Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Młoda Mamaa

Naturalny poród to większa więź matki z dzieckiem

Polecane posty

Gość tak i potem teksty
Ja cie w bolach rodzilam, a ty mi sie tak odwdzieczasz!!!- wiez jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna cola
nie wiem, rodziłam sn, ale to jak mi położyli synka, na brzuch, od razu po porodzie,,,oh. życze tego każdej matce... wspaniałe uczucie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna cola
serio, tylko szkoda,że nie każda matka może tego doświadczyć>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DSKPOASJEIOP
prawdziwa kobieta powinna rodzić naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna cola
młoda matko to jest wspaniałe uczucie, szkoda że te po cc nie mogły tego doswiadczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się ;) To uczucie nie do opisania i współczuję kobietom, które nie moga tego doświadczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa bo po cesarce to niby
nic nie boli :O ...rodziłam sn i cc i rzeczywiście sn wielkie przeżycie, niesamowite wrażenie jak już się urodzi, przy cc tego nie ma.... ale czy później jest inna więź z dzieckiem ciężko mi powiedzieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
następna bzdura z palca wyssana :D po 1- dziecko po cc też od razu matce dają- chyba, że są jakieś komplikacje, a po 2 takie pierdoły jak rodzaj porodu nie mają żadnego wpływu na więź matki z dzieckiem :D Trzeba być mocno ograniczonym żeby w to wierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
ale to bzdura, miałam 2 cc i od razu kładli mi dziecko na piersi, skad wy bierzecie takie historie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
i to własnie kobiety po sn mają czesciej depresje, spowodowaną traumą poporodową, rozerwanym kroczem i luzna pochwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morellla
ja rodziłam cc ze znieczuleniem ogólnym. Dziecko zobaczyłam pare h po. czuje że czegoś nam brakuje... nie czułam więzi. musiałam sobie powtarzać - to moje dziecko, to moje dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
teraz już rzadko dają ogólne, ja miałam 2 razy epidural w kregosłup, a wiez z dzieckiem jest jak sie chce tej wiezi i nie wazne czy sn czy cc,no ale matki jaki wytłumaczenie miec muszą i na coś winę zwalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po porodzie córkę zobaczyłam dopiero na następny dzień ale nie czuję że więź moja i córki jest przez to mniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia 3 latka
glupota glupota robia wszystko zeby matki chcialy rodzic naturalnie i wypisuja pierdoly.............................. bo pieniedzy nie maja zeby robic operacje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam sn, ale też uważam, że to głupota. To tak samo jak matki karmiące piersią (nie mówię, ze wszystkie) też częśto mówią, że mają większą więź z dzieckiem niż te butelkowe. A więź rodzi się dużo wcześniej. Przy pierwszym USG, pierwszym kopniaku, potem przy pieszczotach, przytulaniu, itd a nie przy porodzie czy przy karmieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SN to większe wiadro
między nogami a nie więź :o ale jesteście zacofane :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tygrysiczka.....
Dokladnie, rodzilam przez cc, piersia karmilam tylko kilka dni a wiez z dzieckiem ogromna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa. Jak ja urodzilam, to mi mala zabrali do noworodkow a ja do 14 nastepnego dnia bylam sama na porodowce bo miejsc nie bylo. W szpitalu jakos nie odczowala niczego. Oczywiscie poryczalam sie jak bobr jak przyniesli mi mala z wenflonem w glowce. Jak wrocilismy do domu przez tydz bylo OK. Ale potem szal kolek. Mala wiszczala i plakala a ja razem z nia, bo juz nie wiedzialam co robic. Deprecha jak nic. Dopiero jak przeszlismy na butle, skonczyly sie kolki, a ja zaczelam wreszcie cieszyc sie macierzynstwem.Wtedy poczolam ogromna wiez z Mala. Chcial nia sie zajmowac itp. Wczesniej robil to maz, bo ja niewyrabialam psychicznie. Moja oksytocyna chyba nie zadzialala jak powinna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak i takj
Rodzilam pierwsz dziecko przec cc, drugie sn. Pierwszy porod wspominam super i pierwsze chwile z malenstwem, pierwsze karmienie piersia - nie sposob tego zapomniec. Po sn juz nie mam takich wspomnien, jedyne co pamietam to siny klusek lezacy mi na klacie, fakt wzruszajace, bo w koncu to moje dziecko, jednak bylam tak wymeczona, ze nie bylam w stanie skupic sie na przeyzwaniu czegokolwiek. Wiec w moim przypadku to wlasnie po cc szybciej zlapalam te wiez. Ale kazda kobieta jest inna i kazdy porod przebiega inaczej, wiec nie ma co generalizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie że tak...
tylko kobiety które rodziły cc tego nie roumnieją, nie rozumnieją jakie to piękne uczucie. I pózniej wymyslaja że te co rodziły sn mają wiadra. A tak naprawdę im żal że same nie umieją urodzić naturalnie. Gdyby to było 500 lat temu to by nigdy dzieci nie miały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tat,tak, i jeszcze raz tak
i jak widać jest to udowodnione naukowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janiemogę
Pierdoły, a wy sobie wmawiajcie że to prawda. Oj chciałybyście mieć taką więź jaką ja mam z moim dzieckiem urodzonym przez cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itilinka
od kiedy porod ma wpływ na wieź matki z dzieckiem?? ja rodziłam dwa razy sn ale jakos nie czuje zeby moja wiez z dziecmi była wieksza niz kolezanek ktore miały cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiesz o czym piszesz
mozesz se tak tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nie do końca jest to udowodnione naukowo: "Jednak kobiety, które panicznie boją się porodu siłami natury nie powinny panikować i rezygnować z cesarki, zapewnia dr James Swain, który przeprowadził opisane badanie. Jak ujawnił uczony, w badaniu przeprowadzonym kilka miesięcy później, różnice pomiędzy obiema grupami kobiet niemal zupełnie zanikły" Po kilku m-cach znowu wykonano badania i różnice zanikły:-P Także radzę czytać ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po Sn nie kocha sie dziecka
tylko nienawidzi za to wiadro w kroczu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×