Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wczasowiczxx

karpacz byłes ? podziel sie

Polecane posty

Gość wczasowiczxx

kto był i co poleci , czy w ogole poleci jesli tak to co i gdzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladaco
ładne miasteczko górzyste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LajzaMinelli
"Jaśkowa Chata" i maliny :D)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczasowiczxx
tylko tyle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczasowiczxx
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczasowiczxx
zapytotywuje raz jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczasowiczxx
nikt nie był nie podpowie nic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczasowiczxx
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33124124214
Ja raz byłam w takiej gospodzie Bida z nędzą... Fajna lokalizacja jak ktoś lubi blisko szlaków, pokoje takie sobie, te górne starsznie małe, dolne lepsze. Właściciel ok. Ogólnie miejscowosc bardzo ładna, niesamowicie dobrze się tam spi. I przepiękny ten kościółek Wang, cały z drewna, malutki... Dla mnie tylko trochę szlaków mogłoby byc więcej bo w 5 dni mozna obejsc prawie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kslklwkl
Ja tutaj mieszkam od 7lat i się wyprowadzam. To jest malutkie miasteczko turystyczne i nic do mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33124124214
kslklwkl- a z czego żyjesz, z turystyki? Zbudowali juz ten ogromny hotel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kslklwkl
Gołębiewski-tak stoi i spuścił bardzo ceny. Nie nie żyję z turystyki. Moi rodzice kupili tutaj dom 7lat temu, głupota jakich mało, sprowadzają się do Niemiec, praktycznie już tam mieszkają a ja na studia do Wrocławia. Kwestia tego kiedy się dom sprzeda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33124124214
A turystów macie duzo? Bo ja bylam rok temu akurat w Szklarskiej Porębie, obok, i było niewielu w sumie. Wszystkie knajpy po 22 były juz zamykane, szook. Rzeczywiście, w takim małymmiasteczku to tylko turystyka, czemu się tam wprowadziliście, lubicie tak góry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kslklwkl
Ruch jest tylko w sezonie, na majówke się zaczyna, szczególnie w czerwcu masa kolonii i wycieczek. W zimie też jest ruch-wiadomo stoki narciarskie. Trafiliśmy tu przez przypadek. Ja się urodziłam w Niemczech i mieszkałam tam sporo lat, chcieliśmy się sprowadzić do Krakowa bliżej rodziny a w drodzę powrotnej do Niemiec zaczepiliśmy z ciekawości o Karpacz, zainteresował nas dom i tak się to potoczyło... Teraz jest mi ciężej ze studiami, ponieważ wiadomo tutaj nie ma możliwości, trzeba kombinować z mieszkaniem itp itd a rodzice stwierdzili, że w Niemczech jest życie na poziomie. Mają racje, na duzo sobie mozna pozwolić. W Karpaczu nie jest tak rozowo, czesto wieje halny a i miejscowość leży w takiej dziurze otoczonej górami także ze słońcem też jest nie za bardzo. Za górami nie przepadamy. Fajnie może jest przyjechać na weekend majowy ale mieszkając tutaj zastanawiam się ile mogę się patrzeć na kościół Wang, kolorową, western city, kope i śnieżke? eh nic tylko uciekać... A wieczorem poza sezonem lub nawet deszczowy dzień, przejadę się autem po Karpaczu i na pięciu palcach policzę ile jest ludzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33124124214
O matko, to jak nie przepadacie za górami to kupowanie domu w takim miejscu to rzeczywiście było szaleństwo... myslałam że maniakami gór jestescie czy co... ale nawet maniakowi sie może znudzic kilka górek na krzyż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kslklwkl
Hmm moi rodzice nie przepadają za górami ale lubią, może dlatego. Mnie do niech nigdy nie będzie ciągnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczasowiczxx
ale zwiedzanie to jedno a zabawia to co innego - wiec dalej czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczasowiczxx
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasz Zdzichu
trochę się pomieszkiwało. parę latek. ale jak tam teraz jest, to nie mam zielonego pojęcia. ostatni mój pobyt tam przypadał chyba 2000 rok, więc nie bardzo pomogę w kwestii godzin otwarcia lokali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam kilkakrotnie
ale dość dawno temu - ostatnio jakies 5 lat. Ja akurat lubie góry, więc podoba mi sie wszędzie, gdzie można po nich pochodzić. W Karpaczu mieszkałam tuż za kościółkiem Wang, a więc w tzw. Karpaczu Górnym, w domu wczasowym Smrek (teraz jakoś inaczej sie nazywa, bo zmienił właściciela). Karpacz jest rozciągniętym miasteczkiem. Większość lokali itp. znajduje się w Karpaczu Dolnym, a więc ok. 4 km od Górnego. Ale nie narzekałam, bo lubię spokój i ciszę, a poza tym często kursuja busiki, więc można szybko dotrzeć, gdzie sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczasowiczxx
No tak - ale gdzie sie bawić nocami np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczasowiczxx
karpacz nocą nie istnieje , ale miejsce ładne - lecz tylko maks na 4 dni . Taka jest moja opinia - Polanica Zdrój bije na głowe karpacz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×