moje starsze dziecko cofa się w rozwoju odkąd urodziło się młodsze!

Dziewczyny! Błagam pomocy! Co ja mam robić ? Mam dwie córki jedna ma skonczone 3 lata druga miesiąc . Odkąd urodziła się młodsza to strarsza po prostu cofa się w rozwoju! Chce pić z butelki,mieć smoczka,chce żeby ją usypiać na rękach do spania a dzisiaj zobaczyła,że mała dostaje czopek ( problemy z wypróżnianiem ) i ona powiedziała,ze też chce,chociaż zawsze jak była chora i trzeba było podać czopek to darła się tak jakby ją ze skóry obdzierali!! Zazdrość zazdrością,ale dla mnie to robi się nienormalne :O . Oczywiście jak czegoś nie dostaje,to histeria przez pół dnia!

Ona jest po prostu zazdrosna widzi ze poświęcasz drugiemu dziecku więcej uwagi i chciala by żebyś wszystko robiła tylko dla niej . tłumacz jej angażuj np poproś żeby podała pieluszke czy smoczek itp. mów jej ze jest starsza siostra i musi się teraz opiekować maleństwem

nie wiem jak ja mam z nią postępować,bo jak nie ulegam to potrafi przez pół dnia płakać i zaczepiać małą,ale jak jej ustąpie to chyba będę nienormalna :O. To jej minie ? Iść do psychologa ? Karać ? Co robić ?!

mała1111- no właśnie to mówienie,że jest starszą siostrą nie działa wcale,bo ona mówi,że chce tak jak dzidzia i nie chce pomagac :(

podnoszę . prosze o pomoc.

dziecko jest zazdrosne.Postaraj sie,zeby poswiecic jej tez swoj czas poswiecic.Napewno jej przejdzie.Tlumacz duzo co jeszcze mozna poradzic:)

Minie na pewno trzeba czasu i cierpliwości. psycholog zupełnie moim zdaniem jest zbędny. jeśli będzie przesadzała to zastosuj jakaś lekką kare postaw do kata , nie zwracaj na jej płacz uwagi. Bądź stanowcza żeby nie wyszła ci na głowę. A jak malutka śpi to poświęcaj więcej uwagi starszej nie będzie czoła się odrzucona

Dziewczyny,ale ja naprawdę poświęcam jej dużo czasu,nawet chyba więcej niż maleństwu . Ale jak ja np karmię małą to ona stoi mi nad głową i wyje,że ona tez chce na rece i też chce mleczko z buteleczki :O

To normalne, starsza jest zazdrosna, prosi o uwage, chce zebyś tak samo się nią zajmowala. Poswiecaj jej duzo uwagi, bo ona chce sie zwrocic na siebie uwagę.Nie badz na nią zla, nie krzycz. To dla niej coś nowego. Ona tez jest jeszcze malutkaJesli chce butelke, daj jej, szybko jej sie znudzi.

Jak już jest mąż z pracy to wtedy jedno z nas zajmuje się jedną drugie drugą,ale jak go nie ma to ja dostaję szału z nią,bo np . przewijam,a ona stoi koło mnie i ryczy,dzisiaj ją wyprowadziłam do jej pokoju,to najpierw kilkanaście razy wracała i się darła po czym poszła do swojego pokoju i waliła piłką w ścianę. Chociaż nigdy wcześniej takiego zachowania u niej nie było .

hfhh- pampersy też mam jej zakładać ? Usypiać na reku? Wsadzać czopki,bo ona tak chce? Dla mnie to nienormalne .

Zaloż pampersa co Ci szkodzi. Znudzi jej się, albo daj jej lalke i niech się zajmuje nią i Cię nasladuje. To tylko dziecko. Pytaj, czy podoba jej się takie chodzenie z ciezkim pampersem. Proś o pomoc,zeby coś podala. Moja kolezanka miala tak samo. Malej sie znudzilo dostala taką lalke bobasa i robila to samo co jej mamusia:-)

No,a jak się nie znudzi ? A co robić,ajk ona chce pić z butelki,chce być usypiana na rękach ?

