Baardzo zniszczone wlosy - maseczka z jajka i oliwy z oliwek pomoze?

Odżywek Alterry też używałam, też są dobre - każda jedna. Ale najlepsza jest dla mnie Fitomed właśnie, do włosów suchych i zniszczonych, świetnie odżywia a przy okazji w ogóle nie obciąża włosów.

Hmm wiesz co mam podobny problem i staram się po prostu nie używać tak dużo prostownicy. Po prostu częściej spinam włosy w kok żeby nie miały styczności z prostownicą. Też zapuszczam i też mi wolno rosną, uwierz, że też mam mało cierpliwości gdy po umyciu i wysuszeniu widzę jak mi uciekają w każdą stronę... Suszarka wysusza je jeszcze bardziej, a codzienne mycie też nie jest dobre dla włosów. Ja myję co 2 dzień. Prostownicę używam wtedy kiedy na prawdę muszę. I jest lepiej. A na razie używam head and shoulders pomarańczowy do łamliwych włosów i wypadających i powiem Ci, że już mi tak nie wypadają jak miesiąc temu, a miałam z tym dość duży problem, myślałam, że łysa zostanę ... A może zamiast prostownicą układaj włosy jakąś pianką, czy lakierem? Powodzenia ;)

Też polecam niebieską serię herbala. Kiedyś miałam strasznie zniszczone włosy od prostownicy, ale nie mogłam jej odstawić, bo bez niej miałam siano i to było takie błędne koło. Ale zaczęłam używać herbala i po jakimś czasie mogłam odstawić prostownice i używać tylko suszarki :)

"Suszarka wysusza je jeszcze bardziej, a codzienne mycie też nie jest dobre dla włosów." No tak, bo najlepiej nosić je brudne :O Włosy należy myć tak często, jak często jest potrzeba. Sam fakt mycia ich nie niszczy, niszczy je rwanie przy rozczesywaniu, niszczy je tarcie ręcznikiem, za gorąca woda. Wypadają tłuste włosy bardziej.

ta maska jest genialna http://wizaz.pl/kosmetyki/ produkt.php?produkt=25785 poczytaj opinie Gdzie mozna kupic ta maskę, jest dostępna w sieciowkach?

radze raz w tygodniu nakladac maske na wlosy, trzymac 30 minut. Po kazdym umyciu nakladac odzywke, polecam z garniera. Ale rozdwojonych koncowek nie uratujesz juz, jedynie nalezy je podciac. Na koncowki radze nakladac jedwab przed i po prostowaniu. Powodzenia ;p

Garniera nigdy bym nikomu nie poleciła, jeśli mam być szczera :( Nawet wrogowi :( Stapiz w sieciówkach - nie widziałam.

włosy niszczą perfumowane drogie chemiczne szampony, które nie są zdrowe d;la skóry głowy i dla włosów, dlatego używaj szamponów delikatnych, najlepiej dla małych dzieci, takich szamponów Które nie zamierają związku SLS (to skrót) jest to bardzo niebezpieczna substancja, odpowiada za pienienie się ale bradzo żle wpływa na włosy, w kązdym szamponie, wymieniana jest w składzie na drugim miejscu!!!! Używaj więc szamponów dla dzieci, które jej nie mają.

soldium laurent cos tam... nawet moj ukochany z ziaji ma ten skladnik, mimo ze jest to szampon przejzysty a nie kremowy, a przejzyste ponoc lepsze.

Szampon Ziai z tego co patrzyłam ma SLES (Sodium Laureth Sulfate), SLS jest Sodium Lauryl Sulfate. SLES jest dużo delikatniejszy. Szampony dla dzieci też czasem to mają :O A nawet często...

odzywki garniera, dla mnie sa bdb :) wloski sa miekkie i delikatne :p

ooo to dobrze bo uzywam ziaji a wszelkie dovy srawy niech mnie pocaluja w dupe. silokony wstretne

Nie używam suszarki lokowki prostownicy nie jestem tleniona a mimo to mam mega zniszczone włosy. Zaczęłam używać alterry i liczę na poprawę. Próbowałam już chyba wszystkiego co tu wymieniacie i nic mi nie pomogło. Koszmar