Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co robić.

Wydzwania do mojego narzeczonego z byle bzdurą. Co robić?

Polecane posty

Gość Co robić.

Hej wszystkim. Na forum pisze pierwszy raz, aczkolwiek czesto czytam rózne tematy. Piszę z takim być może banalnym "problemem" ale z biegem czasu stało sie to dla mnie mocno wkurzające. Ciotka mojego narzeczonego zawsze ma jakis problem. Jest młoda bo po 30 dlatego jestesmy z nia po imieniu. Jest samotna bo z jej wymaganiami finansowymi nikt by nie wytrzymał. dzwoni do mojego M zeby poszukał jej samochodu na allegro bo ona nie wie jaki chce to co on ma wiedziec jaki ona chce?jakby sama nie miala internetu. nastepnie ze dzwonili do niej z banku i proponowali pozyczke i zeby wyraził swoje zdanie czy ona sie połaca.(bankowcem nie jest) nawet raz mu napilasa ze kupiła sobie czerwona bielizne a co go to obchodzi. caly czas cos chce czegos nie wie kiedys powiedziala do mnie ania a tak miala na imnie byla mojego M i to kilka razy. on jej zwrócił uwage ale to z nia mam problem co robic? jeszcze dziś jedziemy do niej z zaproszeniam na slub. ratyjcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirek12345
odwal sie od ciotki do ciebie by zadzwoniła ale ty nawet obiadu głuo nie potrafisz ugotowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie zwiazek to DWIE osoby, ludziom tzreba pomagac, ale bez jaj...jak ciotka jest niezaradna ( u wiekszosci kobiet to synonim samotna) to szuka sobie towarzystwa...pogadaj z facetem, wierze w jego inteligencje i twoja szczerosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech twó facet zacznie
mówic nie samochód ...... nie mam czasu pożyczka ..... nie znam sie bielizna...... lepiej zadzwoń do mojej narzeczonej ona ma o tym pojecie powinna sie zniechęcic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh...kobitki kochane czy wy zawsze musicie robic podchody, zamiast mówic wprost. Wprost to znaczy wprost, a nie ze niemiło. Zwyczajnie gadasz z facetem, z ciotka gadacie wspólnie i normujecie relacje, dla mnie proste i nie powoduje kłutni, niedomówien, etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić.
ja potrafie ugotowac obiad ale nie to jest wazne bo nie po to sie bieze zone zeby gotowala tak sadzi moj M i zabrania mi tego. To ona co dzien to inna restauracja nawet sama paznokci nie umnie umalowac smiala sie ze mnie ze ja to sama maluje a ona to co 2 dzien do kosmetyczki chodzi ja sobie na to nie moge pozwolic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić.
Moze jakby miala faceta. to na niego by to wszystko przelała. ale na to sie nie zapowiada z nia nie wytrzyma zaden na dluzsza mete. przegada kazdego nawet jak ktos cos mowi to przerywa bo twierdzi ze jak teraz nie powie to zapomni. taka lala niby a kultury zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jej uswiadomcie jak sie zachowuje...na niektóre kobiety taki zminy prusznic chyba dobrze robi..albo zagrajcie nieczysto i znajdzcie jej inny obiekt do meczenia..są faceci którzy lubia takie ksieżniczki, znajomy jest z taka od 12 lat i cały happy, ze ona taka niezaradna, ze jest jej potrzebny. Kolo przepadł, ale obydwoje sa zadowoleni z układu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić.
W takim razie moze on lubi robic wszystko za nia. Wracając do mnie to ja juz rozmawialam z narzeczonym na poczatku spokojnie i mowil ze on nie widzi w tym nic zlego bo do kogo ona ma zadzwonic a mnie wkurza ze robi z siebie ofiare afaceci na to leca. Ja jestem zaradna sama potrafie swoje sprawy zalatwic bez niczyjej pomocy chociaz czasami sa wyjatki ale ciekawe jak ja by tak do niego wydzwamniala z byle bzdura jak by na to zareagowal? chyba by nie uwiezył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×