Wozki za kilka tysiecy? Co o tym myslicie?

Wiekszosc osob uwaza, ze to glupota. Ja w sumie nie wiem, bo jak przyszlo do wyboru wozka to zauwazylam, ze podobaja mi sie tez te drozsze. Wiem, ze to tylko wozek, ale chyba moze byc ladny prawda? Szczegolnie jak kogos stac i nie musi potem z czegos rezygnowac. A wy co myslicie? Naprawde to glupie?

jak kogoś stać i ma ochote do dlaczego nie? wg mnie głupotą jest kupowanie wózka za kilka tyś kiedy ktoś nie ma ni\a niego pieniędzy, branie wielkiego kredytu, na spłatę którego idzie 3/4 wypłaty. biedowanie od 1 do 1-go ale wożenie dziecka w drogim wózku, bo trzeba "szpanować" wśród znajomych.

ale jak zwykle "mądry Polak po szkodzie";) gdybym miała kupować raz jeszcze, to wybrałabym porządny i droższy jak moja bratowa - kupiła porządny za chyba 5 tysięcy złotych, ale sprawuje się bez zarzutu już przy drugim dziecku ja kupiłam pierwsze dziadostwo CONECO V3 i już sprzedałam, kupiłam inny i potem jeszcze spacerówkę, a i tak nie jestem zadowolona jestem zdania, że należy kupić jeden a porządny nawet za sporą sumę teraz kupiłabym naprawdę porządny, firmowy wózek nawet za kilka tysięcy

pewnie bym i kupiła, a że nie mam to się zadowalam takim za 300 zl używanym po 5 dziecku i też dobrze.

Mnie stac, ale nie kupię. Po co zwracac na siebie uwage? Po co dawac ludzia podstawy do domyslow ile to kasy my nie mamy jak wozimy dziecko takim drogim wozkiem... W naszym kraju jak komus sie powodzi to od razu krzywo na Ciebie patrza. To ja dziekuje wole jeżdzic zwyklym wozkiem.

Uwazam, ze to dobry pomysl jesli kogos stac oraz kiedy planuje mala roznice wieku u dzieci. Ja jestem w 22 tc, mam synka jak w niku, wozek Maxi Cosi Mura3 i nadal sprawuje sie idelanie, wiec drugie szczescie tez bedzie z niego korzystac.

ludziom, sorry za bład wstyd mi:(

ja wlasnie chcialabym postawic i na jakosc i na wyglad. Co do tego, ze ludzie beda krzywo patrzec. przeciez taki wozek wyglada normalnie, co najwyzej ladnie a i tak to rzecz gustu wiec sie az tak nie rzuca w oczy. Zreszta jak sie ma pieniadze to trzeba udawac biedaka zeby ludzie krzywo nie patrzyli? Bez przesady:D

Maxi cosi mura bardzo mi sie podoba, poki co najbardzie. Ale z drugie strony ten wozek tak na siebie zwraca uwage, ze balabym sie go zostawic pod sklepem.

a po co wozek zostawiac pod sklepem? Nie mozna nim wjechac? Ludzie jak ktos ma kase i tak to widze, po ubraniach, samochodzie takze wozek to nic specjalnego. A z reszta po co przejmowac sie ludzmi, ktorych tylko mijamy czasem na ulicy i nie znamy?

