piosenki o miłości

Letni czas http://www.youtube.com/watch?v=L2zebrmrT7Y&feature=fvwrel

Jednego Serca - Piotr Cugowski :)

http://www.youtube.com/watch?v=CUAraPksRH4 Bo my - Americanos. Disco polo ale bardzo przyjemne i ambitne :)

Princesitko, próbuję się skontaktować............. Nie wiem jak :(

Nie wstydź się mówic,że kochasz http://www.youtube.com/watch?v=PaRdrclL3iQ&feature=related

moja ulubiona piosenka http://www.youtube.com/watch?v=usvUNEFoIPA

0 możliwośći kontaktu http://www.youtube.com/watch?v=V1bFr2SWP1I

Wyjechałeś gdzieś?

Nie.

Jesteś w U.? Nie kłam tylko.

Dziewczyna ze skrzypcami http://www.youtube.com/watch?v=8yrB7PP3ef4

w weekend tak

Odpowiadasz mało jasno i precyzyjnie, żeby chyba nie skłamać, ale i nie powiedzieć prawdy. A więc jednak, zgodziłeś się jechać do U. Fajnie było? Miło? Przyjemnie? Rodzinnie? Ktoś się uspokoił? Spodziewałam się tego. Co będziesz siedział w chałupie, lepiej wyjechać, rozerwać się trochę, zmienić klimat, mieć spokojniejszą głową. Ja nic nie zaplanowałam na wakacje, bo myślałam, że będziemy się widywać, że będziesz przyjeżdżał, tak zresztą mówiłeś. A nie dość, że nie przyjeżdżasz, to jeszcze uskuteczniasz wakacyjne wyjazdy, bo ktoś tak chce, bo ktoś kiwnie palcem. A może sam chcesz. To jest świństwo. A ja na co Ci jestem potrzebna? Na smutne chwile jak już wróci do pracy? Możesz sobie jechać, nawet na każdy weekend, spodziewałam się, że tak zrobisz, że przestaniesz przyjeżdżać, że w końcu dasz się namówić na wyjazd. Nie musisz przyjeżdżać. Jedź sobie tam. Ja też sobie zorganizuję czas w takim razie. 0 kontaktu. 0 spotkań. 0 rozmów. 0 możliwości. 0. Strup.

Ogromnie mi przykro, że tak piszesz. Ogromnie.

Jedź do U., będzie Ci mniej przykro.

Happy now ?

ę zburzcie nie ukrywajcie się tylko odsłońcie swoje twarze

No i zorganizowałaś :(

Mam gości do niedzieli, nie mogę pisać. Jeszcze nic nie zorganizowałam. To akurat Twoja specjalność.

to mnie uszczęśliwi błagam.....

Jestem w trzech ósemkach......

Jestem godzinę w trzech ósemkach......

K.T.P.

Stan trzech ósemek świadczy, że mnie opuściłaś 23 lipca :( 23 lipca 2012. W potrzebie mnie opuściłaś. Zostałem sam. Wtedy.

Jeden sms. Jeden. W takim momencie. Jeden tylko był, 23 lipca. W takim momencie. Na zakręcie. Największym. Tylko jeden. Wspaniałe wsparcie. Jeden sms. O kogo ja zatem walczę ? Dla kogo to wszystko ? Dla kogo niszczę, a nie buduję ? Jeden sms. Nie wierzę, siedzę i nie mogę uwierzyć, że tylko jeden sms. Głupi jestem i naiwny. A pretensje o wakacje..... czyje wakacje się pytam ? Czyje wakacje ? Moje ? Nie moje. Nie chciałem tu. Chciałem w trzech ósemkach Ci to wyjaśnić.

Teraz tu http://www.youtube.com/watch?v=jR6udHTC5BE&feature=related

temat padł to się choć wyżalę no i wrzucic też nic nie mogę :(

Blokuje mi link, mam trudności nie wiem czy macie takie kłopoty

mamy

też mam trudności :) nic to może później :D miłego :)