Czy jest na sali WETERYNARZ???

Mam pytanie odnośnie psa. W poniedziałek rano zauważyła, że w dwóch miejscach nie ma sierści, tzn ma dwie łaty i widać samą skórę. Dziś te łaty powiększyły się około 2 razy. Pies nie ma dostępu do innych zwierząt, trzymany jest w kojcu, inne psy nie przedostają się na podwórko. Jedna z łat jest na prawym tylnym udzie i pies zaczyna kuleć na te łapę. Wygląda to tak: http://www.voila.pl/215/qgege/?1 Ktoś wie co to może być???

A ile lat ma pupil?

w marcu skończył dopiero 5:( młody jest, to mieszanka dobermana i jakiegoś innego psa(matka to rasowa dobermanka).

jedwabnalilly jeżeli się znasz na psach, proszę odpowiedz w moim temacie. Właśnie oszczeniła się moja suka, ale jedno młode nie rusza się w ogóle, ani drgnie. Żyje, oddycha, ale się nie rusza.... :(((( Poradź coś proszę.

oj okropne:( ja nie mam pojęcia co to może byc. może od kleszcza. musisz jechac do weterynarza z pieskiem, a jesli nie masz możliwosci to chociaz jedz sama z tym zdjęciem do niego. niech udzieli ci porady. napewno potrzebne będą leki

ma uczulenie, byc moze dostalo sie w to jakies robactwo, swiad albo i inne cholerstwo. z psem do weta, po masc i antybiotyki. a dziure wygryzl sobie sam bo go swedzi!!

Coralick, on jedną łatę ma na karku i nie mógł tam sam dostać zębami ani łapą. Akrobatą to on nie jest...

mialam psa ktory dostal swierzbu!!! i wierz mi wygryzal sobie wszedzie... a gdzie nie mogl wygryzc wydrapywal pazurami

Nie wygryzł ale wydapał bo go swedzi to mogą być robaki. też miałam psa który był w podobnej sytuacji ale był stary i trzeba było go uśpić. jedz jak najszybciej z małymi i nią do weterynarza bo jeśli to coś poważniego to może być też dla ludzi niebezpieczne. Nic niestety nie moge powiedziec więcej bo nie znam powodu. ale jedź do weterynarza.

O boze jak mozna trzymac psa w kojcu? to moze ty sie zamknij na caly dzien w pokoju, zabaczymy czy ci sie spodoba. Moze ma jakis swiad, alergie, wygryzł sobie siersc, idz z nim do weta sadystko, a nie tu porad szukasz. ja pier.....

Spokojnie jak trzeba to wszędzie lapami dosięgnie. wydapala sobie.

idz z nim jak najszybciej do weterynarza a nie tu sie pytasz, tu ci nikt nie pomoże, dziwię się naprawdę, pozdrawiam.

Może ma za dużo białka w diecie.

No kiepsko to wygląda.... ja nie jestem weterynarzem no ale widać, że to jakaś choroba skóry. Najlepiej jak się udasz z nim do pożądnego weta bo pierwszy lepszy to może psa tylko nafaszerować antybiotykami które sporo CIę będą kosztowaly a niewiele pomogą... My tu za dużo nie pomożemy biedakowi niestety, nawet jakby ktoś z nas wiedzial, znal podobny przypadek to i tak mu to nic nie da bo to trzeba wyleczyć. Biedak na pewno go to strasznie swędzi...

gab(rysia) a co Cie obchodzi gdzie trzymam psa???lepiej mu w kojcu niż na łańcuchu!!! jedwabnalilly robaki mówisz?jutro przejadę się do weta i pokażę mu zdjęcie i niech on zdecyduje co robić. Niestety nie mieszkam w Wawie żeby weterynarz był dostępny o każdej porze dnia...

Gab(rysia) widziałaś jak jest w schroniskach? niby dobrze bo budy itp. a tak na prawdę to na betonie śpią, głodne, wychudzone te psy. więc nie czerpaj się.

jedwabnalilly mój to jest PIES a nie suka. pomyliłaś 2 osoby i połaczyłaś w jedno...

Pies jest przebiałkowany.Typowe objawy. Zero drobiu.

