jak zabić tęsknotę??

Ulotna chwila Jeżeli Cię pokocham wejdź bez pukania lecz dobrze to sobie przemyśl: mój siennik będzie twoim,zakurzona słoma, szemrzące oddechy. świeżą wodę wleję do dzbanka nim wyjdziesz,wyczyszczę Ci buty, nikt nam tutaj nie będzie przeszkadzał, zgarbiony,mógłbyś spokojnie cerować nasze ubrania jeżeli cisza będzie wielka odezwę się do Ciebie jeśli się znużysz,usiądź na mym jedynym krześle jeśli jest ciepło,poluzuj kołnierzyk,zdejmij krawat jeśli jesteś głodny,czysta kartka papieru będzie twoim talerzem jeśli jest jedzenie lecz zostaw mi trochę - ja również jestem wiecznie głodna jeżeli cię pokocham wejdź bez pukania lecz dobrze to sobie przemyśl: Toja dłuższa nieobecność sprawiłaby mi ból.

W górę Żyję dla umbry Twoich oczu, Żyję dla ust wonnego kwiatu, Trzepotu rzęs, kosmyka włosów, Oddechów, szeptów, łez, dramatów! Dla tego żyję i umieram, Dla tego chcę zatracić siebie. Dla tego wzmacniam się i zmieniam, Szaleję, tęsknię, płaczę śmieję! Jesteś wspaniała, mądra, piękna! Wrosłaś swym ciepłem w moją duszę, Jesteś ołtarzem mego szczęścia, Już tylko Ciebie kochać muszę

z internetu Taniec serc Tańczę bosa na piasku, w błękit nieba wpatrzona. To wymarzony walc, Tobą jestem natchniona. Powiewa swobodnie szal, muzykę nam niesie wiatr. Wyobraźnia zatrzymała się, bo tu właśnie jest. Blisko jak dawno już, boję się użyć słów. Bo tworzy się w nas na nowo, coś czego nie ogarnie słowo. Uczucie trochę uśpione, zastygłe w codziennej mgle. Budzi się do życia, by złączyć ciebie i mnie. I w tej pełnej uroku chwili, wspólnym się staje świat. Dwie bliskie dusze, jak w pierwszy, razem spędzony czas.

Pozdrawiam wieczorowo i weekendowo

http://www.youtube.com/watch?v=xo0pu-p5z_g&feature=fvst

:)

co nas nie zabije to nas wzmocni..

szkoda.........................:(

http://www.youtube.com/watch?v=FawuatDinR8&feature=related

pozostaje -- śliczna jest ta piosenka... "Tak bym chciał, tak chciałbym żebyś tu był.." :( tak bardzo tęsknię dziś :( czy kiedyś --- ]cześć]

witam tesknotki :) gdzie pisac do Ciebie mam pogubilam sie w tym wszystkim niewiem jak ty sie w tym odnajdujesz majac tyle na glowie :)

ok nie ma sprawy :(

wieczorem to przychodzi...nie ma zamiaru przejsc obojetnie..

pozostaje...revlonku....jak tam u Was? zreszta po co ja pytam...tesknicie pewnie wieczorowo:)

czy kiedys...jakbys zgadł;)

wieczorem to ta tęsknota się jakoś wzmaga, hmmmmmmmmm....:)

jak się masz, czy kiedys....?:)

mam sie dobrze, tylko tesknie....;)

skąd ja to znam;)

ja dziś wyjątkowo bardzo tęsknię, dni kiedy go widzę są jakby lepsze... mniej tęskniące... a dziś niestety go nie widziałam.... jakie to ciężkie tak bardzo tęsknić i mieć świadomość, że nic się nie da z tą tęsknotą zrobić... że zamiast mijać, ona ciągle rośnie... Czas powinien działać na naszą korzyść - a tak nie jest :( ;)

revlonku, wiem co czujesz:)

najgorsze to, że nie da się kompletnie nic zrobić..................:(

hmm... a przyjmicie dziś tęskniącą i lekko % ciotkę do swego grona??

czy pisanie o tęsknocie wam pomaga? a może wzmacniacie ją?

ja pisze listy...pozostaja jednak bez odzewu.... czekam jednak i ciagle mam nadzieje...a nawet jak sie nie doczekam, to i tak tesknil bede nadal:(

wysyłasz te listy do niej?

kutfa, żeby ten "mój" Figofago zechciał coś naskrobać... ehhh... ale pomarzyć można, co nie????

kazdy moze tu wyrazac swoja tesknote bez wzgledu na to, czy mu to pomoze, czy tez wzmocni...:)

lepiej nie wzmacniać jak ...końca nie widać

listy wysylam...nie wszystkie:)