sama jestem kobietą ale nie rozumiem was kobiety...

Przecież seks jest fantastyczny, mówię to ja prawiczek mający 28 lat. Wcale seks nie kojarzy mi się z obsmyrczaniem tuzina brudnych pindoli pod rząd. :D

brawo , brawo , brawo wiersze pierwsza klasa!!!!! prosze o dokladke

a prawiczek nie ma powodu do kompleksow, raczej powinien byc dumny z siebie ze sie szanuje i czeka na wlasciwą osobę. mam wiekszy szacunek wlasnie do takich ludzi, jak do takich meskich szmat co nie potrafia utrzymac chuci na wodzy ;)

autorko a ladnie nazywac dziewczyny szmatami taka jestes "swieta" a tak brzydko ludzi obrazasz?

masz talent!:D

a ja poniekąd rozumiem, to, że nigdy nie uległam takim pokusom, nie oznacza że ich nie zaznałam, nie pragnęłam, stąd nie oceniam, zapewne przyjdzie taki moment, że i ja ulegnę, na razie dzielnie stawiam opór ;):D

a jak mozna to inaczej okreslic? nie napisalam ze jestem swieta :O

zeby nie bylo nie jestem juz najmlodsza i tez mam poped seksualny, oziebla nie jestem :P

poza tym jesli jestes osoba wierzaca tak jak to deklarujesz to powinnas wiedziec ze w Biblii nie ma nawet kawalka o tym ze kochajacy sie ludzie maja nie wspolzyc takie rzeczy to kosciol wymyslil, pewnie niewiele wiesz chodzisz do kosciola sluchasz ksiedza i myslisz to wiara w Boga, kochajacy sie ludzie moga ze soba wspolzyc i nie potrzebuja do tego slubu slub to kosztowna impreza nic wiecej, bo jesli chcesz slubowac przed Bogiem milosc do swojego faceta to ksiadz nie jest Ci do tego potrzebny, zle jest zdradzanie oszukiwanie itd a nie milosc w cielesnym wydaniu z osoba ktora kochasz najbardziej na swiecie, malo jeszcze wiesz i jestes bardzo dziecinna czyt "dziwna" pozdro maluchu.

anal to nie zboczenie tak samo jak seks, tyle w temacie

Cnota ta ciąży nade mną dzień cały, Marzą mi się murzyńskie pały. Nikt nie chce zdjąć ze mnie tego brzemienia, status dziewicy się nie zmienia. Substytut członka w ogórku odnajduję, bądź co tydzień nowy wibrator kupuję. Nie chcę tego drodzy kompani, może mnie kto zapnie na bani?

Złotowłosa, to nie miłość odróżnia nas od zwierząt tylko kierowanie się rozumem, a nie instynktem.

wierze w Boga ale nie chodze do kosciola, napisalam w pierwszym poscie. slub to kosztowana inwestycja? nikt ci nie kaze robic szopki na 200 gosci, mozna skromnie, zaprosic tylko najbliższych i malo kasy na to pojdzie.

jestem dzecinna bo sie szanuję i swojego chlopaka? ciekawe :P

o taaaak seks jest brudny i zły, uprawiają go tylko zepsuci do szpiku kości ludzie a nie takie anioły jak ty. Ty czymś tak plugawym nawet sobie swojej główki w aureolce nie zaprzątasz, sama myśl o tych bezeceństwach wywołuje u ciebie odruchy wymiotne. Taka rada, zajmij się swoim nudnym życiem i przestań zaglądać innym do łóżek. A może prawda jest taka, że za fasadą świętości skrywasz oziębłość seksualną? jeśli tak to współczuję twojemu facetowi, o ile go masz.

ale ślub cywilny czy kościelny autorko?:-D

seks jest piekny ale z prawdziwej milosci, oziebla nie jestem :P

Autorko, trzeba się z mężem dobrze dobrać, także w seksie.

Autorko, masz prawo do własnego zdania.To rzecz jasna. Ale powiedziałaś coś bardzo ważnego.:"ale zlotowlosa pomysl sobie, ze kobieta nie zawsze trafi za pierwszym razem na tego właściwego mężczyznę" Jak już "zaczniesz" zrozumiesz ze seks jest ważnym aspektem w związku...Pracuje z facetami, po świńsku ale mówią:"Nie kupuj kota w worku"(do koleżanki która czeka z seksem do ślubu). Jeśli po ślubie okaże się ze jesteście kompletnie niedopasowani w łóżku,ze tak niekulturalnie powiem-jemu nie staje, lub jest bezpłodny-wtedy wszystkie przysięgi,miłoscie i wszystkie uczucia które odróżniają nas od zwierząt idą sie za przeproszeniem jebać. Bo na pierwszy plan wychodzi chcica/instynkt macierzyński... Pewnie są i wyjątki,ale osobiście jeszcze takich wyjątków nie spotkałam.No może poza jednym, ale oni są ze sobą bo mają wspólną firmę,ale okropnie sfrustrowani ludzie-ciągle się żrą.

no nie wiem czy nie jesteś, sprawiasz inne wrażenie. Poza tym wydajesz się być strasznie wścibską babą, pewnie też lubisz plotkować. Takie świętojebliwe jak ty na starość latają co dzień do kościoła a resztę dnia spędzają w oknie i wiedzą kto z kim i o której. Opamiętaj się kobieto i zażyj dobrego seksu to się od razu rozluźnisz.

Ślub to duży jest wydatek, potem rozwód plus podatek. Ja chcę pały już, od zaraz, niechże minie ten mój marazm. Chyba udam się na dworzec, znajdzie się tam chętny może. Kupię wina bezdomnemu, to dogodzi cielsku memu. Zresztą jak trochę popije, straszyć tak nie będę ryjem.

:-D:-D:-D

Ale te wiersze to ja sobie skopiuje:D normalnie lezę i się śmieje:D

ja też:-D

Dziękować za uznanie szanownej publiczności, lecz nie po to wstąpiłam w kafeteryjne włości. Tak naprawdę, powiem szczerze, wznowić chcę Prawiczka w wierze. W rozmowie mnie dziś popiera, ja nogi swe już rozwieram. Myślę sobie- boże drogi! Wreszcie rozstawiłam nogi!

normalnie talent nam tu się objawił :P

Seks przedmałżeński nie jest zły, pod warunkiem, że uprawia się go z osobą, na której Tobie zależy. Małżeństwo, to miłość poparta papierkiem i nic innego. Tak więc można być bez ślubu i kochać partnera bardziej niż Ci, co czekali z seksem do ślubu, a potem się zdradzają, oszukują i plują sobie w twarz.

Talent nie talent- błona uwiera, wizja starej panny w oczy spoziera. Czas płynie szybko, biust opada, a mnie nie tknęła żadna szpada. Żeby zachęcić obecne tu chłopy, z góry zapraszam do szopy. Tam winko i sianko czeka, niech mnie wytarmoszą zdeka.

padnę ze śmiechu zaraz, płaczę normalnie:-D:-D

A ty pavonia pomożesz? Znasz jakiego chłopa może? Ja już nie mogę usiedzieć na dupie, Freda widzę nawet w zupie. Świat widzę na podobieństwo piczy, marzę o łóżkowej dziczy. Wczoraj u spowiedzi byłam, ale to jedno chcąc nie chcąc zataiłam.