Pomocy!! dziecko miało wypadek! upadło na głowę!

Upadł na głowę uderzając się w tylną cześć, najpierw zaniósł się płaczem a potem na chwilkę stracił przytoność ok. 1-2 sekund. Dzwoniłam na pogotowie żeby się poradzić co robić a oni kazali obserwować... Pytam z doświadczenia czy obserwować czy lepiej pojawić się na pogotowiu? Nie zbyli mnie?

moze pojawic sie po paru miesiacach krwiak mozgu i co wtedy? zapierdalaj na pogotowie juz!!! dzieci sie pilnuje!

Tomografię trzeba zrobić, im szybciej tym lepiej. Idź na pogotowie. A już na pewno jeśli będzie ospałe albo zacznie wymiotować - wstrząs mózgu jak nic. Do poprzedniczki - moja siostra była pod obserwacją trzech osób, każda była na wyciągnięcie ręki, a i tak udało jej się oblać wrzącą herbatą... Miała niewiele ponad rok. Dziecka nie upilnujesz na 100%, chyba żeby je uwiązać.

czy ty jestes madra, dziecko traci przytomnosc a ty sie na kafeteri pytasz co robic ???????/ nie dzwoni sie do lekarza tylko zapierdziela do szpitala... brak słów ...

krwiak i tak od razu się nie pojawia, a tomografia nie jest obojętna dla zdrowia! mądrze na pogotowiu powiedzieli, trzeba obserwować, czy dziecko nie zatacza, czy nie boli go głowa, czy nie wymiotuje... ewentualnie inne dziwne zachowanie, np, zbytnia senność.... i dopiero jak jakieś objawy wystąpią to zgłasza się do lekarza, ewentualnie kontrolnie po kilku tygodniach - wtedy sens ma prześwietlenie! ...przewrażliwione mamuśki :O ps autorko, nie martw się....moje dziecko tak się palnęło już z 10 razy i nic mu nie jest kompletnie! .... i to absolutnie nie jest kwestia pilnowania, po prostu on jest tak ruchliwy, że nikt za nim nie nadarza!

No niestety mi nie udaje się go upilnować i nie raz na oczach coś wywinął... Na szczęście jest dobrze i znów szaleje.. tym razem zdązył nie tyle na krzesło co i na stół się wrdapać.. więc chyba mu lepiej.. Strasznie wystraszyłam, bo pierwszy raz aż tak ... A to moje drugie dziecko...Dzięki wielkie za odzew. A właśnie pani na pogotowiu powiedziałą że na USG Tomografi czy innym prześwietleniu i tak nic nie wyjdzie...

jezeli byla ewidentna utrata przytomnosci to dobrze by bylo zeby dziecko zostalo zbadane neurologicznie przez lekarza; do bez przesady - wybacz ale kompletnie nie masz pojecia o krwiakach i ich rodzajach, wiec lepiej nie udzielaj rad w temacie na ktorym sie nie znasz

jeśli u dziecka pojawiła się utrata przytomności od uderzenia to dziecko powinno zjawić się na pogotowiu.

ja tez sądzę, że dziecko powinien zobaczyc neurolog...

na pogotowiu to raczej nie, tylko do jakiegoś szpitala dziecięcego na ostry dyżur. Na pogotowiu nic ci nie poradzą, co najwyżej odwiozą dziecko do szpitala

dziecku nic nie jest, zwlaszcza, ze zachowuje sie normalnie, nie wzmiotuje. a ta utrata przytomnosci+na 1, czy 2 sek. to szok, nic wiecej. niech ktoras z was upadnie na tyl glowy, to tez w szoku sie tak zachowa...

lionne> rozumiem ze ty jesteś większym ekspertem niż lekarz pogotowia :D autorko - mój pierwszy raz wysuną się z bujaka jak miał ledwie 3 miesiące - jak to zrobił do dziś nie wiem! co prawda nie do utraty przytomności, ale jednak spadł na parkiet- a ja siedziałam na kanapie obok i wypisywałam dokumenty - odwróciłam wzrok możne na 30 sek! .... później było juz tylko więcej wypadków niestety... ...wielokrotnie byłam z tym u lekarza i nigdy nie robiono prześwietlenia, kazano tylko OBSERWOWAĆ, to co napisałam zataczanie, wymioty itd! ...ostatnio tak rąbną o kant stołu, że pół godziny się zataczał po tym... już baliśmy się, że tym razem bez prześwietleń się nie obejdzie, a jednak okazało się ok! ...w każdym razie ma teraz prawie 2 lata, ładni mówi, dobrze się rozwija - widać że nic mu nie dolega!

