Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwnie sie poczulam

Niezreczna sytuacja z kolezanka. Kto mial racje?

Polecane posty

Gość dziwnie sie poczulam

Mam kolezanke duzo ubozsza ode mnie. Nie przelewa im sie wiec jak sie dowiedzialam, ze spodziewaja sie dziecka to zaproponowalam pomoc. Oddalam jej w wiekszosci ubranka po corce, byly nowe, zadbane. Kolezanka strasznie sie ucieszyla, nic nie mowilam o zwrocie, w ogole nie poruszalysmy tego tematu. A wczoraj przypadkiem dowiedzialam sie w pracy, ze ona sprzedaje na allegro te ubranka. I to doslownie przypadek, bo sie chwalila kolezanka z pracy jakie to oryginalne, fajne ciuszki za grosze kupuje. I jeszcze mowila, ze kobieta sobie chyba nie zdaje sprawy z wartosci ubran i pokazala mi jej profil. Poczulam sie naprawde dziwnie. Powiedzialam kolezance, ze wiem, ze sprzedaje rzeczy ode mnie. Wcale sie nie zklopotala tylko powiedziala, ze skoro ja mam kase, a ona nie to chyba dobrze, ze ja sie dziele, a ona sobie dorabia. Nie mam pretensji o to, ale jakos tak poczulam sie niezrecznie. Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby dlaczego poczułaś
się niezręcznie? skoro dałaś jej te ubranka, to chyba juz jej sprawa co z nimi zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby dlaczego poczułaś
i o jaką rację pytasz? nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zasadzie to ta Twoja koleżanka zachowała się jak świnia, bo w końcu dałaś ubranka dla jej dziecka, a nie dla niej. Ale właściwie to czym Ty się przejmujesz? A niech sprzedaje, pieniądze wyda, kiedyś urodzi i może jeszcze przylezie do Ciebie poprosić o ubranka dla dziecka, bo nie ma. Ja bym olała taką koleżankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8ui9o0p-=[
moze sprzedaje je aby kupic za to nowe-tzn wieksze moze i tez uzywane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz bezczelna kolezanke,kupujesz ubranka dodajesz za darmo z dobrego serca,groszaniebierzesz,a ona sprzedaje :O sprzedac sama moglas i kupić coś tajnego córce.Masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie sie poczulam
moze zle sie wyrazilam z ta racja. Po prostu dziwnie mi jakos,niby jej dalam, bo chcialam pomoc, ale teraz tak sie czuje no nie wiem jak to okreslic. Chyba wiecej juz jej nie dam zadnych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartunka
Tez dziwnie co najmniej bym sie poczula...:O Bezczelne z niej babsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różafruża29
a ja chyba byłabym zlosliwa i poprosila ta "kolezaneczke" o zwrot ubranek...skoro nie sa jej potrzebne, to przydadza sie innym-powiedz jej zeby oddała i podaruj je chocby dzieciom z Domu Małego Dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu powiedz jen ze mialas w planach oddac jej jeszcze inne fajne i przydatne rzeczy typu podgrzewacz do butelek,nosidelko,mate,ale skoro jej niepotrzebne to oddasz innej kolezance.Niech zaluje zmora jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko roko
no ale co wg.ciebie miala zrobic z tymi ubrankami skoro na jej dziecko sa juz za male???? skoro nie chcialas zeby ci oddawala,to co,ma je trzymac do konca zycia w domu tylko dlatego zeby ciebie nie urazic?? nie rozumiem.napisz jak wg.ciebie powinna sie zachowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to chamstwo z jej strony :o żeby chociaż sprzedała jak juz jej dziecko przestanie je nosić, ale tak....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie sie poczulam
Moim zdaniem to powinna zapytac czy moze sprzedac czy moze ja chce by zwrocila. Jak juz pisalam nie mowilam nic ze daje na zawsze i moze robic co chce, Ta sytuacja byla niejasna. Mialam prawo zle sie poczuc, a jeszcze gorzej sie poczulam jak ona mi to powiedziala. Poczulam sie niestety wykorzystana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co za bezczelnosc
