sama jestem kobietą ale nie rozumiem was kobiety...

serio jak czytam te topiki, to prostu nie rozumiem was, mimo ze ta sama plec niby. wszystkie jestescie takie zeszmacone, seks bez slubu to norma, jakies zboczenia typu anal to tez juz staje się normą. zero szacunku do siebie. jestescie jakims zwyrodnionym bydlem po prostu, nie ma w waszym slowniku takiego slowa jak szacunek, jest tylko chuc i oczywiscie kasa. sama mam chlopaka, kochamy sie ale nie moglabym z nim robic tego bez slubu, nie, nie jestem katoliczką, nie chodze do kosciola. po prostu szanuję sie i jego tez. jednym slowem po prostu 90% kobiet to zwykle szmaty, ktorych nikt nie nauczyl szacunku, o jakies wyjatkowo niskiej inteligencji i poczuciu moralnosci.

to teraz idź spać, tylko o smoczku nie zapomnij

większość tutaj to prowo, można się co najwyzej zdziwić, jakie ludziska historie ludzie sa wstanie wymyślić, chociaż większość nie jest zbyt oryginalna.

sram mordą

Ludzie tutaj żartuyją.

jestem kobietą, naucz sie czytac ze zrozumieniem imbecylu a potem pisz podszywy.

Chciałabym komuś obciągnąć z połykiem, ale jestem tak brzydka, że żadna kwota, która proponuję facetom nie jest w stanie zrekompensować mojego ryja.:(

widzę ze jakas szmata sie podszywa ;) poza tym napisalam ze mam chlopaka :D

Marzy mi się seks analny z osłem, ale nawet te spierdalają przede mną w podskokach. :(

Facet przelatujący wszystko co się rusza-maczo.... Kobieta uprawiająca seks przed ślubem-dziwka.:O:O:O:O:O To dopiero patologia....A co ci da ślub? seks to TYLKO seks! popęd płciowy,hormony! nie dorabiaj do pieprzenia ideologii.

denne te podszywy :)

nie jestesmy zwierzetami wiec chyba dobrze miec jakas ideologie? no chyba ze ty zlotowlosa jestes jak ta samica to wtedy co innego ;)

i dla mnie taki facet to nie macho tylko meska szmata

wole prawiczka "nieudacznika" (wcale nie uwazam ze prawiczek to nieudacznik) niz takie zero co tylko do ruchania sie nadaje i tylko o tym mysli glwonie

nie po prostu nie lubię jak ktoś do byle czego dorabia ideologie! Rozmnażanie-oj tak wielka miłość, matki do dziecka och,ach. NIE! Instynkt macierzyński! Seks-wyraz miłości z druga osobą,ble,ble-NIE! popęd płciowy,potrzeba, słyszałaś o napięciu seksualnym? Co ma wspólnego kopulacja z uczuciami wyższymi? Zapewniam cię ze mam dwa razy mniej ze zwykłej suki niż osoba z durnymi ideologiami dorabianymi do byle czego-nie boje sie nagiej prawdy

Żadna taka męska szmata, bobra mi nie pozamiata. Ja nietknięta, nieruszona, cała ma dziewicza błona. Mój busz w uda trochę kłuje, nietoperze tam hoduję. Z całej mojej desperacji, nienawidzę kobiet nacji!

seks to mam tylko z moją świnką morską bo tylko szmaty chłopom przed ślubem dają:P

zlotowlosa nic nie rozumiem z tego twojego belkotu. wyrazilam tylko swoja opinie o kobietach, ze po prostu nie rozumiem czemu są takie zeszmacone? przeciez to cos pieknego szanowac sie i poczekac z tym. ja tez mam poped seksualny, ale to nie znaczy ze musze ruchac sie z kazdym kolejnym chlopakiem z kotrym jestem w związku. a wierszyk calkiem zgrabny. brawo dla autora.

no i mam mi powiedziała że na karku mam taki licznik widziany tylko przez facetów i tam się nabije ile razy miałam w sobie członka no i faceci takich z przebiegiem nie biorą

tak zazdrosna szmato, podszywaj sie dalej.

Seksu strasznie mi brakuje, w głowie ustawicznie chuje. Nic już w życiu mnie nie czeka, pofiglować marzę zdeka. Chomik już nie daje rady, zresztą nie czuć jego szpady. Przelecianym wprost zazdroszczę, bo ja non stop kurna poszczę.

