Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrzuuuuuuucona__

Czuję się odrzucona przez mojego faceta

Polecane posty

Gość MArika 22 :(
oczywiscie nie musi to byc nr ktory uzywasz na codzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
A nie, to nie ma problemu, dam ci mój prywatny numer:) Mój luby jest teraz w domu, 750 km ode mnie, więc nie będzie sprawdzał co i z kim piszę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :(
ok :) Kiedys mnie lubili i to bardzo a teraz nie wiem ... moze po tym co sie stalo przestali mnie lubic albo maja jakies uprzedzenie... nie wiem... po prostu probuje doszukac sie powodu dla ktorego on mnie nie zapraszal do siebie. Teraz akurat jego rozumiem ze nie robio tego poniewaz dobrze wie ze skoro pow ze nie bede do niego przychodzila to nie bede a tym bardziej ze on boi sie ze zrobie im jakos awanture o ta cala sytuacje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
To musiało się stać coś złego, skoro przestali cię lubić:( Ale swoją drogą też dziwne, ze gość cie nie zaprasza, bo np. boi się rodziców:( No, to sumtne być z kimś, kto nie chce cię zaprosić do siebie do domu, gdzie praktycznie powinnaś czuć sie jak u siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :(
aha... jesli bedziesz podawala nr swoj prawdziwy to na poczatku podaj taki ktory jest do "specjalnych dzialan " ewentualnie maila poniewaz kiedys rownbiez podalam swoj prawdziwy nr na forum i rozni ludzie do mnie pisali :O dlatego lepiej jest sie ubezpieczyc , podac nr albo maila ktorego nie uzywa sie i dopiero przez to podac te prawdziwe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
A no racja:D Ja to taka naiwna jestem, że bym nawet o tym nie pomyślała:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :(
Wiesz co... teraz to bym nie chciala zeby mnie zapraszal , bo po prostu ta sytuacja jest dla mnie przykra ktora sie stala . a czy jest to cos zlego? wiesz... dla mnie tak poniewaz jego rodzice mnie postawili w zlym swietle a syna swojego oklamali gdzie on nie bardzo chce w to wirzyc choc pow mi ze dla mnie bardziej ufa nim im aczkolwiek i tak nic z tym nie zrobil .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :(
Sabka ... nienawina tylko po prostu czasem o takich rzeczach sie nie pomysli, ja sama dopoki nie bylam w takiej sytuacji nie przyszlo mi do glowy ze ludzie ktorym sie nudzi spisza nr i beda wypisywali glupoty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
Hmmm, no to faktycznie:(( Choć teraz mi ciężko zrozumieć o co chodzi, ale popiszemy jutro na gg:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :(
No wlasnie domyslam sie ze ciezko jest domyslic sie. Jak dla mnie sytuacja chora i patologiczna jak i bolesna :(:( I juz nie chodzi o jego rodzicow a o Niego i dlatego nalegam zeby to sprostował .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :(
Zreszta tak naprawde nie wiem kiedy to wszytsko sie stalo . moze przed moim powrotem i dlatego mnie nie zapraszał bo wiedzial ze rodzice juz mnie nie akceptuja? Dowiedzialam sie o tym przypadkiem niedawno . z rozbrajającą szczerością pow mi ze nie chcial mi mowic o tym ale pow mi i cieszy sie z tego dlatego ze jest mu lzej ze wydusil to z siebie . A ja wtedy bylam tak zdenerwowana ze nawet nie zapytalam kiedy to wszytsko wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
To dziwne, żeby rodzice okłamali syna...:(( Przepraszam cie, ja chyba pojdę spać, bo ledwie co widzę na oczy:( Jutro dokończymy:( Słodkich snów:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
O rany! Aż się przebudziłam:D Nie powiedział ci, bo nie chciał cię skrzywdzić? Wiedział ale ci nie powiedział?? Przecież facet mimo wszystko powinien stać za tobą murem, tyu powinnaś być najważniejsza, ważniejsza od rodziców! Kiedyś taki ksiądz opowiadał historię małżeństwa znajomych. Jakaś kobieta opowiedziała mu, jak się popłakała, kiedy rozmawiała ze swoją mamą, a ona na nią strasznie krzyczała. Na o jej mąż wziął słuchawkę i mówi: "Proszę na nią nie krzyczeć. Ona jest moją żoną." Ja sama się popłakałam jak to usłyszałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :(