"a co Cie obchodzi gdzie trzymam psa???lepiej mu w kojcu niż na łańcuchu!!!" Nie jest mu lepiej. Pies potrzebuje życia w stadzie, czyli w rodzinie, między Wami wszystkimi a nie sam obojętnie czy by siedzial na lańcuchu, czy w kojcu czy w osobnym pokoju. On się musi czuć jak jeden z Was a nie jak wyrzutek, bo to niezgodne z jego naturą.

APOKALIPSA ! Powinni Ciebie zamknąć za takie foty w necie ! Jesteś chora ! TY I TWÓJ BIEDNY PIES ! Do weterynarza natychmiast ! Żal mi zwierzaka bardzo Żal, że ma taką "panią"

Zdjęcia? Lepiej wes psa. wiem że nie wszędzie jest weterynarz ja też nie mam dostępu do weterynarza bo mam bardzo daleko. ale jeśli kochasz psa to ratuj go. On cierpi a Ty z nim. Zwierzęta (psy) to najlepsi przyjaciele człowieka. one troszczą się o nas i w zamian też chcą pomocy. nie bądźmy egoistami myślmy o nich też. oni są nam potrzebni i my im...

No widzisz, obchodzi mnie, bo jak sie nie ma warunkow to sie psa nie bierze. Co, przeszkadza ci na chacie, ze go w klatce zamykasz? Nawet nie widzisz co sie z nim dzieje, po tyg. paniusia zauwazyla ze pies ma wygryzione platy na ciele...no comment zalatwia sie tez w kojcu?

Mysia chyba logiczne ze skoro podwórko mam ogrodzone to pies non stop w kojcu nie siedzi:/ Napisalam to dlatego, zeby nie bylo wypowiedzi w stylu ze zaraził sie od innego psa. jedwabnalilly problem w tym, że ja nie jestem teraz w domu gdzie jest pies i nie moge zabrac go do weta. a kontakt z nami ma, bo w gdy tylko jestesmy w domu to pies jest wsród nas. z wyjatkiem tego tygodnia bo nie wiemy co mu dolega i nikt nie chce sie sam zarazic:/

gab(rysia) szkoda mi słów na ciebie. zacznij czytac ze zrozumieniem to wtedy porozmawiamy. a jak nie masz nic sensownego na temat tych łat do napisania to spiesprzaj z wątku i mi go nie zaśmiecaj.

ale co to ma do rzeczy? Ja też nie napisalam, że siedzi 24/h w kojcu. Co z tego, że go wypuścisz, żeby polatal w ogrodzie, i tak nie będzie szczęśliwy. Jego natura to życie w stadzie a stado się nie rozdziela tylko trzyma razem, śpi razem, poluje razem. Jak się podstawowej wiedzy nie posiada to nie powinno się wchodzić w posiadanie żywego zwierzęcia, dlatego muszę się zgodzić z Gab(rysią) bo ma dużo racji w tym co pisze. Doprowadzić psa do takiego stanu jest nie do pomyślenia, więc nie dziw się oburzenia niektórych osób.

aczy potraficie czytac ze zrozumieniem???on w niedzielę tego NIE MIAŁ a w poniedziałek rano JUŻ TAK!!!wybaczcie, ale w nocy go nie pilnuję!!!

A jednak powinni Cię zamknąć ! Rozumiem, że Twój dzisiejszy kontakt z psem nastąpił przez "skype" :( Jeżeli biedaczysko ma internet w kojcu :(

Mysia to rozumiem że Ty masz całą watahę, żeby Twój piesek nie czuł się samotny gdy domowników nie ma, bo są w szkole/pracy?

Masz rację gab(rysia) jak nie ma się warunków to po co pies tylko się męczy. więc ja już nie komentuje bo szkoda gadać. ...

KURWA MAĆ " 21:27 [zgłoś do usunięcia] :(zasmucona bardzo:( aczy potraficie czytac ze zrozumieniem???on w niedzielę tego NIE MIAŁ a w poniedziałek rano JUŻ TAK!!!wybaczcie, ale w nocy go nie pilnuję!!!" DZIŚ JEST ŚRODA -> WIECZÓR IDIOTKO !!!! I MAM GDZIEŚ ŻE MNIE WYKASUJĄ ...