Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smallgirl

Ustępowanie pierwszeństwa kobietom w ciąży w Polsce..

Polecane posty

Gość smallgirl

Witam.Ostatnio niestety zauważyłam,że w sklepach,tramwajach czy w aptekach nie zawsze ludzie ustępują pierwszeństwa kobietom w ciąży(żenujące)To ostatnio wyjątkiem było,że w biedronce babka z kasy zwróciła uwagę ludziom że kobiety w ciąży maja pierwszeństwo.Ja po prostu w aptece stanęłam prze innymi przy kasie, bo nie miałam zamiaru stać pół godziny za emerytami w kolejce. Niestety co raz więcej chamstwa jest w Polsce.Podobno kiedyś było inaczej.Mam wrażenie ,że kobieta w ciąży w Polsce jest uznawana za jakiegoś odludka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodzę z takiego założenia, że... Jak kobieta ciąże znosi dobrze to przecież może w tej kolejce postać i nie robić focha "bo jej się należy", jednak jest dużo kobiet, które źle znoszą ciążę i wtedy dobry obyczaj nakazywałby ustąpić takiej kobiecinie miejsca. Ja ustępuję bo mnie nie ubędzie, a nie wiem czy taka "ciężarówka" za chwilę nie zasłabnie bo jej może jest gorąco, może źle się czuje. Jak człowiek jest dobrze wychowany to ustąpi miejsca. A jak ktoś nie ustąpi to widać, że buraczyna. Oczywiście jeśli nie ustąpi zdrowy czlowiek. Bo jak siedzi babcia, czy dziadek, albo gdy ktoś chodzi o kulach no to trudno wymagać żeby się podniósł i ustąpił. Mówię o ludziach w sile wieku, którzy odwracają wzrok i uparcie gapią się musze kupy na szybie i udają, że nie widzą osoby, której to siedzące miejsce bardziej się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaraz wracam....
Pewnie zaraz przeczytasz ze kobieta w ciazy to nire świeta krowa i to nie choroba wiec iech stoi w kolejce bo niestety takie nasze spoleczenstwo jest. Ja jak bylam w ciazy porostu czesto jak robilo mi sie slabo stojąc w dlugiej kolejce prrosilam i mnie przepuszczali, tak samo u urzedzie pamietam rejestrowalam samochod kolejka na pol dnia i babki same zrobily mi szybko i od reki wydaly tablice rejestracyjne max 30 minut czekalam. Trzeba poprostu prosic o przpuszczenie i juz. Ja osobiscir zawsze przepuszczalam kobiete w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 31###
jak byłam w ciazy wracalam busem z pracy -15 latki sobie siedzialy a ja z tym wielkim brzuchem musialm stać-lato , upał, myslalam ze padne zaden nie ustapil mi miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat - rzeka:) Powiem tak: jestem w 8 miesiącu, trawmajem i autobusem nie jeźdżę, ale często robię zakupy, stoję w kolejkach itd. Chyba jeszcze ani razu się nie zdarzyło żeby ktoś mnie przepuścił, ale nigdy nie robiłam z tego problemu. Czuję się dobrze póki co, i chyba przyzwyczaiłam się że ludzie udają że nie widzą. Przecież cały świat nie będzie przede mną padał na kolana dlatego tylko, że w ciąży jestem. Dam radę zrobić zakupy, chodzić po sklepach, robić prawie wszystko to, co przed ciążą, to i te parę minut w kolejce poczekam, przeżyję:) A jak ktoś jest niewychowany, to nie moja rola go wychowywać, od tego będę miała własne dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smallgirl
No właśnie rozumiem.Chyba trzeba po prostu prosić o ustąpienia miejsca.Z jednej strony to trochę krępujące,ale nie ma innej rady. Ja akurat do 8 miesiąca jakoś dawałam rade,ale teraz widzę,że jest mi po prostu ciężko bolą mnie nogi nawet jak dobrze znoszę ciąże (choć mam skrócona szyjkę macicy) i nie powinnam dźwigać,ale czasem nie ma kto za mnie zrobic zakupów.A na dodatek mieszkam w kamienicy na 3 piętrze.Żeby sie wdrapaćz zakupami to też jest niezły wyczyn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zwracalam uwage
