Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrzuuuuuuucona__

Czuję się odrzucona przez mojego faceta

Polecane posty

Gość Sabka111111111
o widzisz, a jednak sie odezwał. a jak ty się zachowywałaś w czasie rozmowy?:) byłaś stanowcza?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Czytałam wszystko. Nie mam dużo czasu bo padam z nóg, długo pracuje Marika----> Bardzo mi przykro...ale olej go, jeszcze miał czelność napisac, że poszedł na piwo.!!!!!!!!!!! Nie do przyjęcia, zapomnij, że masz jego nr w komórce!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ja piszę., zapomnij, że znasz jego nr!!!! To nie facet tylko jakiś palant. Przepraszam, nie bądź na mnie zła, wybacz za te stwierdzenie, ale naprawde taka fajna dziewczyna jak Ty nie może wiecznie cierpieć przez gościa, który zachowuje się jak wieczny chłopiec...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
Sabka-> nie rozmawialismy o nas, tylko pow jak bylo mi przykro co jego mama pow . A pogadac o nas to mamy sie spotkac a nie tak na telefon ale ja i tak nie nastawiam sie ze bedzie to jutro bo wiem jak jest z nim. fragrance-> chyba do tej mysli dojrzewam zeby kopnac go w dupe. jesli jutro powie mi czy tam kiedys ze to koniec to powiem ze tez tak uwazam ze tak bedzie lepiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
Fragrance->wiem ze to palant i z kazdym dniem o tym sie bardziej przekonuje. A najbardziej wkurza mnie to jaka bedzie jego matka miala radoche jak sie rozstaniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabka111111111
mówiłaś ze on nie dzwoni do ciebie i dziś zadzwonił??? bo nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, sa ludzie, które będą czuły satysfakcje z tego powodu...ale tego niestety nie zmienisz.,Może jeszcze pożałują tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
Sabka-> najpierw napisal a kiedy ja pow ze na esy nie bede rozmawiala to zadzownil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabka111111111
a jednak potrafił zadzwonić... co za.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
dobranoc Fragrance :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
wiesz sabka... ja i tak wiem ze on jutro powie ze to koniec... uslysze pewnie standardowo gadke... kocha mnie, ale wie ze mnie rani... ze tak bedzie lepiej i bla bla bla bla bla bla a ja tego wysluchiwac nie bede, utne i powiem ze ok, i se pojde.nie ma co rozmawiac o tym , to bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Marika
Jesli on powie,ze sie rozstajecie to mu przyznasz racje???? - wiesz co,no nie moge juz tego czytac:/ Chyba gorzej się upokorzyc nie mozesz!!! Nie dosyc,ze to on będzie górą,bo to on zada ostatni cios a Ty bedziesz do konca czekac na jego decyzję to jeszcze będzie przekonany,ze Ty wcale tak nie myslisz i tak naprawde nie chcesz sie rozstac!!! Naprawde dziewczyno, na pewno jestes fajna laską a tak sie przed nim upokarzasz:( Otrząsnij się, naprawde mówie to z dobrej woli!!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
do MArika-> ja jemu dzis pow ze nie widze sensu a on ze jutro pogadamy i koniec rozmowy bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Marika
MAAAAARIKA!!!!Okej spokojnie Ci powiem o co chodzi:) Chodzi o to,ze bierzesz telefon, dzwonisz do niego, mowisz tak: Juz nie musisz szukac czasu dla mnie w swoim napiętym kalendarzu,bo ja juz tego nie potrzebuje. Informuje Cię,ze z nami koniec, miłego zycia Ci życzę, pa:) Czy to TAKIE TRUDNE????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
Moja droga, ten sposob nie wchodzi w grę . On ode mnie nie odbiera telefonów :D:D:D:D:D:D nie slyszy jak dzownie, albo ma wyciszony, tel jest w pokoju itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Marika
Boże drogi !!!! To PISZESZ SMSA - NAPEWNO PRZECZYTA. Ale widzę,ze Ty do konca chcesz liczyc na jego łaske, na to,ze moze się zlituje i Ci jeszcze nie powie,ze to koniec.Wtedy będziesz szczęsliwa tak??? Nie rozumiem Cię naprawde:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
Wiecie co... chcialabym zrobic mu takiego psikusa... wejsc na jego gg i niby w jego imieniu pisac jakies pierdoly do zjaomych . I to nie z zemsty a dlatego zeby glowil sie kto to zrobil :) wiem ze glupie ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabka111111111
