Dlaczego odrzuceni faceci zachowuja sie agresywnie???

No właśnie, jaki jest sens kontynuowania czegoś takiego? Sama tkwię w czymś podobnym i się zastanawiam.

Jest inaczej niż na początku znajomości, coraz częściej robi się duszna atmosfera bym powiedziała. Kiedy próbuję normalnie zachowywać sie , on staje się dziwny, jakby obojętny, gdy więc się oddalam , on wydaje się zabiegać o to żeby tak się nie stało.O co chodzi?

gwkrkbmjlasjkl, wiesz, nie każdy jest posiadaczem umiejętności skutecznego podrywu, a dodatkowo pewnie nie wie, co Ty o nim myślisz i to skąd. Z jednej strony by chciał, ale wie,. że jeśli nie wyjdzie, to zmarnuje znajomość.

Bo odrzucając faceta urażamy jego męskie ego :) heh

facet, który po odrzuceniu zachowuje się agresywnie jest prymitywem i prostakiem :) prawdziwy facet takie rzeczy bierze na klatę, ciotowata sierota popłakuje w kącie i robi się agresywna wobec osoby, która ją odrzuciła. też miałam taki przypadek i do tego kolesia nie mam ani grama szacunku. zresztą faceci z tak żałosnym charakterkiem zasługują jedynie na odrzucenie, więc ich agresja po spławieniu tylko potwierdza, że kobieta dokonała dobrego wyboru :D

pojeb i nic więćej. Pokazał jaki jest naprawde dopiero po "rewaniu". Tak mozna poznac z kim ma sie doczynienia. Nie po tym jak zaczyna ale po tym jak kończy.

ja kiedyś miałam też do czynienia z facetem, który dopiero po zainteresowaniu się przeze mnie z kimś innym oświadczył, że on do mnie coś czuje :D i tak dowiedziałam się, że mimo że nigdy do mnie nie startował, odrzuciłam go, zraniłam, skrzywdziłam, narobiłam fałszywych nadziei i w ogóle straszna suka ze mnie :D ot, takie tam wspomnienia z młodych lat :P

Ta jasne, dostane kosza i mam milutko dalej sie przyjaznic z taka dziewczyna? I nie mowie tu o jakiejs agresji fiz, ale bez przesady. To normalne ze powinna nastapic calkowita olewka, a agresje i porzucenie wyladowac w inny sposob.

Wierzysz w przyjazn miedzy K a M?

A dlaczego by nie? Tyle tylko, że jest to trudna relacja, czasem bardzooo trudna.To związek emocjonalny i czasem źle się kończy.Bo jak jedna ze stron kogoś pozna, pojawia się obawa, trochę zazdrość o czas spedzony już z kimś innym.

[zgłoś do usunięcia] Master2 gwkrkbmjlasjkl, wiesz, nie każdy jest posiadaczem umiejętności skutecznego podrywu, a dodatkowo pewnie nie wie, co Ty o nim myślisz i to skąd. Z jednej strony by chciał, ale wie,. że jeśli nie wyjdzie, to zmarnuje znajomość. On wie, że nic z tego nie może wyjść, mam męża.

.

"Ta jasne, dostane kosza i mam milutko dalej sie przyjaznic z taka dziewczyna?" dalej przyjaźnić? jeśli próbowałeś sobie "wyprzyjaźnić" miłość to z góry założyłeś zły sposób. można zerwać kontakt, to normalne, ale obrzucanie obelgami itp. chyba normalne nie jest?

Przyjażń między kobieta a meżczyzną jest cholernie trudna, ale właśnie myślę , że to jedyna przyjaźń, jakka może spotkać kobietę.Relacje między kobietami w wwiększości są nieszczere, oparte mimo wszysstko na rywalizacji. Z facetem nie trzeba rywalizować, na dodatek może być wsparciem duchowym, przewodnikiem po plci przeciwnej.

Trochę tu jestem nie na temat, bo nie wyobrażam sobie , by mój przyjaciel mógł być w stosunku do mnie agresywny czy wulgarny.

faceci dodatkowo są mało skomplikowani.Mówią zazwyczaj to co myslą , nie ma raczej niedomówień, choć z czasem chyba się jednak pojawiają :( No bo jak oceniać sytuację, kiedy przez dość dlugi czas się dogadywalo a nawet odgadywało myśli a potem dziwne uniki....Przy czym z pozoru żadna ze stron nie zmieniła nic w swoim życiu.

Niedawno miałem taką sytuację. Dziewczyna mnie odrzuciła, bo jej się nie podobałem, mimo iż rozumieliśmy się bez słów. To boli, zwłaszcza, że dzięki zgodności charakterów wydawało się, że jesteśmy bardzo blisko. Przed tym wszystkim byłem dla niej przyjacielem, teraz sama wie, że nie może na nic liczyć. Przestałem się do niej odzywać, przynajmniej na jakiś czas, to najlepsza metoda, by o tym zapomnieć. Niech nikt nie myśli, że facet po odrzuceniu będzie się zachowywał tak jak dawniej, my też mamy swoje uczucia.

Odrzuceni LUDZIE bardzo czesto zachowuja sie agresywnie. Nie tylko mezczyzni.Odrzucone kobiety czesto zachowuja sie dokladnie tak samo. Roznica polega tylko na tym ze kobiety w leku przed wystawieniem na probe milosci wlasnej unikaja w ogole wykazywania inicjatywy.

