Tesciowa nie chce oddac swojego ojca do domu opieki!

Tesciowa ma 42 lata i 65letniego ojca. Chlop jest dozarty , o wszystko sie czepia , oto ze jestem za glosno , ze chodze prawie naga po domu. Itp, jasno daje do zrozumienia ze nie podoba mu sie to ze ja tam mieszkam i rzadze sie jakbym byla u Ciebie, ostatnio zaczal sie drzec i wypominac mi ze nawet dzien dobry nie powiem jak przechodze obok niego, a nawet wypomnial mi ze jak tutaj nie mieszkalam i spotykalam go na ulicy to rowniez mu dzien dobry nie powiedzialam. Moj maz ma 22 lata, ja 20 i tez nie chce sie mu postawic.

marne prowo za gorąco Ci autorze?

niektórym ciężko jest podjąć taką decyzję o oddaniu osoby starszej, schorowanej do domu pomocy społecznej. Zawsze możesz porozmawiać ze swoja teściowa, powiedzieć jej jak funkcjonują domy opieki. Możesz nawet zabrać teściowa do jednego z nich- http://www.prywatnydomopieki.eu/ do domu opieki w Jabłonnej. Tam osoby starsze, chore, z demencją mają zapewnioną fachowa pomoc personelu i pielęgniarek. Mają też towarzystwo rówieśników.

Nie masz nic do gadania to dom teściowej a nie twój. Nie podoba się to kup se mieszkanie albo wynajmij i nikt nie będzie ci sie wpieprzal.

osobie chorej nie należy "się stawiać" jak to określiłaś bo i tak tego nie zrozumie a odbierze jako atak wszystkich nas czeka starość oby była jak najlżejsza a nie od razu siup i dom starców