Czy to cos da??????????

Czy zaplatanie warkocza na noc pomoze wzmocnic jakos mpje wlosy? znacie jakies inne sposoby na to zeby wlosy staly sie bardziej geste, grubsze?

ja też proszę o jakies rady, mam ten sam problem, cienkie bez polysku włosy, od kiedy urodziłam dziecko włosy sa okropne :(

W ciąży ładne włosy się robią :) takie zdrowe, mocne, błyszczące i gęste.

w ciąży tak i przed ciązą miałam ładne, ale po urodzeniu już nie

hehe nie zajde w ciaze tylko po to zeby poprawic kondycje wlosow :)) moze jakies inne rady slyszalam o jakiejs maseczce z jajka ale nie wiem na czym ona dokladnie polega i jak dziala

no ja próbowałam z tym jajkiem ale u mnie nie podziałało roztrzepujesz jajko nakładasz na włosy i zawijasz recznikiem, lub workiem cos w tym stylu

pierwszy raz o tym warkoczu słyszę .. może spróbuje dzisiaj

TYLKO GENETYKA; ale mozesz myc z rana by byly puszyste bedzie ich wiecej na glowie...

kup sobie odzywke z placenty. Jak dla mnie bomba

ale mi nie zalezy na objetoci tak na raz :) tylko zeby one zgestnialy same w sobie moze to trwac nawet rok ale co trzeba robic ?? chce miec ich wiecej i wiecej :) geny hmm chyba mam ok zawsze mialam grube i geste wlosy ale przez glupote :((((( i rozjasnianie wlosow teraz mam ich malo

Po pierwsze: podcinać! Sama rzadko to robiłam, bo chciałam zapuścić włosy, ale jak dłużej nie podcinałam, to włosy wypadały mi na potęgę i w ogóle była tragedia. Po drugie: szampon jak najbardziej delikatny, bez żadnej zbędnej chemii. Może być np. z serii alterra, jakiś dla dzieci, np. bambi, albo ziołowy. Spłukiwać zawsze chłodną wodą! Po trzecie: odżywka, też bez udziwnionego składu. Tutaj też polecam Alterrę, jest naprawdę super! Po czwarte: maska - najlepszy jest wax! są po niej przepiękne! można też nakładać na włosy olejek rycynowy lub naftę kosmetyczną, efekty też są dobre. Po piąte: dobra dieta, bogata w owoce, warzywa - witaminy. Po szóste: jeśli to wszystko nic nie daje, polecam jakiś suplement diety, aby wzmocnić włosy od środka. Po siódme: mniej stresów! :)

Aaaaa! Zapomniałabym o wodzie brzozowej do wcierania w skórę głowy! Też pomaga!

oooo to ja sie pod to siódme dostosuje, na pewno pomoże

ja uzywam szampon i odzywke z dave odbudowa i regeneracja wlosy mam po tym super miekkie... a tych suplementow to sie troche boje moze i to glupio zabrzmi ale tak sobie mysle ze moze to wzmocnic i pobudzic do szybszego i gestszego porostu w innych partiach ciala? :)) dzieki cos z tego wybiore i sprobuje

warkocz to chyba raczej odwrotny skutek przyniesie :O

dlaczego tak sadzisz

niektórzy mówią, że lepiej jest spinać włosy na noc w luźny warkocz, bo wtedy powierzchnia tarcia o poduszkę jest mniejsza i się mniej niszczą...ale nie wiem czy to coś daje, bo sama tak nie robię :D podobno też dobrym wyjściem jest spanie na poduszce z jedwabiu, to wtedy włosy się tak nie niszczą od tarcia...ale ile w tym prawdy, też nie wiem.

Ja używam Dermeny, po zakupie codziennie przez 3-4 tyg ( aktualnie jestem między 2-3 tygodniem) później już normalnie będę myć ( na przemiennie z innym "specjalistycznym" szamponem ale to o innym działaniu ;) ) No i teraz widzę mega poprawę w niewypadaniu włosów a czy rosną nowe to w sumie jeszcze nie widać ;)