pomysł świetny:) a skoro nie odbiera tel to mu napisz smsa:) do marika----> z ciebie to niezłe ziółko jest, widzę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Marika
I to nie jest dziecinne,ze przez smsa,bo on na nic więcej nie zasługuje. Wiesz jak on widzi wasz związek? - on robi sobie to na co ma ochotę, ma totalną swobodę, przypomina sobie o tobie moze przez minute w ciągu dnia - Ty siedzisz w domu i czekasz tylko na to czy on potwierdzi spotkanie czy moze je przelozy Zdana jestes na jego łaske nie rozumiesz??? Powiedz szczerze,ze Ty nie chcesz nic zmieniac i za wszelka cene chocby nie wiem co robil chcesz byc z nim(o ile jeszcze to mozna nazwac byciem ze sobą,bo on nie traktuje Cie nawet jak kolezanke)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
Esemes odpada, wolę pow mu tak prosto w twarz. Sabka-> e tam ziółko, ja juz tak mam :) ale problem w tym ze za cholere nie moge hasla odgadnać :O zreszta chcialam to zrobic juz o wiele wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Marika
Ehhh zdenerwowalam sie,bo chcialabym pomoc Marice ale do niej nic nie dociera;/ sabka powiedzcie jej,ze mam racje,bo ona mysli,ze ja jestem jakąs jędzą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
Chcialabym byc z nim jesli byloby jak wczesniej ale jesli tak mnie traktuje jak teraz to juz nie chce. Masz racje...traktuje mnie jak kolezanke i ja jemu to mowilam bo tak sie czuje . ba ! nawet nie jak kolezanke a jak daleko znajomą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Marika
Marika opadły mi juz ręce:) rob jak uwazasz ale idziesz w totalnie złym kirunku:) mimo to powowdzenia, mysle,ze kiedys przejrzysz na oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabka111111111
Masz rację, masz. Ja tez to tak widzę, ze Marika za wszelką cenę chce z nim być, a on ma w nosie czy sie z nią spotka czy nie... Sama powiedziałaś Marika, ze on jutro powie, ze to koniec. Wiec na co ty czekasz?Powiedz cZemu chcesz mu w twarz to powiedzić??? Czemu nie sms?????????? BO CO??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
do Marika-> nie, nie uwazam ze jestes jedzą, probujesz tylko mi przetlumaczyc i wbic do glowy ze nie jest mnie wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika 22 :)
Dlaczego nie przez es? nie wiem... ja juz tak po prostu mam od dziecka. i to nie chodzi tylko o facetow a tak ogolnie. Mialam kiedys bardzo "dobra"przyjaciolke ktora okazala sie byc hmmm... nie bede tutaj pisala niecenzuralnych slow, wszyscy mi mowili odposc, nie reaguj na esy i telefony a ja umowilam sie i wprost pow co o niej mysle i ze to koniec naszej znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuuuuuuucona__
Witajcie dziś. Współczuję Marika :( Wiem, że Ci ciężko. :( Nie wiem,. co Ci radzić, bo rozumiem Cię, że Ty jesteś zakochana, więc ciężko Ci. Ja dziś od 8 rano nie odzywałam się do faceta znów. On zadzwonił o 8 rano a później milczał, bo - jak mi później powiedział, czekał na mój sms. Napisałam do niego o 14.30 wesołego smsa, że byłam na rowerze sobie kilka godzin i że super było. A on mi na to"Ooo kto sobie o mnie przypomniał". Heh. I później się z nim spotkałam i taki był smutny i aż łzy w oczach widziałam u niego. Może trochę przesadziłam z tym planem zołzy- jak myślicie? On dziś szedł grać w piłkę i mnie odwiózł do domu a ja mu mówię, że może mnie odwieźć, ale wezmę strój kąpielowy i pójdę na basen. I mu szczena opadła, że sama od 4 lat pierwszy raz bez niego pójdę na basen. I poszłam ;) Poszłam między innymi dlatego, że zdołował mnie jego brak zaufania do mnie :( I mi się polepszyło :) I też próbuję realizować mój plan oduzależniania się od niego.. Myślicie, że przesadzam z tym planem zołzy? On mówi, że od kilku dni jestem jakaś inna, że nie wie, czy mi zależy, a może kogoś mam. I mówił,że dziś w pracy do 14.30 czekał na wiadomość ode mnie i że dwa razy dostał sms a za każdym razem się rozczarował, że to nie ode mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Marika
Matko to dzwon po 10 razy az w koncu odbierze i powiedz mu w jednym zdaniu,ze to koniec i ze nie bedziesz czekac łaskawie na jego spotkanie!!!! prosze Cie powiedz,ze tak zrobisz,bo naprawde trace juz nadzieje:/:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×