Czyli według Was , jak w relacjach przyjacielskich damsko-męskich coś się psuje bez udziału osób trzecich to ma to związek z uczuciami????????????????? Ale to dlatego może być tak obojętny?

Niekoniecznie

To dlaczego? przy chęci pozostawania w kontaktach...

Znudzenie, znuzenie, oslabienie nastroju, inne zainteresowania, inne /bardziej przyciagajace/ bodzce np nowa pasja , narzut innych obowiazkow, zwykla chec odmiany.... Jest cala lista

Moim zdaniem przyjaźń między kobietą, a mężczyzną nie istnieję. Wyjątkiem jest stan, kiedy oboje siebie nawzajem nie pociągają, wtedy żadne z nich nie poczuję nic do drugiego i jest szansa żeby taką relację utrzymać.

Przyjaźń między kobietą, a mężczyzną nie istnieje - nawet w związku. Ilomaż myślami, którymi się ew. moglibyście podzielić z przyjaciółmi tej samej płci nie podzielicie się z "przyjacielem" płci odmiennej. Wiadomo, jesteśmy jacy jesteśmy, ale nie można się dyskredytować, zawsze trzeba wyglądać na lepszego niż się jest naprawdę, ukrywa się nawet w związku te złe myśli o nim / o niej, które czasem zawierza się innym. Co zaś do meritum: od kiedy zerwanie kontaktu, bądź wystudzenie relacji jest reakcją agresywną? Nie udało sie osiągnąć celu, wycofuje się wkład. Proste. Kiedy mężczyzna i kobieta zbliżają się to zawsze chodzi przynajmniej mężczyźnie o związek/seks. Glupia jest ta co wierzy, ze to naprawdę jej intelekt, duch, charyzma (czy cokolwiek) oderwana od pierwiastka fizycznego, od pociągu seksualnego wabi mężczyzn. Nie. Kobieta, nawet najinteligentniejsza (ha ha) jest tragicznie irracjonalna i emocjonalnie niestabilna. Takich przyjaciół płci męskiej żaden mężczyzna nie chce. Więc o co chodzi? O dupę, o dupę chodzi! A kobietki w swojej głupocie i egocentryzmie chciałyby mieć całe dwory odrzuconych a pokornych wielbicieli snujących się jak cienie i nadskakujących na żądanie. I dziwią się niepomiernie, jak ten i ów zwraca swe hołdy i wysiłki gdzie indziej. Jeszcze generalnie nie spotkałem się, żeby ktoś ze znajomych mi mężczyzn wyzwał kobietę czy uderzył ją za odrzucenie jego awansów. Ale może i prawdą jest, że babę najbardziej ciągnie do nosicieli genow najprymitywniejszych. Baby głupie som i tyle.

widze ze sie rozkrecilo ;) Kaliban, ja nie wierze w przyjazn damsko meska bez obecnosci pierwiastka erotycznego, wierze natomiast, ze przyjazn damsko meska istnieje.....Ale nie o to mi chodzilo. Tak jak juz wczesniej pisalam, zatrwazajace jest to, ze w porzadku facet z klasa, jakby sie moglo wydawac, nagle zaczyna sie zachowywac jak totalny buc.....Ja nie oczekuje od nikogo, ze bedzie sie dalej przymilal po tym jak zostal odrzucony, ale oczekuje od doroslych osob, ktore na co dzien pretenduja do miana inteligentnych i z zasadami, ze w takiej sytuacji takze beda potrafily sie zachowac kulturalnie. Zerwac kontakty mozna rowniez w kulturalny sposob. Cos w tym jednak jest, ze mezczyzny nie poznaje sie po tym jak zaczyna ale po tym jak konczy......

a jeszcze odnosnie tego co napisalam na temat istnienia przyjazni damsko meskiej. Mam przyjaciela, przyjaznimy sie od 10 lat. Bardzo mu sie podobam i nieraz w ciagu tych 10 lat uslyszalam od niego, ze jestem wlasnie taka kobieta z jaka chcialby byc. Natomiast on, nieraz uslyszal ode mnie ze nic z tego nie bedzie, a mimo tego nic sie miedzy nami nie zmienia i nic sie nie zmienia w jego stosunku do mnie. On leci na mnie ale nie przeszkadza to w przyjaznieniu sie. I w tym kontekscie powiedzialam ze wierze w taka przyjazn. Ale to jest jedyny przypadek.

niezrozumiem => To nie przyjaźń. Między kobietą a mężczyzną jest tylko zwykła znajomość. I nawet jeśli jest miłość to jest zwykła znajomość. Widać dla ciebie garnitur i pic za klasę wystarczają, skoro masz takich a nie innych znajomych. O zasadach wielu mówi a mało kto ich przestrzega, zarówno jeśli chodzi o mężczyzn jak i kobiety.

=>niezrozumiem Nie generalizuj jednego ciapciaka na wszystkich mężczyzn. To że jest pizdą to tylko jego wina.

niezrozumiem - odwrotnie. To wlasnie w takich chwilach poznajesz mezczyzne. Nie tylko zreszta mezczyzne. Kobiete rowniez.

offerma, to juz nawet nie chodzi o przyjazn, ale o jakakolwiek znajomosc z facetem. I tak, oczekiwalabym od osob, ktore maja sie za osoby na poziomie, ze takimi pozostana, niezaleznie od sytuacji. A ze nie zawsze sie tak dzieje, to bywam rozczarowana i temu wlasnie chcialam dac wyraz zakladajac ten topik.