Ja bym wrednie powiedziała wprost, zeby oddała ci te ubranka, bo chcesz dac innej kolezance, ktora tez nie ma kasy na ciuszki dla wlasnego dziecka. To trzeba miec tupet, zeby nawet nie zapytac, czy może oddać ,czy są Ci potrzebne... itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvyjhvyjh
co za babsko:O wypadałoby chyba zapytać czy te ubranka jej dajesz czy pożyczasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko roko
sorki...nie doczytalam.w takiej sytuacji to ja bym jej powiedziala ze ciuszki jej tylko pozyczylas :) chcialabym zobaczyc wtedy jej mine:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby dlaczego poczułaś
z tego co napisałaś w swoim ostatnim poście wynika, ze jednak nie dałaś z "dobroci serca"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko roko
troche nie w porzadku z jej strony faktycznie.ale z drugiej twoja wina troche ze nie dogadalyscie sie na poczatku ze ciuchy sa do zwrotu. glupia sytuacji.rzeczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umarałabym ze smiechu
a moze sprzedaje ,bo musi kupic mleko, pampersy, odzywki itp???? a ,na razie ubranek ma dośc? Jak dalas to co cie obchodzi co z nimi robi????????????????????????????????????????????????????? jest prosta zasada jak dajesz nie oczekuj wdziecznosci .dalas i juz koniec tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Na twoim miejscu tez bym sie dziwnie poczula, oddajac komu ubranka zakladam, a potem dowiadujac sie, ze ta osoba je sprzedaje. Kolezanka zachowala sie wedlug mnie bezczelnie i bieda nie jest tu zadnym usprawiedliwieniem. Gdy ja dostaje od kogos ubranka to zazwyczaj pytam co ta osoba sobie zyczy bym z nimi zrobila po skonczeniu uzywania - jak ktos mowi, ze moge je sobie zachowac to zazwyczaj przekazuje dalej - z czystej ludzkiem uprzejmosci - ktos mi pomogl to i ja moge komus pomoc. I to samo dziala w druga strone - dajac komus ubranka spodziewam sie, ze bedzie je uzywal dla swoich dzieci a potem albo odda z powrotem, albo przekaze komus innemu a nie bedzie je sprzedawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umarałabym ze smiechu
pewnie sama szeralas po aluu..........,żeby ja nakryc ,obserwowalas czy dziecko nosi te ubranka :( jestes wredna i glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różafruża29
do"umarałabym ze smiechu" no wlasnie ten topik jest o takiej jak ty...nadetej wrednej zmijce,ktora ma innych,ktorzy wczesniej jej pomogli, głębokoooo gdzies:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różafruża29
i nie o wdziecznosc tu chodzi tylko raczej o uczciwosc i lojalnosc wobec kogos kto pomogł!! dotarło ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umarałabym ze smiechu
różafruża29 głupia :( pewnie ma jej w doupe wchodzic do konca ,zycia ,bo jej dała troche starych szmat z ,których wyrosl dzieciak ,ciemnota .........................w uk kontenery walaja sie od odziezy uzywanej nikt nawet nie splunie w tym ,kierunku .Gdybyśmy żyli tam nie było by problemu ,uzywane znaczy nie potrzebne!!!!!! dala i juz a teraz te obserawacje ,topic nawet o tym :P jaka to ona dobra i na koniec chce te szmaty odzyskac ............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natsuki
"jest prosta zasada jak dajesz nie oczekuj wdziecznosci" Co to za zasada jest :O ? Widać, że jesteś hieną, co tylko żeruje na ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnomistrasznie
na wstepie napisalas ze kolezanka jest sporo biedniejsza od ciebie wiec nie rob z tego afery. pewnie tez bym sie glupio poczula ale jesli sie daje tak szczerze z dobroci serca to nie warto robic o to afery. ty specjalnie nie zbiednialas z tego powodu. ona troche zyskala i tyle. a urodzi dzziecko to pewnie pozaluje ze sprzedala tak fajne ubranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różafruża29
umarałabym ze smiechu,jestes takim prymitywem, ze az szkoda czasu na dyskusje z toba... mam nadzieje,ze nei masz dzieci bo az strach pomyslec jaka patologie mogłabys wychowac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×