Chlopak chce zebym byla szczuplejsza...

"A jezeli on przeprasza, mowi, ze wie, ze zle zrobil" Wiesz, no on żałuje, że się nie ugryzł w język po prostu. Zależy mu na pewno na Tobie i tak dalej. Ale wygląd Twój chciałby zmienić, gdyby mógł. No i pytanie, co masz z tym zrobić. To musisz sama zdecydować.

nie zmieniaj sie dla idioty

Zaden facet, z ktorym bylam wczesniej, tak nie powiedzial. Nie wiem jak sie zachowac. Dlatego pytam co inni by zrobili na moim miejscu... zadecyduje sama, ale inni ludzie tez czasem maja sporo racji i moga cos doradzic.

mi teżfacet wspomniał ostatnio że ogłabym zrzucic ze 3 kg :o a nie waże wiecej niż 46 .

mój ex coś mi dosrał o mojej wadze czekałam na odpowiedni moment, parę tygodni potem, po seksie, powiedziałam że szkoda że ma małego penisa Faceci myślą że tekst o wadze dla kobiety to nic takiego, bo sami by się nie obrazili, gdyby ktoś im powiedział że mogliby trochę schudnąć. To oczywiste, bo od facetów nie wymaga się super szczupłej sylwetki. Porównywalną w przykrości dla nich uwagą jest właśnie negatywne skomentowanie ich penisa. Naprawdę.

3 tygodnie ,zdażył powiedziec ,ze kocha ,ze za gruba itd.. oj małolaty,małolaty:D nie widzisz ,ze ma cie tam gdzie slońce nie dochodzi

dodam że ex faktycznie miał niezbyt dużego penisa... strasznie się tym przejął, dopytywał potem, mam nadzieję że dzięki mnie ma teraz zakorzenione kompleksy :) tak jak ja przez niego

czyli wiekszosc uwaza tak jak ja, zanim napisalam, ze jesli chce, zebym sie zmienila, to po prostu nie wie co znaczy slowo kocham. I nie powinnam pozwalac sie krzywdzic.

Rady, żeby dogryzać małym penisem są dziecinne. Nie chodzi chyba o jakieś przerzucianie się złośliwościami, co to załatwi? (zresztą, co jak facet akurat ma dużego? ;) ) Nie wydaje mi się też, żeby koniecznie facet był dupkiem. Ma po prostu inny ideał ciała i niestety, ale wymsnęło mu się to. Powinien po prostu szukać nieco innej laski. Pytanie, po co zawracał głowę autorce. Jak na 3 tygodnie to uważam, że znacznie za wcześnie na takie teksty. To powinno być zakochanie, zachwyt, szał ciał ;) A facet na wstępie, że gruba. Więc to widocznie to nie to. Powinnaś być piękna w jego oczach. A tu już na samym początku zonk. Kiepsko.

moze przepraszac ze tak powiedzial i zrobił ci przykrośc, ale to nie znaczy że przestal tak mysleć. i nawet jesli wybaczysz mu ten brak wrazliwosci to i tak bedziesz miec swiadomosc jak cie postrzega. Olej go.. po takim krotkim zwiazku bedzie ci łatwiej niz za jakis czas. A jak już cos ie pasi to potem nie bedzie lepiej.

69kg przy wzroście 172cm to dużo....Patologia. Tak jak odchudzające się dla wagi X przy wzroście Y.... Nie ważne ze będą wyglądać jak oheblowana deska....Ważne ze na wadze będzie X... Tragedia. Daj sobie spokój z dupkiem. Jak ktoś wcześniej powiedział, po seksie podrzuć mu/pokaż na necie środki na powiększenie penisa z tekstem"Zamówić ci na urodziny?,wszystko dla mojego Misiaczka"...

Tylko jak mam zaufac innemu ze tez nie chce mnie chudszej? Ze nastpeny nie powie mi po 2 miesiacach tego samego? Jak raz sie czlowiek sparzy to ciezko...

idiotki to są te, co piszą że za dużo ważysz. Symbol seksu wszech czasów - Marilyn Monroe ważyła 60 kg, przy wzroście 162, więc proporcjonalnie do Ciebie. Ja sama mam 170 cm i uważam że wyglądałam najlepiej mając 65 kg.

"Tylko jak mam zaufac innemu ze tez nie chce mnie chudszej? Ze nastpeny nie powie mi po 2 miesiacach tego samego" Coś w tym jest :( Mój ex komentował moją wagę.. Teraz mam innego, który b. mnie kocha, jesteśmy zaręczeni, razem już 3 lata, a ja wciąż uważam że na pewno wagowo mu nie odpowiadam, że na pewno marzy o szczuplejszej. No niestety, faceci potrafią naprawdę czasami wpędzić w kompleksy.