no wlasnie tak sie sklada ze jestem co najmniej takim samym ekspertem jak lekarz pogotowia;

ta zrobią :O....jak by tak mieli każdemu dzieciarowi robić bo się uderzyło to taki tomograf byłby zajęty 24h/dobe...juz nie przesadzajcie z tymi waszymi bachorami,to nie są pępki świata,uderzył się a tu wielkie halo :O

nie zrobili tomografii. Na to to ciezkie przypadki musza czekac, a nie dziecko ktore sie w glowe pieprznelo...

mialam to samo w zeszlym roku.moj wowczas roczny synek spadl z lozka uderzyl sie w glowke i stracil przytomnosc na chwilke (ta chwilka dla mnie to cale wieki byly) Rowniez zadzwonilam na pogotowie ale gdy dzwonilam maly juz byl swiadomyi rowniez kazali mi go obserwowac mowli ze gdy zasnie zeby co pol godziny go budzic i sprawdzac czy reaguje.Na szczescie wszystko bylo ok.Obserwuj dziecko a w razie jakichkolwiek niepokojow jedz do szpitala albo dzwon na pogotowie,ale mysle ze nie bedzie takiej potrzeby.

miałam kiedyś też taki przypadek mój synek upadł i uderzył w tył głowy też stracił przytomność myślałam że umrę ze strachu zaraz pojechaliśmy na pogotowie zrobili prześwietlenie i zostawili w szpitalu na obserwację ja byłam spokojna leżąc z małym w szpitalu że gdyby nie daj Boże coś się działo lekarze są w pobliżu radzę jednak udać się na pogotowie

"dgy zasnie zeby co pol godziny go budzic" wspolczuje dziecku ;) Przede szystkim to pzez jakis czas (liczac w gozinach) w ogole spac nie powinien. Jakby mnie ktos tak budzil co pol godziny w nocy to bym nie reagowala/kontaktowala. Moja cora zreszta tez. Od poczatku przesypiala cale noce. Wczesniej ja probowlaam budzic do karmienia, ni huhu, nie dalo sie ;)

niektorzy budzeni nie reaguja... Zalezy od dziecka. Nie powinno sie zasypoiac po uderzeniu. Pozniejsze budzenie nie ma sensu najmniejszego.

Dobrze mówi "bez przesady". W szpitalu dziecku nie zrobią od razu tomografii, ew poleży 2-3 dni na obserwacji. Lepiej zaoszczędzić dziecku i sobie stresu. Jak coś się będzie działo wtedy jechać. Tomografia nie jest zbyt zdrowa.

niektorzy budzeni nie reaguja... Zalezy od dziecka. Nie powinno sie zasypoiac po uderzeniu. Pozniejsze budzenie nie ma sensu najmniejszego. No tak ty wiesz lepiej,ja napisalam tylko to co m i lekarz zalecil jakos podzialalo,bez przesady gdyby cos z dzieckiem sie dzialo to zauwazylabym na pewno.Dziecko mialo roczek niby jak mialm niepozwolic mu spac gdy chcial to zrobic\? w oczy zapalki wlozyc? Niektore mamy to naprawde w jakas skrajnosc popadaja.

skoro kazali ci obserwować to obeseruj dziecko... a matko znowu poloniści się znaleźli :O

AUTORKO! Natychmiast do szpitala!!! Moja córka miesiąc temu też uderzyła się w głowę, w tylną część. Efektem było wstrząśnienie mózgu. Nie rozumiem, jak po wypadku dziecka, można siadać do kompa i pisać o tym na forum. Ludzie!!!! Wolę spanikować i być odesłana ze szpitala z kwitkiem aniżeli coś zaniedbać!!!!!

zaplacilas :P

jedynym zaleceniem lekarza bedzie lezenie wlasnie :P Nie ma na to zadnych "witaminek" ;)

zapomniałaś dodać... zdziwisz się, 0zł w Warszawie w szpitalu dziecięcym na Niekłańskiej. I przyznam szczerze, że sama byłam zdziwiona, bo nie miałam dobrej opinii o tym szpitalu. Tym razem jednak wszystko odbyło się bardzo sprawnie i do tego jeszcze wszyscy byli bardzo mili i o wszystkim informowali na bieżąco.

zatrzymali na obserwacji tylko... Znaczy ponad tydzien lezalam ale bez zadnych badan :P Widocznie zalezy od szpitala.

Moja 11to miesieczna corcia spadla ze schodow. Nie upilnowalam jej i nie wybacze sobie tego do konca zycia. Jestesmy w szpitalu na obserwacji po konsultacjach okulistycznej i neurologicznej. Miala robione rtg glowy i usg przez ciemiaczko. Na szczescie nie ma zadnych urazow tylko guza na czole i kilka siniakow. Jedna z pielegniarek patrzy na mnie jak na zwyrodniala matke. Dla mnie najgorsza kara jest swiadomosc ze jej nie upilnowalam. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.