Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leonsjaaaa

ciaza i dziwny "skrzep", poronienie?

Polecane posty

Gość leonsjaaaa

Jestem w 6 tygodniu ciazy, od tygodnia plamilam na brazowo, czasem delikatnie krwia, bylam na badaniu hcg w piatek i wszystko jest dobrze, lekarz tez mowi, ze to normalne takie plamienia. Ale wczoraj wylecialo ze mnie, cos jakby kawalek skory, nie jest to skrzep, nie jest to galaretka czy "watrobka", ani gesty sluz, po prostu jakby kawalek splaszczonej skory, dosc cienki, ale nie mozna go by latwo przerwac, dlugi na okolo 3 cm, plaski, twardy, koloru cielistego, rozowego, bez krwi, potem podtarlam sie papierem i bylo odrobinke krwi. Od dzis juz nie plamie. Powiedzcie mi, co to moglo byc to co sie ze mnie wydostalo? Bardzo prosze o jakas odpowiedz, czy to moglo byc poronienie? Do lekarza ide jutro dopiero....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonsjaaaa
prosze, pomozcie. Czy to moze byc jakies odklejajace sie lozysko? :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno powiedzieć, co to, ale na pewno nie łożysko, bo w 6 tc jeszcze go nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto, w 6 tygodniu łożysko? Łożysko wytwarza się dopiero w 12 tygodniu;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radze udać się prywatnie do ginekologa on powinien ci wyjaśnić więcej a tak to będziesz się zamartwiać nie wiadomo czym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonsjaaaa
to nie jest tak, ze probowalam przerywac, bo balam sie,z e to zarodek :((( ale w dotyku to bylo dosc twarde i plaskie, wiec chyba nie zarodek? jak skora, gruba na jakies 2 milimetry. Dlugie na jakies 3 cm, szerokie na pol centrymetra, o nieregularnych ksztaltach... Dzis rano juz tego nie ma, bo wyschlo, zostala sucha niteczka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonsjaaaa
rozne mysli przychodzily mi do glwy, ze moze lozysko, nie wiedzialam, ze wytwarza sie w 12 tygodniu dopiero :( Ale czy to nie jest dziwne? kiedy wzielam w palce, to zostawilam na tym odcisk linii papilarnych. To nie bylo mieso, to bylo cos jak skora, matowe, kolor rozowy czy bardziej cielisty.... Lekarz dopiero jutro popoludniu, a ja grzebie w internecie co to moglo byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonsjaaaa
z plamieniami na brazowo i czerwonymi czasem bylam na pogotowiu, zrobili mi hcg, ktore bylo w normie..., przyrastalo prawidlowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak plamiłam to od razu dostałam duphaston i luteinę i brałam przez 2 albo 3 miesiące. Do tego nakaz leżenia w łóżku przez co najmniej okres do póki plamienia się nie skończą i oszczędny tryb życia. Bez szaleństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I czemu na pogotowie pojechałaś a nie na ginekologie? Tam od razu usg by Ci zrobili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to nie mozna?
ja w uk mieszkam i tu ciaza do 12 tygodnia sie nie interesuja, jak poronisz to poronisz, nie ma podtrzymywania ciazy ponizej 12 tygodnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonsjaaaa
na pogotowiu do mnie od razu nie zbadaja, ostatnio wyczekalam sie od godziny 2 po poludniu do 12 w nocy... tylko nerwy i stresy Wiec to bez sensu, jutro ide do lekarza. Ale gdby ktos wiedzial moze co to jest, tkai kawalek skory, tkanki? nieprzypominajacy zarodka, bo jest plaski, to bylabym wdzieczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonsjaaaa
no wlasnie, ja tez mieszka za granica, w prawdzie tu sie interesuja wczesna ciaza jesli ktos bardzo chce zeby sie zainteresowali, ale tak jak mowie, pogotowie juz raz przeszlam i opisalam wyzej, wiec to bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mówię o pogotowiu tylko o szpitalu. Tam gdzie kobiety rodzą albo leża na podtrzymaniu;/ Ale chyba Ci nie zależy. Ja jak tylko zobaczyłam plamienie to od razu mąż mnie wpakował w samochód i do szpitala. W życiu nie odważyłabym się tak czekać. A nikt Ci nie powie co to było bo skąd niby mają wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to nie mozna?
mieszkasz w uk? jesli tak, to nie licz na to,ze sie zainteresuja, niestety. na ostrym dyzuze wiem, jak dlugo sie czeka, zeby cie laskawie przyjeli-przerabialam to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to nie mozna?
jesli autorka w uk mieszka to tu na ostry dyzur do szpitala sie jedzie jak juz i sie czeka poi kilka godz zanim cie przyjma... I dopiero ciaze powyzej 12 tyg ratuja-wiem, co pisze. tu w ciazy nawet nie chodzi sie do gina, tylko do poloznej i tez polozna dopiero w 12 tyg. robi usg i jest uznawane za ciaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale chyba nie mieszka w uk bo napisała, że u Niej ciążą się interesuą. Zresztą samej zainteresowanej już chyba nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonsjaaaa
Mieszkam w Stanach. Bylam na pogotowiu/szpitalu z plamieniami, po 11 godzinach czekania doczekalam sie w koncu testu krwi i wynik byl taki, ze beta przyrasta prawidlowo - w porownaniu z ta sprzed tygodnia. To byl szpital, oddzial polozniczy tez byl, wiec jakby cos bylo zlego to by mnie sami polozyli, mialam sie sama pchac do lozka na ginekologii? To nie Polska... Ale ta skora mnie niepokoi, wiem ze nikt mi nie powie na 100 procent co to, ale chociaz jakies sugestie, cokolwiek co to moglo byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonsjaaaa
jestem, czytam Was i jesli ktos chociaz sie domysla co to moze byc, to bylabym wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonsjaaaa
dzieki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ciekawosci sprawdzilam co to moze byc i znalazlam informaje o tym, ze to jest 'skora z macicy', jednak nie moge znalezc informacji o tym, aby ktos tego doswiadczyl podczas ciazy, jedynie podczas menstruacji. Tak czy inaczej, opisuja to tak jak Ty. Na pewno nie jest to plod, wiec nie martw sie na zapas, zrelaksuj i idz jutro do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonsjaaaa
wlasnie ja tez znalazlam informacje o tym, ze ktos to mial podczas okresu. Wiec nie wiem co to moze oznaczac w ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×