jak zaoszczedzic pare zlotych miesiecznie-dlaczego ludzie tego nie robia?

witam juz od dawna dziwi mnie fakt ze ludzie normalnie az szastaja pieniedzmi na prawo i lewo a nawet na ukos a potem jecza ze nie maja za co kupic porzadnego biusotnosza czy cos takiego. czy tak trudno jest powylanczac sprzety eletryczne z gniazdka gdy wychodzi sie z domu do pracy? albo splukiwac wode w toalecie woda po brudnych naczyniach? czy naprawde nie mzona obejsc sie bez uzywania zmywarki? ja myje nacyznia recznie w misce i potem ta wode uzywam do splukiwania wody w toalecie. nie mam internetu w domu bo mam internet w pracy albo moge sie przejsc do biblioteki ( dlategp tez nie kupuje ksaizek czy gazet) biore prysznic w pracy do pracy chodze na nogach co zajmuje mi 40min w jedna strone ale to tez jest bardzo zdrowe i nie tylko ekonomiczne zalatwiam swoje potrzeby fizjologiczne tez w pracy jezeli moge ( zaoszczedzam na papierze toaletowym tez ) pralka np. jest tylko i wylacznie wlaczona gdy pierze i do tego zawsze czekam az uzbierze sie np. wystarczajac ilosc ubran na to zeby cala pralke zapelnic. Tv tez zawsze wylaczam z kontaktu. u nas w sklpeie mozna nop. kupic chleb wczorajszy ktory kosztuje 50 % mniej a przeciez nadal swietnie smakuje, co nie zjem to zamroze i takim sposobem jeden bochenek starcz mi na naprawde dlugo. dzieki takim zabiegom udaje mi sie zaoszczedzic troche kaski ktroa wydaje na przyejmnosci . zachecam was wszystkich! to nawet nie jest oszczedzanie to jest prawdziwy sposob na zyie. nie wywalajcie pieniedzy w bloto. to naprawde niewielki wysilek! dzieki takim zabiegom

:D

hahaha, nie moge :D

te drugie to podszyw? czy ty tak robisz ? no ja oszczedzam np. tonik do twarzy robie domowej roboty. kupuje z ciucholandow. wode w wannie po umyciu sie wybiera i do kibla splukiwania sluzy itp

dodam, ze darmowe owoce i warzywa mozna upolowac z tylu supermarketow, gdzie sa smietniki. Wystawiaja czasem cale palety, te wowce mimo iz przeterminowane - sa ciegle w dobrym stanie!

w pracy. Przynoszę zużyte kartki i daję je dziecku zamiast zeszytu do szkoły - przeciez druga strona jest jeszcze całkiem dobra. Oprócz tego mam w pracy 2 słoiczki. Do jednego koleżanki wrzucają zużyte torebki po herbacie - zawsze jeszcze można z nich coś zaparzyć, a do drugiego fusy po kawie - robię sobie z nich peeling. :D

autorko zapomnialas dodac ze pewnie sikasz kilka razy i nie splukujesz a dopiero po kupie ta miska po naczyniach idzie w ruch. jesli tak nie robisz to tez dobry sposób, przeciez kazdego siku nie trzeba splukiwac, bez przesady..

splukiwanie po samym siusiu uwazam za niepotrzebne, splukuje tylko po grubszej sprawie 2 razy w tyg. chodze kapac sie do babci, przy okazji mam darmowy obiad ;)

nigdy nie dzwonie do znajomym - puszczam im tylko sygnal i zazwyczaj oddzwaniaja ;) dzieki temu oszczedzam na ladowaniu telefonu

z ta grzybowa to padlam:D

z mezem chodzimy do muzeow tylko wtedy gdy jest dzien darmowy i zawsze bierzemy ulotki foldery , na ulicy tez biore 30 egzempl metro- czesc sprzedam a czesc odkladam jak jest mroz to pale nimi w piecu

sprzedałam nerkę, żeby jeździć na ulgowych

koncentrat pomidorowy jak kupie to mi starcza na 52 zupy pomidorowe - sa bladziutkie ale ja takie lubie herbate jak pijemy w domu to slodzimy dwoma krysztalkami cukru sol i pieprz tez po jednym ziarenku wydzielam czemu wy taknie robicie - wiecie jaka to oszczednosc?

a gdzie ktos o grzybowej napisal?

oj widze ze podszywy sie pojawily, moj byl tylko pierwszy post. co do siku to tak -nie splukuje kazdego, nie ma takiej potrzeby. komorke rzeczywscie zawsze laduje w pracy. ale nie puszczam sygnalkow zwlaszcza ze mam darmowe minuty ,albo po prostu korzystam z telefonu z pracvy najczesciej.

do pracy sniadanie najlepsze robie < jak musze i kolezanki juz dawac nie chca, a ze u nas w pracy duza rotacja to zawsze sie jelen znajdzie> biore dwie kromki chleba bialegio i w srodek chleb ciemny albo placek ziemniaczany< wersja po wyplacie> - mam kanapke z kotletem schabowym mam albo dwie ciemne i w srodek biala kromka- kanapka z bialym serem

chodze po macdonaldach i zbieram keczupy mam na zupe lub do kanapek generalnie chodze po sklepach i zbieram gratisy

po pracy ide na rynek- tam lezy pelno lisci od kapusty i zgnilych warzyw co chlopi nie sprzedali pakuje w torbe i sprzedaje pod blokiem albo wmawiam sasiadce ze zakupy jej zrobilam stara ma 90 lat i jest slepa wiec placi i sie cieszy ze z domu nie musi wychodzic

jak jestem w pubie to albo kradne piwo albo spijam resztki z kufli

generalnie to mam na wszystko wyjebane - wy wydajecie ciezko zarobione pieniadze a ja je oszczedzam- dzieki temu mam q7- tylko szkoda mi na benzyne i oc

w aucie opon nie zmieniam chyba ze sie rozsypia, klockow hamulcowych juz nie mam ale nie jezdze szybko- zrobilem dziure w podlodze i hamuje nogami zarowek tez nie mam bo sie przepalily dlatego jezdze w dzien plynu do spryskiwaczy ani do chlodnicy nie kupuje - wystarczy czysta woda, musze zamienic jeszcze olej na wode jak stoje na swiatlach to wylaczam silnik

a no i najwazniejsze w domu siedze po ciemku caly czas

nie jestes zbyt bystra, co? :D

kwiczę ze smiechu:-)podszywie Jesteś The Best.szacuneczek

czysta woda zamiast płynu do spryskiwaczy ?! oszalałaś?! co to za wyrzucanie pieniędzy w błoto nie możesz wziąć trochę tej wody po zmywaniu ? nie bądz taka rozrzutna dobrą wodę chcesz do kibla wylewać ?

Kurwaa, szczam! :D Podszywacze rulezz ;P

ale ja tą wode z pracy biore to mi nie szkoda

chodze do sklepu zoologicznego na osidlu i jak sklepikarz nie patrzy to kredne swinkom morskim salate

na dzien dziecka zrobilam dziecku tramwaj z puszek od konserw

zbieram deszczowke na herbate i do mycia naczyn , najpierw myje potem parze