Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielona traffka

Wasze drogi do wegetarianizmu... co Was do tego skłoniło by nie jesc mięsa?

Polecane posty

Gość dauedos140585
Widze ze ktos tu mysli na zwolnionych obrotach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dauedos140585
I jarzynki mu nie sluza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie jem warzyw
bo to sama chemia , mięso owszem i to w dużych ilościach -to naturalne pożywienie dla człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dauedos140585
Und jezt ist die Ende bekommen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dauedos140585
Dziekuje za uwage, wale w kimono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie zwerbowala jakas tam organizacja rozdajaca ulotki na miescie. W zyciu nie uwierzylabym, ze to moze zadzialac, wzielam ulotke z uprzejmosci, poczytalam z nudy w tramwaju, podkusilo mnie, zeby zerknac na strone internetowa. Mozna sie klocic, czy to zdrowe, naturalne itd, ale mnie jest lepiej na sumieniu, kiedy nie jem miesa, niczego mi nie brakuje, wiec po co mam je jesc? Mialam 24 lata kiedy przestalam jesc mieso, prawie dwa lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda mi zwierząt
i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechaj zgadne
hare krishna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukikukikukikuki
mialam wtedy 13 lat , nie jem miesa juz od 11. od zawsze czulam ze zabijanie zwierzat jest nie w porzadku, wiec gdy bylam wystarczaaco duza, by podejac decyzje,przestalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghdghd
arthrix85 --podaj ten cytat z pisma swietego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemzaw
arthrix85 W Pismie Swietym jest napisane ze zwierze powinno byc zabite przez podciecie gardla a krew spuszczona do gleby i przysypana ziemia""""" Gdzie to pisze ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arthrix85
Gdzies w prawie mojzeszowym. Piata ksiega mojzeszowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arthrix85
Ponadto cala trzecia ksiega mojzeszowa jest poswiecona zabijaniu zwierzat, ale w celach ofiarniczych. Ale tam tez jest wyrazna instrukcja jak nalezy to robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arthrix85
A krew ma byc przysypana bo jest dusza zwierzecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arthrix85 cytat
dawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajfg
A ja nie jem mięsa bo na studiach pracowałam w sklepie i wiem jakie nieświeże mięso się tam sprzedaje już pomijając że zwierzaki są napakowane antybiotykami i hormonami (nawet mleko) - w przypadku warzyw - zawsze można sobie samemu w ogródku pomidory zasiać ale krowe wyhodować samemu to za dużo roboty - poza tym pestycydy są wg mnie mniej szkodliwe niż hormony. jednak najważniejze jest dla mnie że mięso po dniu w lodówce śmierdzi jak padlina kiedyś wyrzuciłam wędlinę bo wydała mi sie nieświeża ( kupiłam pakowaną w sklepie miała byc ważna jeszcze tydzień ) na drugi dzień wynoszę śmieci a tam TAKIE OBRZYDLIWE BIAŁE LARWY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajfg
a odkąd nie jem mięsa 1 rok zmnieszyły mi się żylaki, schudłam (bo mięso bez dodatków - panierki, ziemniaczków - jest niesmaczne), jestem spokojniesza , okres mi się wyregulował chciałam jeszcze dodać że obecnie za często je się mięso: w starożytności czy średniowieczu jedzono je tylko z okazji świąt (czyt. raz na miesiąc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katekate.......
ja przestalam jesc jak mialam 15 lat, z powodow zdrowotnych i etycznych, wiadomo, jak to nastolatka. Dzis mam prawie lat 30, nie jem miesa nadal(ryby jem). -wygladam na ok 23 lata -mam stala wage, jestem bardzo zgrabna -mam jedrne cialo i skore, aczkolwiek moze to zasluga sportu:) -bardzo ladna skora twarzy, gladka, delikatna, zadnych zmarszczek, lsni, zadnych cieni pod oczami, opuchlizny(kazdy mi to mowi) -spokojne usposobienie(mieso wywoluje agresje) -spokoj wewnetrzny(mieso dziala rozpraszajaco) -na tle rowiesniczek wygladam extra swiezo, mlodo,choc nigdy sie nie maluje i nigdy nie malowalam -zadnych dolegliwosci ze strony ukladu pokarmowego -swietne samopoczucie -uczucie czystoci wewnetrznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gog
zdecydowały o tym względy zdrowotne, apotem to juz przyswyczajenie... -- www.moja-dieta.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] zielona traffka wlasnie drób i ryby zdrowsze niz te cale swinie, a ty wymieniles ryby i drób jakby nagorsze byly.. " Wątpię aby drób z kfc był zdrowy:D.A ptaszysk nie znosże od dana i nie jem bo mają okropny smak a nie dlatego ze są niezdrowe:P.A rybki za to są drogie i ostatnio drożeją coraz bardziej bo ich jest coraz mniej:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" katekate....... ja przestalam jesc jak mialam 15 lat, z powodow zdrowotnych i etycznych, wiadomo, jak to nastolatka. Dzis mam prawie lat 30, nie jem miesa nadal(ryby jem). -wygladam na ok 23 lata -mam stala wage, jestem bardzo zgrabna -mam jedrne cialo i skore, aczkolwiek moze to zasluga sportu -bardzo ladna skora twarzy, gladka, delikatna, zadnych zmarszczek, lsni, zadnych cieni pod oczami, opuchlizny(kazdy mi to mowi) -spokojne usposobienie(mieso wywoluje agresje) -spokoj wewnetrzny(mieso dziala rozpraszajaco) -na tle rowiesniczek wygladam extra swiezo, mlodo,choc nigdy sie nie maluje i nigdy nie malowalam -zadnych dolegliwosci ze strony ukladu pokarmowego -swietne samopoczucie -uczucie czystoci wewnetrzne" Czyli jaK RYBY ŁYKASZ TO TYLKO OŚCI MAM ROZUMIEĆ:P.BO JAK KTOŚ ŁYKA MIĘSO Z RYB TO TEŻ JEST MIĘSOŻERNY A JAK TWIERDZI ŻE NIE JE MIĘSA TO ZNACZY ŻE JEST NIEPEŁNOSPRAWNY UMYSŁOWO:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla ....
jestem wegetarianką i na każdą imprezę muszę sobie organizować osobny posiłek. I wiecie w czym problem? Zawsze ale to zawsze moje wegetariańskie żarcie dla królików (jak je złośliwie nazywają) wyjadają mi mięsożercy. Muszę ich odganiać (jakkolwiek to brzmi). A mięsa nie jem, bo - nie lubię; - nie smakuje mi; - mój organizm nie trawi tak jak mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylo juz pare topikow o wegeta
r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×