Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamyslona8766666

jestem smutna.. co o tym myslicie, ze moj narzeczony...

Polecane posty

Gość zamyslona8766666
moze jestem niedojrzala jeszcze, moze zaborcza tez troche- ale wszystkie moje podejrzenia zaczely sie od klamstw mojego narzeczonego- kiedy sklamal o miejscu zamieszkania, o rodzicach o tym i owym- wtedy sie wyczuylilam gdy odkrylam te klamstwa, wczesniej bezgranicznie mu ufalam i bylo fantastycznie.. historie stron sprawdzalam sobie od tak, tez od momentu kiedy odkrylam co ogladal i tez przy tym sklamal ze sytrony porno i anonse jakos same sie zapisaly... sprawdzalam ale juz tego nie robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co najmniej dziwne...
Obawiam się, że potrzebna jest Wam terapia, a na pewno Tobie, bo ta Twoja podejrzliwość i zaborczość będzie coraz mocniejsza i w końcu zacznie niszczyć Ci życie. Nie poradzisz sobie sana. To nie minie samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona8766666
ale czy moje obawy nie sa uzasadnione? skoro on mnie klamal od poczatku zwiazku?? :/ moze dlatego moje zaufanie nie jest tak mocno ugruntowane jak byc powinno???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co najmniej dziwne...
Wyjaśniłam Ci, skąd te kłamstwa się wzięły. Mówię tu o rodzicach (chciał Ci zaimponować) to błahostka. To Ty zrobiłaś z tego problem (i tu właśnie braklo Ci dojrzałości) A o koleżance i porno-stronkach - to już właśnie Twoje zachowanie. Jeżeli masz do niego o te rzeczy pretensje (a on nic złego nie robi), to będzie Cię okłamywał, żeby mieć świety spokój. Nie ma nic gorszego, niż czyjeś nieuzasadnione pretensje. Tu Twoje zachowanie właśnie jest dla mnie dziwne i nie widzę powodu, dla którego miałabyś mu nie ufac. Że się przyjaźni z koleżanką z pracy? A co w tym złego? Spędzają ze sobą co najmniej 8 godzin. Wierz mi, można się zaprzyjaźnić. Pożyjesz, zobaczysz. Porno stronki zawsze pociagały. Nie tylko facetów. Nic w tym nie ma nienormalnego, złego, czy zdrożnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
To normalne, ze klamiemy, kiedy ktos nie ma do nas zaufania? Dziwna masz definicje normalnosci. Autorko, na moje oko sporo tu kobiet, ktore jak faceta zlapia, to nie puszcza, jaki by nie byl, i wybacza wszystko, by nie byc 'zaborcze'. Jak mozna wyjsc za maz, i godzic sie na to, by facet sobie lub komus bral kredyty nawet Cie nie informujac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona8766666
wlasnie, te poczatkowe klamstwa wlasnie w moim mniemaniu byly bardzo niedojrzale.po co klamac i robic z siebie kogos kim sie nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co najmniej dziwne...
wwrrr... zupełnie przekręcasz to, co napisałam. Ty chyba nie rozumiesz, co piszesz: "Autorko, na moje oko sporo tu kobiet, ktore jak faceta zlapia, to nie puszcza, jaki by nie byl, i wybacza wszystko, by nie byc 'zaborcze'. Jak mozna wyjsc za maz, i godzic sie na to, by facet sobie lub komus bral kredyty nawet Cie nie informujac?" Skąd wiesz, że facet wziął kredyt?? Przecież NIE WIADOMO, o co tak naprawdę chodzi, bo Autorka sama nie wie, tylko snuje domysły i przypuszczenia, które nie muszą mieć nic wspólnego z rzeczywistością. A poza tym, oprócz zwykłej, młodzieńczej chęci zaimponowania, co tu jest do wybaczania: przyjażn z koleżanką z pracy czy oglądanie pornosów????? Poza tym chyba nie rozumiesz pewnych pojęć: co wspólnego ma wybaczanie z zaborczością???? Kłamie się osobie zaborczej, żeby uniknąć właśnie głupich podejrzeń, nieuzasadnionych wymówek. Przynajmniej ja tak obserwuje w swoim dośc długim życiu. Pisząc, że kobiety za wszelką cene chcą zatrzymać faceta przy sobie, masz na myśli chyba siebie. Widać nie masz zbyt wielkiego powodzenia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co najmniej dziwne...