Daj jej butelke jesli masz. Zrozum ją, to dziecko, dla malej to nowa sytuacja. Znudzi się na pewno, bo to duża dziewczynka, mow jej,ze jakas tam jej kolezanka nie nosi pampersow. Chwal jesli Ci pomoże, mow,ze masz już taką wspanialą corke, ktora nie nosi pampersow, nie ciagnie smoczka itp. Potrzebuje uwagi, to dla niej konkurencja, naucz ją roli starszej siostry, Twojej pomocnicy. Nie dziw się, cala uwaga byla skupiona na niej...

dokładnie - załóż jej pampera, daj butelke albo daj lalke zeby ją usypiała, przewijała kiedy Ty przewijasz mała

taaa pewnie, niech załozy pampersa żeby znów zaczeła w niego lać:o świetna metoda. moim zdaniem dużo Twojej w tym winy, popełniłaś błąd wczesniej- gdybys przez bite 9 miesiecy drugiej ciąży tlumaczyła córce, opisywała to co ma nadejść, rozmawiała z nią o tym, czym różni się dziecko w jej wieku od noworodka, odpowiednio ją przygotowała i nastawiła - nie byłoby problemu. również różnica wieku jest najgorsza chyba z mozliwych - albo dziecko doslownie rok po roku, albo juz z dużą różnicą wieku, min 5-6 lat. teraz tylko trzeba tlumaczyć i przeczekać.

omgg-wlasnie dobra metoda, bo raczej nie bedzie chciala miec mokro ale kiedyś to bylo z koniecznosci, nie napisalam,zeby ciagle zakladala, tylko raz i zapytala czy wygodnie.

tlumacznie samo nie pomoże, dziecko musi czuć,ze to wcale nie jest takie "fajne" a przy tym trzeba tlumaczyc

No może i popełniłam błąd,ale teraz już wten sposób naprawić go nie mogę :( . Lalek to ona ma kilkanaście i też takie co sikają,płaczą,trzeba je karmić,ale ona ma je w nosie .

matki, które spodziewają się drugiego dziecka, powinny postawić sobie za cel wykluczenie zazdrości i tego typu zachowań właśnie gdy pojawi się noworodek. są do tego odpowiednie książki, artykuły, wystarczy się zainteresować w czasie ciąży. starszemu dziecku tłumaczy się i przygotowuje nieustannie na pojawienie się rodzenstwa, wyjasnia, jak wazne jest by było w tym okresie jak najbardziej "dorosłe", bo wtedy młodszy szybko się podciągnie, nauczy od starszego i będzie mieć kompana do zabawy:D sa różne sposoby i to działa, tylko problem zawsze tkwi w jednym - trzeba myśleć PRZED, nie PO fakcie.

wszystko stracone, bo dziecko coś tam zrobiło a błędy wychowacze są nieodwracalne. Najlepiej więc wypiąć się tyłkiem na wychowanie do osiemnastki dzieci, bo i tak jest za późno. Ja jednak widzę szansę na poprawę sytuacji. Mów, że to, że jej nie kołyszesz jest dla niej nobilitacją a nie zaniedbaniem (niekoniecznie tymi słowami :) ) - że ona już nie jest dzidziusiem i np. nie musi jeść tylko kaszy z butli bo umie jeść łyżeczką i wybrać sobie co chce zjeść, powiedzieć. Np. na zakupach zapytaj: jaki chcesz smak kisielu? A dla siostrzyczki jaką kaszkę byś wybrała - bo ona nie umie sama wybrać.

Ja wiem,że popełniłam błędy,no trudno . To,że ona nie potrafi wybrać to jest oczywiste,tylko,że mnie boli to,że ona jakby mogła to by małej krzywdę zrobiła i w ogóle nie docierają do niej argumenty takie,że dzidzia jest malutka,ale że ją kochamy tak samo,że może mi pomagać przy dzidzi,ona nie,tylko ryk i histeria :/

kupic starszemu synkowi lalke. Był to strzal w dziesiatke bo jak urodzila sie corcia to on przewijal lale a ja drugie dziecko. Czul sie jak dorosly, karmil lale jak ja karmilam core i nie bylo scen zazdrosci bo kazdy zajmowal sie swoim bobasem. A jak nasze bobasy spaly to my bawilismy sie w najlepsze. Nie zauwazylam zeby sie cofal, wrecz madrzejszy sie zrobil i bardziej odpowiedzialny