Ale jedyna osoba która bełkocze w tym wątku to jesteś ty! Szacunek,miłość, i żyli długo i szczęśliwie-ble,ble,ble.. Ile masz lat? I co? zazdrość cie zżera ze inni mają się z kim "ruchać" na prawo i lewo?. Ja też nie rozumiem kobiet, życie jest takie piękne i daje tyle możliwości a dookoła z przerażeniem obserwuje ze pełno rozpłodówek które maja dzieci a są zgorzkniałe i zawistne. Zazdroszczą wszystkiego każdemu a najbardziej wolności. Ale nie pisze na forum wszem i wobec ze 90% kobiet to rozpłodówki, bo po pierwsze-to ich życie i nie wtykam nosa w nie swoje sprawy po drugie-może niektóre tak się realizują? Ty też przemyśl jakie bzdury wypisujesz. Nie nazywaj kogoś szmatą bo uprawia seks przed ślubem. Bo nie ma w tym nic złego,mnie co prawda jakoś nie pociąga sypianie z wieloma kolesiami(jak dotąd mam jednego partnera seksualnego-męża,zaczęliśmy współżyć dłłuugggooo przed ślubem), ale nie nazwałabym kurwa kobiety która sypia z chłopakiem który jej się podoba,czują coś do siebie(mówię o pociągu fizycznym). Wiem ze starasz się pokazać jaka jesteś super i jak super mówisz, ale to bez sensu.

Zrozumcie mnie ludzie drodzy, nie trzymam już piczy na wodzy. Gdy widzę sąsiada wielce ładnego, suty drętwieją mi na całego. Żeby nie wyjść na starą dziewicę, bluzgam na wszystkich z erotycznym życiem. Niech mnie ktoś wreszcie ostro wyrucha, bo ma muszelka od dawna jest sucha. :(

"Rznie się więcej niż zwierzęta w rzeźni ale za wszelką cenę chce być postrzegana jako wrażliwa i jak to się teraz kurtuazyjnie określa "świadoma swojej seksualności"" >>>>>Nie wiem jak u innych ale w moim przypadku-bezsensu. Sypiam tylko z mężem, to mi wystarcza, ale nie lubię gdy ktoś obraża innych naokoło... Chyba ze autorce chodzi o tzw.plastiki,blond solary których jedynym celem w życiu jest zrobić loda za piwo na imprezie... Tego nawet ja nie toleruje i tak-to mogę nazwać "kurestwem". Ale jeśli chodzi o kobiety w związku z partnerem które uprawiają seks-absolutnie nie.

prawiczek bez wiary widać że teraz kompleksy prawika przez ciebie przemawiają. Bo wnioskując po tym co piszesz to według twoich zasad każda kobieta co uprawia seks przed ślubem to szmata. Ja osobiście nic nie mam do osób czekających z seksem do ślubu bo to ich wybór uważam jednak że to bzdura bo po 1 seks i erotyzm jest dość ważnym aspektem w związku bo daje dużo pozytywnej energii ,a jego brak frustrację(w waszym przypadku pożywką jest wkręcanie sobie że bez seksu jest zajebiście bo jesteście lepsi od innych więc dajecie jakoś rade..choć ten twój facet to niezły pantofel musi być że tak się daje ,ale jego sprawa :P) ...z resztą mnie bardziej śmieszą panienki które zarzekają się że seks to przed ślubem ,a jednak w trakcie związku pękną i dadzą dupki jakiemuś ogierowi ...potem swojemu przyszłemu męzowi się sciemni najwyżej że błonę straciłaś przez przechodzenie przez płot itp :P

"z resztą mnie bardziej śmieszą panienki które zarzekają się że seks to przed ślubem " tutaj miało być oczywiście "z resztą mnie bardziej śmieszą panienki które zarzekają się że seks to po ślubie "

ale zlotowlosa pomysl sobie, ze kobieta nie zawsze trafi za pierwszym razem na tego wlasciwego mezczyzne. i tak zalozmy ma kilku chlopakow, a zkazdym oczywiscie sypia przez caly czas trwania związku, to jest obrzydliwe wedlug mnie. faktycznie jak napisal prawiczek, gorsza suka jak te zwierzeta w rzeźni, bo nawet zwierzeta robią to tylko kilka razy do roku, w czasie rui.

Prasuję mojemu chłopakowi skarpety oraz krochmalę majtole :D

Złotowłosa, powiedz szczerze, skąd się facet chętny bierze? Gdy dziewictwo stracić chciałam, tylko kij od miotły miałam. Żaden facet, nawet ślepy, nie zapełnił mej przyczepy. Żeby nie wyjść na niechcianą, gardzę każdą przelecianą.

dla mnie najwazniejsze są uczucia, jak ludzie naprawdę się kochają to w tych sprawach tez na pewno wszystko sie ulozy.