Mój facet jest debilem:/

Byliśmy wczoraj na weselu,dziś na poprawinach.Mój facet do pana młodego(dodam że to prawie obcy koles,byliśmy ze strony naszej kuzynki) powiedział dzis na poprawinach"Zarcie na weselu mieliscie okropne,brzydszej panny młodej w życiu nie widziałem ale poprawiny są ok,wódki nie żałujecie" . No czy on nie jest pojebany????? Był zajebany w trupa ale to przecież nie tłumaczy tego kretyna:/ zabrałam go i pojechałam do domu,teraz spi a jak wstanie to go chyba zabiję:/

powiedział prawdę

Pijany zawsze prawdę CI powie, niech się nie zalewa aż tak

szczery do bolu...ale mnie rozbawilas :)

to po co z nim jesteś?

gówno nie prawdę,uroda panny młodej to kwestia gustu a jeśli chodzi o żarcie to jemu nigdy nic nie smakuje:/

:D:D:D

Jak po co z nim jestem,dla mnie jest w porządku,chowamy 2 dzieci,dba o nas,zarabia i beznadziejnych tekstów mi nie sadzi.

no to niech pije mnij ;]

Levi, dowaliłeś :O On swoją prawdę powiedział przecież:P

Czy Jesteś Osobą Która Jest Naprawdę Gotowa Na Zmianę Swojego Życia? Jeśli Myślisz Poważnie O Zarabianiu W Internecie wejdz na strone www.clicksystem.pl

ale szczery ten twoj facet :D

To po co z nim jesteś? Nie po co, a dlaczego :p Leviatan to, że chłopina powiedział prawdę, co prawda był to nietakt, nie oznacza od razu rozpadu małżeństwa :)

dziwie sie, ze pozwololas mu sie doprowadzic do takiego stanu. powinnas zadzwonic do pana mlodego i go przeprosic

Juzek, szkol go, ucz:P

dla Leviatana wszystko moze oznaczac rozpad malzenstwa:D taki z niego ekspert:D

m a d z --> sam sie doprowadzil do takiego stanu. kazdy odpowiada za siebie. i dlatego wlasnie to ON powinien dzwonic i przepraszac, a nie zona hahaha. dobre sobie. KAZDY ODPOWIEDZIALNY ZA SIEBIE I SWOJE DZIALANIA