Niepracujące ale aktywne kobiety - zapraszam do dyskusji :)

No to już nie maluszki :)

ja długo szukałam pracy, najpierw byłam na jednym stażu z PUP, później na drugim, z którego sama zrezygnowałam, aż w koncu znalazłam prace, niestety tylko na pół etatu, więc mam duzo czasu dla siebie. Ucze sie angielskiego co dzien po troszku, zajmuje sie domem i ogródkiem.

powiem tak : spora rozbieżność .... ale ma swoje plusy nie czuję się tak staro ;) a i często z problemami "wracam do szkolnej ławy " :) szkoda tylko ze czasu mam coraz mniej dla siebie i zastanawiam się czy inni też tak mają? Macie tak?

dobra---> Dla mnie pracowanie na pół etatu, to fajna sprawa ;) jolan---> Wiesz ja nie mam dzieci, więc to inna sytuacja i czasu mi nie brakuje...

jolan---> ja zawsze myślałam, że jak dzieciaki już podrosną, to czasu znów ma się więcej? :)

Ja też nie pracuje. Z tym, że mi troche z tym źle. Może dlatego, że nie ma tu w anglii fajnej kolezanki :( z która mogłabym pojsc na kawe. :/ Jestem mężatką od okolo roku. Mam 28 lat.

"KuRkA" Ja wyjeżdżam do Anglii za kilka miesięcy:) W jakim mieście jesteś?

InkaaZ - czytałam ze nie masz dzieci ale może są inne osoby na forum które mają :) dobra_dusza -- ja już nie mam szans nawet na staż ale może jak będę starsza ;)

Dzisiaj jakaś nie w sosie jestem.... :( Mąż pracuje 12h , nie moge się nim ostatnio nacieszyc. Chodze od czasu do czasu do niego do pracy :) w czasie gdy ma przerwe. :)

Jestem na południu Angli na S..niewiem czy moge pisać i czy cche pisac gdzie jestem, wiesz czasami swiat netu jest maly ;) To fajnie, ze jedziesz do Anglii. :) Fajnie ejst tu :)

a znasz powiedzenie że małe dzieci mały kłopot ? .... też tak myślałam :( Chwilowo mam zajęcie... tylko że raczej popołudniu są ludzie w domach :(

jolan---> No wiem wiem, mam dzieciaki w rodzinie, to wiem jak to jest...

jolan warto się gdzieś zatrudnić choćby na kilka godzin tygodniowo, zawsze to ma się te pare groszy swoich pieniędzy i nie wypada się tak z obiegu, jak przy siedzeniu w domu.A poza tym można sie dowiedziec o nowych miejscach pracy szybciej wśród ludzi pracujących, niż siedząc w domu przed komputerem, przynajmniej w moim zawodzie tak jest.

dobra---> no właśnie trudno jest znaleźć coś na pół etatu, przynajmniej w moim zawodzie...

Mi ta cała sytuacja uzmysłowiła, że nie ciągnie mnie to pracy biurowej, do tego kieratu, że to nie dla mnie i że raczej bardziej mi będzie odpowiadać robienie czegoś na własną rękę...

wiem że warto, nie myśl ze siedzę w domu i nic nie robię. Mieszkam w małej mieścinie i wiem co się tu dzieje.

mnie też nie ciągnie do pracy biurowej, szczególnie do tej atmosfery panującej między paniami :P

dobra---> no właśnie też nie lubię biurowego knucia....

jolan Wcale tak nie pomyślałam :) Miałam na myśli raczej siebie :)

a zatrudnienie mają osoby z ....... . Zastanawiamy sie z koleżanka nad czymś na spółkę. Ale zobaczymy jak to będzie. pół etatu byłoby nawet nawet ale .... ciężko jest znaleźć coś tutaj.

jolan----> Ja się w spółki wolę nie bawić ;)...wolę kogoś wziąć do pomocy, ale jako pracownika ;)

dobra --- ja w sumie to przestałam pracować w lutym br ale mam inną umowę więc coś tam muszę robić do końca czerwca :) dziś mam wolniejszy dzień i przeglądam oferty :) źle to odebrałam...... :( przepraszam :

teraz dosć ciężko się wbić na rynek początkującym przedsiębiorcom, ale zawsze warto próbować, przecież w końcu do odważnych świat należy:)

Hej , ale się rozpisałyście jak miło ;) ja dziś tak przelotem ,czasu mi brak . pozdrawiam i miłego dzionka zyczę

jolan nic nie szkodzi :)

dobra---> Ciężko jest teraz ze wszystkim...moje to będzie po części przedsięwzięcie społeczne, więc wiem, że kokosów nie będzie...

Witam zapisuje się do klubu niepracujących ale aktywnych

Zapraszamy :), proszę się przedstawić :)

tez boję się spółek... na razie to tylko luźne rozmyślania.... Może dlatego że mój ma już dość pracy w swoim zakładzie i czasem myślimy o zmianie miejsca zamieszkania....

mam 25 lat, 7 lat po ślubie, córcia 5lat, pracowałam międzyczasie w różnych miejscach teraz się dokształcam na administracji ale jak piszecie że za biurkiem taka atmosfera ...