zwracam uwage jak ktos w autobusie udawal ze nie widzi kobiety w ciazy albo w kolejce do kasy ciagnącej sie niewaidomo ile na glos wyraznie mowilam czzy naprawde nikt nie widzi tej pani w ciazy? odrazu jakos masa ludzi zauwazyla i ustepowali miejsca czy przepuszczali. Czasami nie kazda kobieta ma odwage poprosic o miesjce czy przepuszczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna cola
Ciąża nie choroba. Ja nigdy nie wymagałam żeby mi ktoś miejsca ustępował. i sama innym też nie ustępuję. Jak sie czułam żle to nigdzie nie wychodziłam.Tu gdzie mieszkam nie ma czegoś takiego. A ja się dostosowuję. Moje koleżanki na porodówke rowerem jeżdziły, dla mnie to troche nieodpowiedzialne zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diamentowa Sz
Mi zawsze głupio było kogoś prosić o ustąpienie miejsca itp. i też głupio mi czasem było jak ktoś inny zwracał uwagę osobie siedzącej. Raz pamiętam, ze jechałam tramwajem - jakoś 7-8 miesiąc, więc brzuch jak balon, miałam miejsce siedzące - tłum ludzi i wsiadła babeczka z małym dzieckiem - azjatka , dziecko może miało ze 2 latka i ona poprosiła mnie żebym miejsca ustąpiła..... Ustąpiłam, bo ja wiem, dziecko na rękach może słabo jej było lub coś. I zaraz jak wstałam chłopaczek który siedział wcześniej za mną ustąpił mi miejsca, więc widać, ze to problem nie tlyko ciężarnych. A nie fajnie też było w pierwszych miesiącach, jak brzuch jeszcze mały a zbierało się na wymioty i kręciło w głowie.... Ja się zgadzam z tym, ze w Polsce mało kto jest na tyle kulturalny, aby ustąpić miejsca, ale są tez ludzie którzy wstawiają się za kobietami w ciąży i to jest bardzo pozytywne. Kiedyś też ustąpiłam miejsca ciężarnej sama bedąc w ciąży, ale mój mąż miał miejsce siedzące, więc od razu hop na kolana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 9 miesiącu
Nigdy nie prosiłam o przepuszczenie, nawet mając kilka rzeczy w koszyku, a są ludzie, którym nie chce się po prostu stać i próbują się wepchać bo mają małe zakupy, to mnie wkurza. Wczoraj byłam u gina, pojawiłam się pierwsza, czekałam 20 min i przed samym przyjściem lekarza pojawił się wianuszek Pań a to coś chcą się spytać, a to po receptę itd, niby przepuściłam 2 ale się w końcu wkurzyłam bo trwało to wszystko jak normalna wizyta i olałam kolejną- niby tylko po skierowanie. Dodam, że żadna nie była w ciąży, były młode i wyglądały na zdrowe. Zdarza mi się też, że wśród ludzi stojących w kolejce w sklepie znajdzie się jeden odważny - przeważnie kobieta i wpuści mnie przed siebie, lub nakrzyczy na innych "Państwo nie widzą stoi tu kobieta w ciąży" Moim zdaniem w dobrym tonie jest być miłym , życzliwym dla starszych, niepełnosprawnych i kobiet w ciąży lub mam z dziećmi, ale wszystko tez zależy od sytuacji bo czasami ten niby zdrowy i silny może być bardziej padnięty niż niejedna staruszka lub tez można stać w kolejce godzinę bo zdarzy się pod rząd starszy, ciężarna itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zwracalam uwage
tylko czesto jest tak ze dopoki nie mussisz stac dluzej w jednym mijescu jest ok, mozna chodzic i dobrze sie czuc ale wystarczy postac i juz odrazu robi sie slabo bo krew gorzej krązy dziecko naciska i zemdlenie gotowe. Ja tak mialam czulam sie rewelacyjnie ale wystarczylo 5-10 minut w kolejce i masakra musialam wychodzic ze sklepu nie mogac nic kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