TERRA, przegłaś kobieto, facet nie ma wpływu na rozmiar penisa a kobieta, może zmienic swoją wagę AUTORKO a Ty nie chciałabyś zmienic niczego w nim, stylu ubierania, czesania itp?

nieważne czy przegięłam czy nie.... przejął się straszliwie, prawie płakał, długo potem dopytywał, nawet tygodniami, czy naprawdę tak myślę :D aha, dodam że ja wyglądałam dokładnie tak samo jak gdy mnie poznał, więc z jakiej racji kazał mi się odchudzać?

kazał czy Cie o to prosił?

Dla mnie zawsze czyjś wygląd to było tabu. NIE WOLNO negatywnie się wyrażać nt. czyjegoś wyglądu, jeśli jest się o to niepytanym, obojętnie czy tę rzecz można zmienić czy nie. Nigdy nie mogłam pojąć jak ktoś tak normlanie mówi "przytyłaś", "ale masz zmarszczki", "ale jesteś niski", "wyłysiałeś". Tacy ludzie powinni być karani tym samym, ale mocniejszym. Zamiast płakać i się użalać, trzeba się odgryźć.

kazał. Nazywał mnie tłustym baleronem. Nawet gdyby prosił, to nie byłabym litościwa. Mógłby sobie od razu poszukać chudej, zamiast brać mnie i lepić na swój ideał.

TARA ma rację. Nie wyobrażam sobie bym pouczała swojego faceta co do jego wyglądu, zakładając że wygląda tak samo jak na początku. Nagle bym kazała mu ćwiczyć, mówić że jest chudy, wątły, nie podoba mi się? Powiem szczerze że gdyby mi8 się odgryzł coś w stylu że ja mam małe cycki, to chyba uznałabym, że należało mi się.

Rozumiem, że skomentowałby, gdyby poznał szczuplutką dziewczynę, a ona po jakimś czasie zmieniłaby się w otyłego stwora. Ale skoro wygląda tak samo, to jakim prawem ingeruje w jej wygląd? To w ogóle czemu zwrócił na nią uwagę? By ją ULEPSZAĆ? Potem może by kazał włosy ściąć, przefarbować, nosić ciuchy w innym stylu... Po cholerę? Nie lepiej, gdyby od razu poszukał takiej, która mu pasuje?

ale kobiety też tak się zachowują, decydują w co facet ma się ubrać, to nie jest ingerencja?

Nie wiem. Ja nie ingeruję. Jak mój facet mnie pyta, to mówię że w tym kolorze fajniej niż w tamtym. Ale moja przyjaciółka faktycznie decyduje, ale jej mąż to lubi. Sam nie ma pojęcia o ciuchach, więc mu wygodnie zdawać się na czyjś dobry gust.

tak sobie teraz pomyslałem, że może kumple faceta autorki zaczęli mu dowalać i dlatego wyskoczył z tym tekstem?

to ma go w jakiś sposób usprawiedliwiać?

jeżeli ma słaby charakter i jest podatny na sugestię to raczej tak

Zamiast miauczec na forum rusz sie gruba swinio i schudnij.Ktory facet chce tlustego wieloryba?Zaden!!! Potem narzekacie ze zdradzamy i idziemy do ledniejszej,mlodzszej czy szczuplejszej.

Skoro zaden facet nie chce "tlustego wieloryba" to ja nie chce zadnego faceta. Chce byc kochana i szanowana.

JA Ci powiem tak.. ja mam 20 lat i waże prawie 80 kg przy wzroście 162 i od 2 lat jestem z chłopakiem, który jest chudziutki:) nie masz co sie zalamywac. Jesli jemu sie nie podobasz, na pewno znajdzie sie taki, ktory CIe zaakceptuje taka jaka jestes. 3mam kciuki!! badz soba!!

Marcin177 pisze prowokacyjne bzdury :P Mnóstwo jest kobiet grubych czy przy kości (co nie znaczy że uważam że Ty taka jesteś), które mają facetów. Przecież nie jest tak, że tylko szczupłe są w szczęśliwych związkach. Ja zawsze miałam lekką nadwagę i zawsze miałam chłopaka, nigdy nie było tak, że byłam długo sama. W tej chwili jestem zaręczona. Jeden z moich byłych powiedział że mam schudnąć, fakt że zrobiło mi się przykro, ale się nie odchudzałam. Na szczęście obecny narzeczony nigdy nie wspomniał o tym ani słowem, myślę że lubi moje ciało, bo często mnie klepie po tyłku, lubi bawić się moim biustem, lubi w ogóle mnie ściskać, gnieść, szczypać. No i jednak oświadczył mi się... Dlaczego by to robił, gdyby wszyscy faceci lubili tylko szczupłe? Nie, nie ma żadnej dewiacji. Jego ex były i chudzinki i przy kości.