"wwrr i autorko macie racje,ja bym go nadal sprawdzała i mocno się zastanowiła czy warto z takim człowiekiem wiazac się.Już te pierwsze jego kłamstwa dyskwalifikują jego w moich oczach.Nie zdecydowała bym sie na ślub z nim." ...też zastanawiałabym sie nad ślubem, bo skoro teraz jest taka sytuacja i Autorka jest w dość kiepskim stanie emocjonalnym, to później będzie tylko gorzej. Bez terapii się nie poprawi. Nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Co najmniej dziwne: powiem Ci tak: gdybym byla w sytuacji faceta, ktoremu narzezona nie pozwala ogladac porno (z czym, swoja droga, absolutnie sie nie zgadzam), poweidzialabym mu, ze nie zgadzam sie z jego wymogami i bede ogladac, a nie ogladalabym w sekrecie. Bo to prowadzi wlasnie do zachwiania zaufania. Facet, jak juz pokazal na samym poczatku zwiazku, woli rozwiazywac konflikty klamstwem. Autorka wymaga od niego czegos, czego on nie akceptuje: oklamie ja. Co doprowadza do tego, ze ona mu nie ufa. Co jest do wybaczania: klamstwo wlasnie. Ale widac dla wielu tu osob klamstwo nie stanowi problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona8766666
Kobietki, dzis sie dowiem i napisze tutaj, czy ta wplata raty to cos powaznego, i czy bedzie cos krecil czy powie od razu prawdę. oby to drugie. na prawdę potrafię rozróznic kłamstwo ktore powinno niepokoić od tego niewinnego. ale ja nie kłamię, nie mam powodu i chce tego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wwrrr => Dupa jasiu, jasiu dupa. Oglądałabyś w sekrecie, tak jak kobiety niepalących popalają w sekrecie, nawet jeśli obiecały zerwać. Z powodu wywracania oczyma, płaczliwych wyrzutów, cichych wieczorów etc. Jesteś kobietą stosowanie przemocy emocjonalnej wyssałaś z krwią matki... ruszże głową. A facet autorki, zważ, do najsilniejszych osobowości nie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co najmniej dziwne...
Kaliban - nic dodać, nic ujać. Niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Bo Kaliban wie lepiej, co ja robie w swoim zwiazku. "kobiety niepalących popalają w sekrecie" - czy kobiety abstynentow popijaja w sekrecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona8766666
to moze radzicie wogole sie nie pytac o znalezione potwierdzenie raty kredytu i zycie w cichych fikcjach ze o wszystkim wiem o czym musze wiedziec ? ja mam 24 lata moj facet 32. chyba niestety latwiej ukladac zwiazek z czlowiekiem w podobnym wieku. wczesniejszy chlopak mial tyle lat co ja. o wszystkim wiedzialam, o nic sie nie martwilam. z finansami tez nie bylo zadnych niedomowien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja mam 24 lata moj facet 32." masz 24 lata i jeszcze sobie studiujesz nie pracując? poza tym piszesz jak nastolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczona życiowo 30
Przeczytałam twoje obawy i powiem ci, że masz rację, niem ozę tak być, że narzyczony ma tajemnice przed Tobą. Nawet jak to są jego pieniądze. Widać, że pieniądze już was różnią.... Jak ja miaszkałam z chłopakiem i studiowałam, to on dawał pieniążki na dom, a nie moi rodzice. Bo oni uważali ,że skoro mnie wziął ,to niech dorośnie i zobaczy jak to jest być w prawdziwym zwiazku. Bądź ostrożna co do niego, nie chodzi o materilaizm, ale o walkę o swoje miejsce w związku i prawdę. Może za 5 lat Ty będziesz dużo zarabiać i co, nie bęziesz mówić o wszystkich kosztach? powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona8766666