Ja też już ledwo widzę na oczy :( Co do tego ze to dziwne ze okłamali... to też mozna wyjasnić i kiedy wszytsko napisze to uwierz mi ze nie bedziesz sie wcale dziwila . Do jutra. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :(
Nie to nie tak :) Kiedy ta sytuacja wyszla na jaw ,on nie wiedzial ze jego rodzice go oklamali, dopiero po rozmowie ze mna uswiadomilam jemu ze to nie jest tak i wyjasnilam dlaczego . Co do tego czy stal murem za mna czy tez nie... z jedej str tak ale z jedna sprawa zawiodlam sie za nim i dlatego chce aby to wyprostowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :(
heheh widzisz tak to jest pisac ogolnikami :) ta sytuacja jest skomplikowana ale ciesze sie ze pow mi o tym poniewaz gdym nie wiedziala ze takie cos zainstnialo to pewnie myslalby ze to ja jestem tą złą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i ja powinnam się dołączyć do topiku :O Po pół roku związku... żenada. Tylko, że mam wrażenie, że u mnie jest odwrotnie niż u Was. To ja mam dość jego, nie mam ochoty okazywać już uczuć, nie mam z nim o czym rozmawiać, potrafimy siedzieć cały dzień razem i zamienić parę zdań. On mnie przytula, całuje a ja go odpycham. Czuję się w tym związku osaczona ... Poprosiłam go o to, żebyśmy zrobili sobie " przerwę " wczoraj... Dziś do mnie napisał na chwilę na GG aż w końcu oschle napisał, że idzie. Poryczałam się, siedzę i gapię się w to okienko rozmowy. Sama nie wiem czego chcę, nie wyobrażam sobie rozstania się, ale TAKIEGO bycia ze sobą też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam takiego faceta
pytanie skąd jesteś było do autorki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
Z województwa pomorskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
Marika22----------------> nie będę miała gg, bo mi się nie ściągnie:( za każdym razem jak klikam pobierz, to mi się komp wyłącza:( ale możemy popisać na skype, jeśli chcesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
Marika 22------> gdybyś chciała, to mój skype: sabka1111:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
Hej dziewczyny :) I jak tam dzień? :) Ja byłam dziś na rowerku - sama :) Facet się zdziwił i kolejny dzień sam pyta, czy tęsknię, kocham itd. Ciekawe, czy domyśla się o co mi chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
Odrzucona---> z Ciebie to jest niezłe ziółko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
To dzięki Wam:D Wzięłam sobie do serca Wasze rady i jakoś mnie zmobilizowały to działania :D :) Ale uzależnienie pozostało i tak.. Ale walczę z tym. Widziałam się z nim rano, później on wyjechał. Poszłam na rower i wróciłam i tęskniłam tak naprawdę za nim bardzo ;) Ale walczyłam ze sobą. Wróciłam do domu, próbowałam zająć czymś myśli - rozwiązywałam krzyżówkę, czytałam gazetę.. Jednak smutek jakiś był we mnie, więc nie jest tak pięknie niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
odrzucona-----> oj wiem, ale najwazniejsze że odzyskałaś jego względy:) I już nie musisz pytać co się dzieje, bo to on pyta ciebie o to:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1111111
Mój się znów obraził o jakąś głupotę, ale tym razem nie dzwonie i nie pytam co sie stało. Praktykuję to od ok. tygodnia i dobrze mi z tym bardzo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
Gratulacje :D Dobrze robisz :) Na pewno go to ruszy - choć możliwe że wkurza go to, że nie dzwonisz i znów może być niemiły przez to, ale myślę, że swoje dzięki temu przemyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam takiego faceta
z pomorskiego mowisz.. :o a Twojego chlopaka imie zaczyna sie na D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
Nie, jego imię zaczyna się na inną literę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×