Majowe Łyżeczkowanie

Miałam łyżeczkowanie 2 maja (poroniłam na pocz 9 tyg). Miesiączkę dostałam po 27 dniach (była mega obfita, ale trwała 6 dni, czyli norma). Nie mam narazie pieniędzy na lekarza, ani ubezpieczenia i zastanawiam się jak sprawdzić czy zabieg został poprawnie wykonany. Czy konieczne jest powtórne USG (nie miałam ani bólu ani gorączki po zabiegu)? Czy któraś z Was może coś napisać na ten temat? dzięki!

Jezeli nic Cie nie boli, nie masz goraczki ani zadnych innych niepokojacych dolegliwosci to wszystko pewno jest w porzadku. Nie zamartwiaj sie niepotrzebnie...

Dzięki, słyszałam ze po miesiacu trzeba sobie strzelić kolejne usg, dlatego musiałam zapytać, gdyż funduszy brak, a i nieco spokojniejsza bedę

Gdyby powtorne USG bylo konieczne lekarz na pewno by Ci o tym powiedzial:)

no nie wiem, miałam takiego, który nie zauważył że jestem w ciąży, dopiero w szpitalu, po powtórnym usg okazało się ze wcale nie poroniłam (i zabiegu nie zrobią), niestety dziecko żyło jeszcze tylko 2 dni, ale serce mu biło, kiedy w prywatnym gabinecie dowiedziałam się, że już go nie ma... to tak jakby podwójne poronienie...

dziwne, że nie poinformowali cię w szpitalu. Sprawdź na wypisie!!! wizyta jest jak najbardziej konieczna. lekarz sprawdzi, czy zabieg został poprawnie wykonany i czy wszystko w porządku z macicą (grubośc endometrium), czy jajniki podjęły pracę. Ubezpieczenie możesz mieć od męża lub z urzędu pracy . Nie warto ryzykować

acha, no jakoś wykombinuję pieniądze. wypisu nie dostałam bo sysytem nie działał, a w majówkę znalazłam się w szpitalu w suwałkach, przypadkiem, tam doszło do wszystkiego. w ogóle jestem z wwy. suwałki nie kojarzą mi się dobrze.

jakim cudem nie masz ubezpieczenia?

bo nie pracuję od maja. dlatego :)

to wystarczy w urzedzie dla bezrobotnych sie zarejestrowac-co za problem?

.czyli lepiej się zbadać.

tak, już się rejestruję

a czy owulacja zależy od grubości endometrium???

Idz zapytac lekarza . Och, zapomnialam-nie stac cie :P

narazie ;) ale miło, że zauważyłaś ten wyraźny szczegół

w przychodni przyszpitalnej powien cie ktos zbadać... a wypis powinni ci przysłać pocztą... od maja to juz powinni byli wysłać...ewentuallnie może faksem albo skanem

wysłali mi tylko wynik badania resztek...

no to zadzwoń i upomnij się,... idąc do lekarza później może się przydać w historii choroby w karcie... moja mama miała 4 razy łyżeczkowanie ale związane z mięśniakami i zawsze chcieli wypisy póxniej...

nie wiedziałam, że to jest potrzebne gdzieś dalej. dzięki!

trzeba isc na usg po mcu

Nie bardzo rozumiem, na dziecko byłoby Cię stać a na wizytę 70 zł nie masz? A co z Twoim partnerem/chłopakiem/mężem? Nie może Ci tyle dać? Mnie lekarz po łyżeczkowaniu zbadał tylko, nie robił USG.