LAWENDA WOZKIEM zwracac uwage to mnie rozlozylo:D:D:D postaw chalupe wtedy masz uwage ludzi

maxi cosi mura to strzał w 10!!! jak bylam w ciazy kupilismy quinny spedi! gondola sprawowała się super, natomiast spacerowka to porażka! sprzedalismu wiec quiniaka ikupilismy mure! REWELACJA! wedlug mnie warto zainwestowac w dobry wozek jesli kogos na to stac!

też mam wózek maxi cosi mura 3, i powiem że wózek naprawdę rewelacja. Nie szkoda mi wydanej kasy. Chociaż widze zawistne spojrzenia kolezanek, ale mam to gdzieś. Stać mnie to kupiłam.

głupi temat , mysle że jak kogoś stac to wolno mu kupic. Poza tym przesadzacie z tymi zawistnymi spojrzeniami :/

ale że co, mam nie kupować drogiego wózka bo będzie rzucał się w oczy ?Na takiej zasadzie musiałabym zrezygnować np z noszenia biżuteri bo komuś może przeszkadzać że za droga...w życiu nawet o tym nie pomyślałam :D no i jak bym miała za każdym razem myśleć co o mnie na ulicy myślą to bym sfiksowała. zwłaszcza że wózek na dodatek mam czarny więc wzbudza zainteresowanie u przechodniów co mnie tylko i wyłącznie śmieszy :D a wracając do tematu, nie mam wózka za pare tysięcy ale do najtańszych też nie należał. Oglądałam tańsze wózki ale ciągle mi coś nie pasowało - a to kubełkowa spacerówka, a to jeden był strasznie niski, a to następny za cięzki, a to za toporny. W końcu znalazłam wózek który mi odpowiadał pod każdym względem dlatego go kupiłam. proste...

Ja mam tańszy wózek, stary Atlanctic i jak patrze na inne wózki, to najwyżej mysle sobie " ale ładny, solidny, lepszy od naszego " . Żadnej zawiści nie wyrażam

ludzie -ktoś chce wózek za 10tys. to jego sprawa. Mnie to nie interesuje. A cóż to za problem??

tez mi sie wydaje, ze z ta zawiscia to przesada:D

no, niestety ja mam takie koleżanki:( może bardziej znajome z piaskownicy

wozek dzieciecy status mamusi ja nie moge

dla mnie glupota, ale jak kogoś stać to niech się wygłupia:)

maxi cosi mura jest dla was wyznacznikiem bogactwa??? hehehehe no proszę was... myślałam że ktoś założył poważny temat ale chyba chodziło o to żeby się z was ponabijać:D

Moim zdaniem glupota to jest jak sie ma pieniadze i sie ich zaluje wydawac na porzadne rzeczy:P Z zycia tez miec cos trzeba. I nie mowie tu o rozrzutnosci, ale jak kogoss stac to co ma sobie zalowac?

to jest jakiś absurd, że ktos ma maxi cosi cośtam ( nie wiem nawet jak ten wózek wygąda) to jest może od razu lepsza matka ?? Gdybym miała kasy jak lodu, to pewnie kupiłbym sobie taki wypasiony wózek w stylu retro ( bardzo mi się podobaja i kosztuja fortunę). Ale stać mnie było na atlanctica tylko :/ zapewniam jednak, że z takim samym oddaniem wożę w nim synka ;)

anexxis a kto tu napisał, że jak ma lepszy wózek to jest lepszą matką. Mam taki wózek jaki mi się podobał. i jaki był w zasięgu mojego portfela.

nikt nie pisal, ze drozszy wozek swiadczy o tym, ze jest sie lepszym rodzicem

A ja miałam przechodzony wózek więc chyba jestem wyrodną matką :D

anexxis dokładnie tak jak mówisz-ładny wypasiony DROGI wózek-tego mogą zazdrościć zawistne koleżanki ale maxi cosi mura.....:O ani to drogie ani ładne. Ot zwykły przeciętny wózek w przeciętnej cenie. I pchająca go mamuśka poniżej przeciętnej która rozgląda się na boki, sprawdzając czy jakiś przechodzien ogląda się za nią i podziwia jaka to ona bogata i modna hehe

Matko, a kto tu pisze, ze tanszy wozek= wyrodna matka? Same chyba sie nakrecacie:O

Maxi cosi mura kosztuje chyba 3 tysiace. Kazdego stac na taki wozek? Ja osobiscie mam na oku cos drozszego