Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pioooooooooop

Proszę, pomocy

Polecane posty

Gość pioooooooooop

Witam Wszystkich czytających :) Za miesiąc moja mama ma ślub kościelny z związku z czym mam pare poroblemów...Zostałam świadkową, mimo że ona sama planuje większość rzeczy mi zostało pare szczegółów. Zawsze podobało mi się gdy para młoda wychodzi z kościoła i obsypują ją ryżem i 1groszówkami... Ale nie wiem zupełnie jak to wykonać, skąd wziąść tylko 1 gorszówek i kto to będzie sypał? wszyscy są w kościele, ja najbliżej pary młodej.. głupio by było żebym nagle wybiegła z kościoła. Macie może jakiś pomysł jak to rozwiązac? Jako że moja mama z narzeczonym, wiadomo mają wszystko to jest również duży problem z prezentem. Doszłam do wniosku że skompletuje im duży kosz z różnymi rzeczami, czy to Waszym zdaniem (oczywiście przyozdobione) będzie udanym gestem? W środku przewiduje wina, szampana, kieszliszki, kawe, herbate, słodycze, drobiazki jakieś itp. Może ma ktoś pomysł co jeszcze mogło by znaleść się w środku? Mógł by mi ktoś wyjaśnić jak wygląda kwestia zbierania prezentów? Ludzie dają pod kościołem i ja mam odrazu brać? Czy przechodzą one przez ręce państwa młodych?? Bardzo proszę o pomoc, chce żeby ten 2 ślub był idealny dla niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do groszaków... to raczej to robia młode osoby - znajomi pary młodej, nie druzba... oni wychodza przed nimi na zewnatrz.. Jeśli chodzi o prezent .. to twój pomysł nie jest głupi, aczkolwiek nie na teraz nie mam lepszego :) a co do dawania prezentów... to sama zobaczysz jak to wyjdzie.. niektórzy od razu ci beda dawać, inni PM..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh chyba na azdnym weselu
nie bylas a wiec jednogroszowki bierzesz z banku przeznaczasz na to jakas kwote idziesz i ladnie proszisz o wymiane maja obowiazek to zrobic prezenty np na slasku daje sie po wyjscu z kosciola para mloda zostaje obsypana potem staje na srodku i podchodza ludzie z zyczeniami i wreczaja im prezenty ktos stoi z boku PM i te prezenty gdzies uklada w innych czesciach kraju prezenty wrecza sie o 24 w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idiotyczny pomysł z jednogroszówkami. Wszędzie w zachodnich zwyczajach jest ryż, bo przecież nie chodzi o to, by upokarzać młodą parę zbieraniem groszy. Problem największy jest w tym, że w takich okolicznościach nie ma możliwości pozbierać grosiki bez upaprania sukienki. Kiedyś widziałem, jak młoda powiedziała, a ja przesądna nie jestem i kilkadziesiąt grosików pozostało w błocie przed kościołem (akurat padało trochę). Myślę, że będzie dobrą żoną, skoro wykazuje się rozsądkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhehehehe
Jasiek_z_NRW a co nas obchodzi jak jest na zachodzie spadaj koles tu jest POLSKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buhehehehe, problem w tym, że w tej Polsce, przed kościołami (tam się rzuca) jest mnóstwo brudu i kurzu, który będzie doskonale wyzamiatany sukienką ślubną, o ile przesądna panna młoda zechce wszystkie grosiki wyzbierać. Poza tym, gdybyś analizowała polskie zwyczaje, to nie znajdziesz w nich (wesele w Chłopach Reymonta, w Weselu Wyspiańskiego, inne przykłady literackie) elementu obrzucania młodych monetami. Ktoś sobie taką bzdurę całkiem niedawno wymyślił, a że Polak wszystko kupi... Resztę wiesz sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, co do prezentu, to spytałabym mamę, co by ją ucieszyło. Jesli nie poda Ci konkretnych propozycji, to Twój pomysł jest ok. moim zdaniem. Co do obsypywania młodej pary. W niektórych kościołach nie każą sypać ryżem, bo się gołębie potem zlatują i brudzą. Możesz wziąć do torebki groszówki, czy ryż i po wyjściu z kościoła rzucić. Świadkowie wychodzą za młodą parą, więc nie bedzie problemu. W moich stronach prezenty wręcza się na sali - chodzi o zaproszonych gości, a pod kościołem składają życzenia ci, którzy przyszli tylko na ślub. Może u Ciebie jest inaczej. Nie stresuj się, zobaczysz, że wszystko będzie ok. :) W końcu to Twoja mama, a nie jakaś obca osoba, mająca nie wiadomo jakie wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pioooooooop
Dziękuje wszystkim za pomoc, Spytam mame poprostu czy chciała by zbierać groszówki sprzed kościoła i tyle, jeśli tak to będziemy rzuciać, jak nie to tylko ryżem dostanie :) Jak pytałam się jej co chce na prezent to pukała się w głowe i mówiła że mam się nawet nie wygłupiać, więc kosz jest jedynym wyjściem tak naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomysl_na_prezent
Moj pomysł na prezent: romantyczny weekend dla Państwa Młodych w jakimś miłym hotelu w Polsce, np. w górach lub nad morzem, w hotelu z basenem lub spa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
a może zamiast jednogroszówek czy ryżu obsypać parę młodą płatkami kwiatów? Mi się osobiście ryż nie podoba bo pełno go we włosach i powpada w dziwne miejsca.. a płatki są takie urocze.. można je kupić na allegro pewnie albo od kwiaciarki :) Co do prezentu to ja też jestem za jakimś wyjazdem (można się z kimś złożyć na to) a może zrobisz dla nich album? dorwiesz od kogoś stare fotki z czasów młodości narzeczonego... na pewno się ucieszą :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość impresja_12
Teraz kupowane są fajerwerki z kolorowymi papierkami...fajnie ale jak para młoda odjeżdża sprzed kościoła ..nikt nie zostaje sprzątać..wystarczy lekki podmuch wiatru i papierki są wszędzie.. makabra... wprowadziłabym zakaz... ludzie nie mają wyobraźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×