. I jak mialam problemy w zwiazku to mnie wspieral moglam sie u niego wyplakac przytulic. Ale chyba nie chce z nim byc bo boje sie go stracic - ta przyjazn. A on wszystkim powtarza ze samemu mu dobrze.

agata22022, Ty nie boisz się stracić przyjaźni ale swojego przyjaciela...

ja tez sadzilam ze mozliwa ale okazalo sie ze nie- ja mam meza i 3 letnie dziecko, on dziewzyne. Pracujemy razem i na poczatku bylo ok wzajemna pomoc, doradzanie sobie... jednak potem on zaczol wyznawac ze za mna tesknil ( jak sie nie wiidzielismy dluzej) potem zaczol mnie przytulac ale ja mu mowilam ze nic z tego! Pewnego razu powiedzial ze mnie kocha i zaczol przytulac tak namietnie, rozpinc stanik itd ja mu ucieklam choc sama mialam wielka ochote na wiecej ale balam sie konsekwencji... ( maz dziecko) i od tamtej pory prawie sie nie widujemy... on pracuje w innych godzinach... i bardzo sie z tego ciesze bo nie wiem jakby to sie moglo dalej potoczyc...

mysle ze to nie byla z ego strony przygoda.... bo po tamtej sytuacji zmienil sie nie do poznania ( wiem to od innych) zrobil sie strasznie wymagajacy dla podwladnych, czepia sie byle czego i ogolnie to nie wyglada na szczesliwego

Możliwa jeśli oboje wjedzą na ile można sobie pozwolić.

nic nie jest niemożliwe - jednakże może być mało prawdopodobne

A według Mnie jest możliwa :) Ja przyjaźnie się z facetem już 5 lat :) i jest tak Nam dobrze, on ma dziewczynę,ja szukam faceta. Kiedy ma problem to dzwoni do Mnie i staram się Mu pomóc, kiedy Ja się w coś wplącze On zawsze stawia Mnie na ziemie i otwiera Mi oczy. Jego laska akceptuje to że się przyjaźnimy a Ja wiem że zawsze mogę na nim polegać, bo udowodnił to już nie raz :) i przez ten cały czas nigdy nie doszło miedzy nami do dwuznacznych sytuacji :)

Właśnie to co opisała poprzedniczka jest prawdziwą przyjaźnią.

moj kolega zaprzyjaźnił sie z moja kumpelą która miała chłopaka, świetnie sie dogadywali, ona miał dziewczyny, wszystko cacy... no a teraz są pary, zerwali z tamtymi partnerami - tak sie "skonczyła" ich przyjaźń a zaczął zwiazek ;p

Jest możliwa. Mam kumpla(od piaskownicy) to mój kolega,nasi rodzice śmieją się ze lepiej się dogadujemy niż on z braćmi a ja z siostrami. Jesteśmy nierozłączni od przedszkola do dziś:)

do agata22022 -> "SAMEMU MU DOBRZE" czyli sie w tobie podkchuje, ale ze kogos masz, to nie mówi nic :)

ej, napisałam tylko, ze sie podkochuje, a mnie ocenzurowało :)