Niepracujące ale aktywne kobiety - zapraszam do dyskusji :)

Witam, jestem nieco starsza i też siedzę w domu. Najpierw były małe dzieci a potem chora teściowa, a teraz gdy niektórzy chcieli by mnie wypchnąć do roboty to nie mam zdrowia. Zresztą w tym wieku ciężko o jakąkolwiek pracę...Czasami sprzedaję swoje rękodzieło lub piszę teksty, bo pan mąż nie daje mi ani grosza. Uważa, że jak mam wyżywienie to i tak dużo. Ale miało być na pozytywnie. Otóż mając tak dużo wolnego czasu, szyję, szydełkuję i robię na drutach. Zbieram lalki typu Barbie i doprowadzam do świetności, naprawiając je i ubierając od nowa. Ponadto piszę moja prywatną literaturę, czy grafomanię jak kto woli. Na razie czyta ją mała liczba osób, ale raczej się podoba. Moim marzeniem jest coś wydać, bo gorsze rzeczy widuję w druku... Czasem napiszę wiersz, ale to rzadko. Pisze wesołe limeryki ale ciągle nie mam dostatecznej ilości, żeby komukolwiek pokazać. TAk zresztą jest ze wszystkim, mam wiele słomianych zapałów. Ciągle obiecuję sobie że dokończę różne zaczęte rzeczy. Teraz chyba już nie potrafiła bym pracować na etacie na określoną liczbę godzin. Poza tym musiała bym skończyć z pisaniem, a byłby to dla mnie ciężki dyskomfort psychiczny.

Witaj Koronczarka! :) Zauważyłam, że chyba mam podobną osobowość jak Ty, tak mi się zdaje po Twoim poście :). Ja też mam zapędy pisarskie :)

To dobrze. Uważam że trzeba te pasje pielęgnować, bo samo sprzątanie i pranie jest bez sensu. Posprzątane się zabałagani a uprane zabrudzi. A to, co stworzymy, czy to będzie opowiadanie czy serwetka, to wszystko potrwa dłużej. I dłużej będzie cieszyć nas i innych. :)

Zgadzam się :). Ja to chyba nawet bym tak psychicznie nie mogła zamknąć się tylko w kieracie prania, sprzątania, gotowania....

Koronczarka_grafomanka Witajcie dziewczyny. Ale dzisiaj piękna pogoda. Opalanie na ogródku juz za mną wiec teraz trzeba zrobić coś bardziej pożytecznego:) A Wy co porabiacie w te upały?

ja mam dzisiaj sajgon w domu, zakładali nam wkład kominowy w mieszkaniu i kuli ściany normalnie masakra :( do tego córa od rana jakaś nieznośna chyba przez gorąc

i jak @@@456, uporałaś się już z sajgonem? Coś pusto tutaj :)

Witam! Jak się macie po weekendzie? :)

Witajcie! :) Jest tu ktoś? :)

sajgon już posprzątany ale gorąco, że aż nie mam na nic siły a córcia ma siłę za dwóch :( ja od poniedziałku latam po lekarzach- kamienie na nerkach i zalecają picie piwa :)

Oj żeby tak mi zalecili picie piwka... a tak naprawde to przez te dni zupełnie nie jestem aktywna, na żadnym polu, ta pogoda tak na mnie działa.

Witam! :) Jak się macie? Pewnie pijecie piwo, bo to dobre na nerki? ;)