Owszem, ciąża to nie choroba, ale organizm kobiety w ciąży nie funkcjonuje tak sprawnie jak osoby zdrowej. Ciężej się oddycha, szybciej się robi słabo, puchną nogi i generalnie jest sie ociężałym. Ludzie łażą godzinami po sklepach, a potem szkoda im 5 minut, aby przepuścić kobietę ciężarną przy kasie :o Podobnie, jak parkują na miejscach dla inwalidów, bo się przemęczą, jak przejdą 50 metrów więcej. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejla28
jak taka ciężarna ma siłę robić zakupy to niech ma siłe stać w kolejce...teraz sa upały i kazsdemu jest duszno i gorąco nie tylko takiej ciężarówce...miejsca w autobusie tez bym nie ustąpiła,zapłacilam za bilet tak samo jak ona a skoro czuła sie na siłach jechac autobusem to mogla sie liczyc z tym ze bedzie musiała stać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bukaa -Jak widzę, że ktoś zdrowy wjeżdża na miejsce dla inwalidów, to zawsze przypomina mi się hasło jakiejś akcji dotyczącej zajmowania tych miejsc dla niepełnosprawynych "Czy naprawdę chciałbyś być na naszym miejscu?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
Ja ustępuję. I teraz sama będąc w ciąży wiem, ile dla tych kobiet to znaczy. Ciąża to nie choroba, starość też, można powiedzieć. A jak taka babcia ma siłę biec do autobusu czy tramwaju i się łokciami przepychać, to moze postać też. Brutalne, ale proste. Ciężarna nigdy nie wie, kiedy jej się zrobi słabo, źle itp. Nigdy nie zapomnę, jak raz, jadąc na uczelnie, do tramwaju weszła cięzarna młoda kobieta, może z 25 lat. Stanęła koło jakiejś babci, zdyszana, ciąża zaawansowana. Prawie nie zemdlała, a babcia, typowy moher, że mogła nóg nie rozkładać!! A jak miała siłę rozkładać, to niech stoi. Ciężarna w szoku odpowiedziała, że niech tak babcia nie szaleje ze słowami, bo na to wychodzi, że jej matka też musiała rozłożyć nogi, zeby ona teraz tu była... Rozpętało się piekło.... Ale podziwiałam tę laskę i przyznałam jej rację. Nie chce ktoś ustąpić, to nie, niech sobie będzie bucem, ale komenatrze niech zachowa dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:10 [zgłoś do usunięcia] lejla28 jak taka ciężarna ma siłę robić zakupy to niech ma siłe stać w kolejce...teraz sa upały i kazsdemu jest duszno i gorąco nie tylko takiej ciężarówce...miejsca w autobusie tez bym nie ustąpiła,zapłacilam za bilet tak samo jak ona a skoro czuła sie na siłach jechac autobusem to mogla sie liczyc z tym ze bedzie musiała stać... Jak ktoś jest chamowatym ciulem to go to usprawiedliwia takie zachowanie więc jesteś usprawiedliwona [cool[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może nie czuła się na siłach tylko sytuacja tego wymagała bo nie miał kto Jej wyręczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejla28
no i co z tego ze jestem chamowata..mam to gdzies,jak taka baba nie chce stac w kolejce to niech wysle męża na zakupy... taaa jeszcze baby z bękartami przepuszczać..ty chyba nienormalna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejla28
skoro nie czuła sie na siłach to mogla z dupą w domu siedziec....jakby mąż zrobił zakupy kilka godzin poózniej to swiat by sie nie skończył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
Lejla, życzę Ci, zebyś źle znosiła swoją ciążę, żeby puchły Ci stopy, było niedobrze, a żebyś była zmuszona jeździć komunikacją. Wtedy się czegoś nauczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejla28