reminka- sluchaj, odczep sie. mialam rok przerwy po licencjacie, poniewaz bralam udzial w postepowaniu kwalifikacyjnym do pewnej formacji, ale ze wzgledow zdrowotnych nie dostalam sie. i zaczelam mgr pozniej. wiec nie musisz sie udzielac skoro uwazasz ze pisze jak dziecko. pozjadalas wszystkie rozumy czy co ?? doswiadczona - rodzice daja mi pioeniadze poniewaz przed zamieszkaniem nie bylo mowy by on dawal mi na wszystko. owszem placi za mieszkanie i za mnie jak gdzies jedziemy ale nie daje mi pieniedzy na ubrania, dojazdy itd... i w sumie ja bym sie zle czula tak bardzo zalezna od niego... -> nie chce by mial tajemnice. oczywiscie, jesli okaze sie ze kolezanka dala mu pieniadze na splate raty a to jej kredyt - super. uciesze sie nie musial mi o tym mowic. ale jesli okaze sie ze to jego kredyt.... to juz gorzej ! wlasnie moze sie zmieni miedzy nami, ze za x lat ja wiecej bede zarabiac albo tyle samo i co? ja bede zyc sobie a on sobie? nie tak widze malzenstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chciałaś żeby się nie czepiać, to po co zakładałaś durny topik? :D "i w sumie ja bym sie zle czula tak bardzo zalezna od niego..." lol, a z dostępem do cudzej kasy to już byś się głupio nie czuła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"że narzyczony ma tajemnice przed Tobą" następna mądra :D widać, że tego doświadczenia życiowego nie zdobywałaś ze słownikiem w ręku, a raczej nadstawiając dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona8766666
reminka- czy Ty udajesz czy faktycznie nie zrozumialas prostego przekazu ?? piszac o tym ze zle bym sie czula tak bardzo zalezna od niego- wlasnie mialam na mysli kase, a dokladniej to, ze wcale nie chce dostepu do "cudzej kasy" bo wlasnie dlatego zle bym sie czula. ROZUMIESZ CZY JESZCZE RAZ MAM CI TO WYTLUMACZYC JAKOS W PROSTRZY SPOSOB (choc prostrzego raczej nie ma :o) a Ty jak taka mądra to powinnaś szanowna wiedzieć, ze pojecie "durny topik" to pojecie subiektywne i wcale Ci nie każę tu na nim siedziec - więc W-Y-P-A-D na mądrzejsze i dorastające do Twojej rangi mysleniowej topiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego najpierw pytasz się obcych ludzi zamiast od swojego faceta??? a po drugie, jakie kłamstwo i tajemnice? pytałaś go o te wydatki? gdybyś spytała a on by powiedział, że żadnych piniądzy na nic nie wydał, to wtedy byłoby kłamstwo i tajemnica, zabrałaś się do sprawy od dupy strony i koniecznie z nim pogadaj, bo w związku trzeba rozmawiać o wszystki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona8766666
bahus - oczywiscie spytam , czekam az wroci z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROZUMIESZ CZY JESZCZE RAZ MAM CI TO WYTLUMACZYC JAKOS W PROSTRZY SPOSOB (choc prostrzego raczej nie ma " słowo "prostrzy" w języku polskim nie istnieje. co najwyżej "prostszy". nie dziwię się, że ten facet ma cię głęboko w dupie, intelektem to ty nie grzeszysz :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko, że teraz masz już pewne uprzedzenia spowodowane pewnymi postami i pamiętaj, ze mógł uznać, iż te kwity są drobiazgiem, o którym nie musi Cię informować, jeżeli daj radę was utrzymac to nie doszukuj się problemu tam gdzie go nie ma ale oczywicie rozmowa konieczna i wtedy będziesz wiedziała na czym stoisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona8766666
literowka jak literowka czy blad kiedy sie szybko pisze jest do wybaczenia, ale braki w rozumieniu przekazu, tekstu pisanego czy poprostu tego co ktoś chce Ci powiedzieć jest już nie do naprawienia droga reminko. przykro mi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona8766666
bahus- nie chodzi o jakies tam pieniadze, ale o to czy cos ukrywa czy nie. akurat o tej kolezance z pracy mowi i mowil zawsze duzo, od taka smieszna z niej i feralna postac ze zawsze duzo wokol niej dziwnych rzeczy sie działo... ale o jakims kredycie akurat nie powiedzial nic... utrzymac hmm ja mam swoje pieniadze od rodzicow, on oplaca mieszkanie i inne drobiazgi, jedzenie po polowie kupujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko jestes glupia po prost
jak ci sie nie podoba to sie z nim rozejdz. swoja droga niepracujaca w tym wieku laska i bez studiow to porazka. ty juz nic w zyciu nie osiagniesz, a on to wie i nie da ci swojej kasy, po prostu rzuci cie dla jakiejs normalnej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×