dziewczyny,ale moja lalek nie lubi,bawi się nimi 5 minut i w kąt . :O

to jest zupełnie normalne zachowanie, jestem pedagogiem. Wydaje mi się, ze nie przygotowałas starszą córe do bycia siostra i stad te konsekwencje, Ja bym jednak radziła wizyte u psychologa dziecięcego i poprosiła go o porade, jezeli naparwde meczy Cie to juz psychicznie.. Kochana.. powinnaś małej dawać małej zadania i obowiązki, aby poczuła się chciana i potrzebna, musisz dawac jej do zrozumienia, ze bez jej pomocy nie poradzilabys sobie przy malutkiej. Małe obowiązki, ale bez przesady, bo to dziecko. Powinnas pokazac jej plusy, ze z nią możesz robić inne, ciekawssze rzeczy niż z młodsza... najwazniejsze by strasza córka zrozumiała, ze jej zachowanie nie jest adekwatne i nic tym nie osiągnie. Zycze Ci duzo cierpliwosci, jak masz jakies pytania to pisz :)

Dziękuję! No ja mówiłam małej,że w domu będzie niedługo dzidzia,że będzie mi musiała pomagać bo bez niej sobie nie poradzę,to mówiła,że będzie pomagać . A jednak rzeczywistość okazała się inna . :O,ale widać,że ona jest tylko o mnie zazdrosna,bo jak np małą trzyma tata to nie ma histerii . A to zawsze tata się z nią wygłupia i szaleje . Kochana= a Ty co byś radziła robić w takich sytuacjach,że ona np. chce pić z butelki czy chce mieć pieluszkę założoną ? Ustępować ?

jasne, ze nie ustępowac, ustąpisz raz to Ci bedzie już caly czas wchodzila na glowe. Napewno nie ustępować i nie wyśmiewać, ze tak chce. Bardzo trudna sytuacja. Ja bym radzila, oczywiscie w miare możliwości zająć ją czymś innym. Ktoś tu podrzucił pomysł z lalką, moze to być dobra propozycja. Np powiedziec starszej, ze młodsza siostrzyczka dała jej prezent, zeby mogła sie nia zając tak jak Ty zajmujesz się córeczka. Razem będziecie myć, przebierać, kąpąć. Oczywiscie wazne są tez zasady, gdy bedzie grzeczna i dbała o lalke to dostanie jakas nagrode, gdy bedzie znowu wychciewac butelke, pampersa to kara. MOże spróbuj tez w czasie karmienia butelka, dawać jej ulubiona przekąske, jakiś owoc na przykład, albo niech mała przebiera siostre, z Twoja pomocą, niech ją kąpie z Tobą

taka porade na twoja sytuacje: pozwolic starszej corce zachowywac sie jak niemowlak: "dobrze, pobawimy sie, ze ty tez jestes dzidziusiem, ale mozesz robic tylko to co dzidzius" Starsze dziecko chetnie przystalo na taki uklad. A zabawa polegala na tym, ze mogla miec pampersa, smoczek, butelke. Ale miala tez lezec godzine w lozeczku, nie mogla wstawac i biegac czy ogladac bajki, bo dzidziusie przeciez tego nie potrawia. W rezultacie, starszej szybko sie znudzila zabawa w dzidziusia, a matka pochwalila ja, ze woli miec duza, zaradna coreczke niz kolejnego bobasa.

No,ale przecież ja cały czas jej pokazuję jak się karmi dzidzię,jak się przebiera/przewija kąpie,pytam się czy chce mi pomóc,to nie,tylko płacz,że ona też coś w danym momencie chce . Wczoraj przewijałam małą,a ona rzuciła mi się pod nogi i zaczęła się drzeć,że ona chce pieluszkę . :O . A ja przecież jak przewijam małą czy karmię to nie mogę jej zostawić i iść do starszej . Nie daje rady już psychicznie :(

hmm nie mozesz sie poddawac i zwalać wine na starsza córke Moze fakt, ze trzeba starszej poczuć sie niemowlakiem, chociąz ja bym tak nie postapiła.. Jeżeli dziecko jest agresywne to musisz jej postawić granice, jasno i wyraznie oglosić zasady, jak nie to kara, musisz byc konsekwenta serio zaufaj mi mam dwoje dzieci, trzecie w drodze duzo, duuzoo przytulania i czulosci, ale takze stanowczości