w ciąży nie bedę bo nie chcę dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
do toksyczne babsko - kiedyś w Ch widziałam napis "zabrałeś moje miejsce, zabierz moje kalctwo" i tam nikt nie stał. Ale najczęściej stoją tam golfy czy BMW po tuningu, a wiadomo, kto takimi jeździ. :o Ale pewnie uważają, ze jak osoba niepełnosprawna miała siły wybrać się do sklepu, to moze lecieć przez cały parking.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lejla28 Ty na prawdę jesteś jakaś ograniczona. Mój przyjeżdżał tylko na weekendy i co miałam nie jeść? Pogadamy jak będziesz w ciąży i dopadną Cię bóle krzyża czy inne przypadłości. Wtedy nie będziesz tak pięknie śpiewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
To po co pysk tu otwierasz? Dowartościować się chcesz, czy co? przeczytaj nazwę topiku i calego działu, bo chyba uczyć sie czytania ze zrozumieniem też Ci się nie chciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 9 miesiącu
to w sumie dobrze bo źle byś wychowała dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejla28
temat jest dla wszystkich bo mówi o ustepowaniu miejsc...a ze jest na ciąża..... to widac dopiero gdy sie wejdzie...(weszlam z ogólnego) to trzeba było sobie zrobić zapasy do jedzenia a skoro tego nie zrobiłas to trzeba było isc do pobliskiego slepiku zrobic szybkie zakupy a nie pchac sie autobusem do supermarketu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat rok temu w takie upały chodziłam z ogromnym brzuchem ( rodziłam w lipcu) całe szczescie nie musiałam jezdzic komunkacja miejska, bo tam od samego "powietrza" można zemdleć. W sklepie ( małym, markecie osiedlowym) prawie zawsze otwierano dla mnie drugą kasę i byłam obsługiwana poza kolejką, spojrzenia ludzi w kolejce obok były okropne. Nigdy nie zapomne jak bedac na zakupach z meżem w wiekszym sklepie usłyszałam: " o kolejna zima była mroźna to teraz z brzuchami chodzą małolaty" a mam 25 lat wiec pierwsze młodosci nie jestem. Ja przepuszczałam i bede przepuszac, uwazam, ze nie zbawi mnie te 10 min a komuś moze bardzo pomoc. Traktuję ludzi tak jak ja bym chciała być traktowana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź dziewucho się przebiegnij bo już nie mogę czytać co wypisujesz. Masz tak ograniczone horyzonty, że aż przykro się człowiekowi robi kiedy zdaje sobie sprawę, że jeszcze tacy ludzie istnieją. Jesteś zadufana w Sobie i podejrzewam, ze samotna bo ludzaie szczęśliwi nie mają tyle goryczy w sobie. A teraz wybacz, ale Twój poziom nie dorasta do brodzika moich potrzeb intelektualnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejla28
zrobiły sobie brzuch a potem wielkie chrabiny udają...bo im słabo,bo im nóżki puchną...no proszę jakie delikatne :O...ale godzinami po markecie to mają siłę łazić a jak mają kilkanascie minut w kolejce postać to siły nie mają udawaczki :O...zycze wam zeby nikt was nigdzie nie przepuszczał bo ciąża to nie choroba a jak sie nie ma siły to sie z dupą w domu siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
Ja jestem w 5 miesiącu, brzuch mam mały, może być ciężko komuś się zorientować, że to ciąża. Często sama ustępuję np starszym osobom czy komuś np z kulą. Dokładnie tak, jak ktoś napisał- traktuję ludzi tak, jak chciałabym sama być traktowana. A osoby typu lejla na stare lata będą jak te mohery "bo jo sie licza nikt wiecej!!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×