mial ktos problemy z hormonami? z progesteronem?

lekarz mi powiedzial, ze mam braki progesteron. wlasciwie nie robil mi zadnych badan krwi, tylko stwierdzil to po badaniu ginekologicznym. juz nie mam sily z ta moja waga. w ostatnim czasie musze jesc ostatni posilek miedzy 12 a 14, bo inaczej waga wzrasta. niech mnie ktos pocieszy, ze cos mozna z tymi hormonami zrobic:( najpierw dostalam progesteron testowy na 6 dni i dzialalo cudnie, myslalam, ze w koncu sie moje problemy skonczyly, waga spadala mimo ,ze normalnie jadlam i moglam sie dobrze koncentrowac (mam duzo nauki). a teraz dostalam "normalny" progesteron, ktory biore od 15 dnia cyklu 10 dni i on jakby w ogole nie dzialal:( jejku ja juz zaczynam wpadac w depresje:(

zmień lekarza... szukaj tak długo aż w końcu pomoże jakiś. w necie jest tysiące takich kobiet - poszukaj na forach tematycznych, nie na kafeterii. tam ci doradzą lekarza, leki, itd.