Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wymalowana umalowana

Jak się malujecie na co dzień? Czy ja używam zbyt wielu kosmetyków?

Polecane posty

Gość wymalowana umalowana

Codziennie zasadniczo używam podkładu, pudru, dwóch cieni, szarej kredki, no i tuszu. Czasem, dodatkowo, zewnętrzne kąciki wyraźnie zaakcentuję jeszcze trzecim, ciemnym szarym cieniem. W domu wszystko wydaje mi się ok, a później w pracy ciągle się przejmuję czy nie przesadziłam. A pracę mam taką, która wymaga kilku ograniczeń: brak biżuterii, krótkie paznokcie, związane włosy i właśnie co najwyżej bardzo skromny make-up.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podkład, puder, eyeliner, kredka i tusz. nie używam cieni, chyba że w brązach i tylko na wielkie wyjście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uzywam podobnych kosmetyków. podkład, puder, dwa cienei, kredka lub eliner, tusz, konturówka do ust, błyszczyk lub szminka. nei uwazam ze za duzo tego, bo makijaz jest w miare delikatny - nie kreuję się na klauna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilla1005
ja nakładam krem nawilżający, potem troszkę fluidu i pudru ( żeby się nie "świecić" :) Następnie lekko cieniami, tuszem, czasami zrobię jakieś kreski :) a na koniec troszkę perełek brązujących na kości policzkowe:-) taki rytuał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole sie nie maluje, tylko na specjalne okazje i nie rozumiem jak mozna codziennie sie malowac, po co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrysqare8777
ja tez uzywam podkladu, pudru, dwoch cieni (bialy i kolorowy), kredki do ust, eyelinera, tuszu i rozu do policzkowa blo bronzera. wszustko trzeba jakos delikatnie i umiejetnie nakladac. poswiecam na makijaz kolo 20 minut dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bim bim bim
korektor podkład bronzer kredka tusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja używam cieni, czasem jednego, czasami dwóch ciemniejszego i jaśniejszego do tego maskara, czasami kredka plus jakaś lekka pomadka albo blyszczyk chociaż często o tym zapominam. Mam ladną cerę i szkoda mi jej niszczyć pudrami itd. może jak się pojawią straszne zmarszczki to będę je chciala zakryć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uzywam 2 cieni w brązach , 1 szary , kredka , tusz , fluid, puder , czasem róż , no i pomadka . a maluje sie z godzine :O cóż perfekcjonizm jest męczący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymalowana umalowana
arpad17, jeśli chodzi o podkłady, pudry itp., to to czasem zależy od realnego problemu, np. ja mam popękane naczynka na policzkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bim bim bim
piczka chce ci się ? ja w 40 minut muszę sie uwinąć czasami z trochę mokrymi włosami jadę do pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armani Code
ja używam tuszu do rzes, raz na jakis czas cieni do powiek (wtedy zazwyczaj dwoch) a juz od wielkiego dzwonu kredki wiecej nie bo szkoda mi cery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bim bim bim
na popękane naczyńka polecam zielony korektor z inglota w kremie. cudo w pudełeczku za 24 zł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymalowana umalowana
bim bim bim, powiedz mi, jak to właściwie jest z tymi "zielonymi" kosmetykami na naczynka, chociażby na przykładzie korektora, o którym napisałaś. Czy ten kolor w jakikolwiek sposób odznacza się na skórze i trzeba go pokryć jeszcze jakimś kosmetykiem do makijażu czy można używać go całkiem samodzielnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymalowana umalowana
statystycznie niepoprawna, używam matowego brązu i odrobinę złota. Najwięcej mam zastrzeżeń do tego grafitowego, który czasem kładę w zewnętrznych kącikach i pewnie jego masz na myśli. Z jednej strony makijaż staje się przez niego znacznie widoczniejszy, z drugiej dzięki niemu mam takie ładniejsze oko ;) . I trudno mi zdecydować. Polećcie jakieś subtelniejsze sposoby na wymodelowanie niezbyt dużych oczu o lekko zaokrąglonym kształcie. Marzą mi się takie migdałowe, może lekko skośne. Byłoby łatwiej z czarną kredką, ale ona chyba odpada przez to, że oczy mam niewielkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bim bim bim
jeśli masz bladą skórę to właściwie nie trzeba używać podkładu bo po nałożeniu korektor "zmienia" kolor jest taki jasny i trochę sie odznacza tzn twarz w tych miejscach jest jaśniejsza wiec polecam użyć podkładu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie jeszcze mi sie chce , zle bym sie czula ciągle muszac poprawiac makijaz a jak zrobie raz a porządnie to mi sie calutki dzien trzyma , nawet moge płakać i tusz mi nie spłynie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sloneczko, tusz i blyszczyk 2 min i von z domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się maluję 10 minut: trzy-cztery sienie, tusz do rzęs, fluid i czasami kredka/eyeliner :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilla1005
ja polecam puder miss sporty- ok. 10 zł a naprawdę świetny! wcześlniej przepłacałam, a efekt był marny... ten można dostać w rossmanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest, racja...
na codzien, do pracy nie uzywam w ogole podkladu. robie kreske nad rzesami brazowym cieniem do powiek, podkreslam troche brwi, tuszuje na czarno lub brazowo, odrobina rozu na policzki i szminka w delikatnym, naturalnym kolorze. Najczesciej sa to odcienie rozu lub jasnego brazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm...na codzien podklad w
pudrze,roz,najczesciej jeden cien lub wcale,czasami kredka do oczu czarna/szara/brazowa,podkrecenie rzes zalotka (mam bardzo dlugie i fajnie to wyglada i "otwiera" dodatkowo oko,ktore optycznie wydaje sie wieksze),tusz i blyszczyk albo pomadka ochronna.Wszystko zajmuje mi kilka minut.Na wieksze wyjscie robie smoky eyes w brazach albo szarosciach i mocniejsza kreske na oczach,najczesciej eyelinerem w zelu.Zajmuje mi to okolo 20 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×