Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paulina2401

Porod

Polecane posty

Gość Paulina2401

Hej dziewczyny. Jestem w 36 tyg ciazy i jest to moja 1 ciaza. Coraz bardziej zaczynam sie bac porodu (chyba za duzo o tym mysle), ale powiedzcie mi czy wczesniej juz odczuwalyscie ze malenstwo bedzie z Wami? Bo ja ostatnio czuje ze on lada dzien wyjdzie choc ma jeszcze 4 tygodnie czy to poprostu moje jakies urojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi groził poród przedwczesny i od 34 tygodnia byłam nastawiona, że to może stać się w każdej chwili. Ostatecznie córcia urodziła się 3 dni po terminie, a jak zaczęłam rodzić, głupio pomyślałam "jak to, to już?" :D A o porodzie staraj się nie myśleć, wcale nie jest powiedziane, że będziesz rodzić kilkanaście godzin. Koleżanka bała się panicznie i rodziła 2 godziny, mówiła potem że nawet nie zdążyła się przestraszyć :) I raczej nie słuchaj pełnych grozy opowieści z porodówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina2401
No ja np ostatnio juz mialam skurcze w macicy i moj ginekolog kazal mi brac magnez zeby te skurcze ustaly bo stwierdzil ze to za wczesnie dla dziecka. Ogolnie synek jest juz w kanale rodnym i ma glowke niziutko. A co do porodu to nie boje sie go az tak bardziej skurczy i tego bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynek ;-)
Witaj ;-) ja mam dwie córeczki i zupełnie różnie przebiegły mi i ciąże i porody. Nie ma co się oszukiwać - poród boli, ale z tym bólem można sobie radzić ... ja rodziłam w znieczuleniu i jeżeli masz taką możliwość - skorzystaj. Na prawdę redukuje ból i umożliwia "rodzenie po ludzku". A co do myślenia o dziecku... pierwszą córkę urodziłam po terminie tydzień i byłam już zniecierpliwiona czekaniem na nią ... a drugą wywoływaliśmy 3 tygodnie przed czasem i wszystko działo się tak szybko, że aż nie mogłam uwierzyć, że to już... Różnie odczuwamy fakt zbliżających się narodzin - ja nawet już nie pamiętam dokładnie swoich odczuć, bo przeżywałam w ciąży tyle emocji... Najważniejsze jest pozytywne nastawienie. Dbaj o siebie i cierpliwie czekaj na dzidzię ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina2401
Ale czy znieczulenie nie jest grozne dla dziecka? Czasami juz bym chciala zeby wyszedl bo strasznie mi uciska watrobe ( bo ma na niej swoja pupe ) i nie ma zamiaru jak narazie jej stamtad zabrac. Jest w dodatku strasznie ruchliwy czasami jak ide przez miasto to ludzie sie strasznie na mnie patrza bo Michas tak sie rusza i kopie ze jest to bardzo widoczne i smiesznie to wyglada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia krewcia
Epidural jest obojetny dla dziecka , niebezpieczne są inne rodzaje "znieczulaczy" które się jeszcze w szpitalach podaje (np.dolargan)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monipara
Tak... ostatnie dwa miesiące codziennie byłam pewna, że to już dziś będzie :) Tak to jest po prostu :) Najgorzej jak w ostatnich dwóch czy trzech tygodniach zdarzało mi się mieć regularne skurcze. WYlądowałam raz w nocy w szpitalu z fałszywym alarmem. położna podpowiedziała mi, żebym brała buscopan, bo jest rozkurczowy i jak po nim nadal są skurcze, tzn że rodzę - no i sprawdziło się, ale chociaż czekałam od 33 tygodnia, urodziłam prawie 2 po terminie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynek ;-)
mówi się epidural... tak potocznie nawet o znieczuleniu zewnątrzoponowym, ale jakie konkretnie miałam ? nie wiem... pierwszy raz jak rodziłam w państwowym szpitalu to poprosiłam o znieczulenie wcześnie, bo byłam zmęczona całonocnymi skurczami i jakaś taka słaba... zapytałam, czy bezpieczne, choć wcześniej wiele razy pytałam lekarzy - powiedział anestezjolog, że jak najbardziej bezpieczne... niedawno rodziłam w prywatnej klinice i też kilka razy pytałam o znieczulenie, na ile bezpieczne, czy są uboczne skutki itp. i z tego, co mi anestezjolog mówił dla dziecka jest właśnie obojętne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina2401
A takie znieczulenie jest platne w szpitalu? Bo z tego co slyszalam to nie w kazdym szpitalu na prosbe pacjenta sa podawane znieczulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynek ;-)
ja nie płaciłam w państwowym przy poprzednim porodzie, a niedawno rodziłam w prywatnej klinice, więc za opiekę okołoporodową się płaci, ale znieczulenie jest standardem i jest refundowane. U nas się nie płaci w szpitalach, ale np. w W-wie znam szpital, gdzie jest to odpłatne. Nie wiem, jak to jest prawnie. Lepiej się dowiedz przed porodem w konkretnym szpitalu gdzie będziesz rodzić. Wogóle to nie moja sprawa, ale ja nie wyobrażam sobie nie mieć takiej furtki, że w razie coś to biorę znieczulenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina2401
Dobrze wiedziec, ogolnie rzecz biorac jestem odporna na bol ale teraz w ciazy wystarczy ze lekko sie drapne nawet czy cos w tym stylu to bardzo mnie boli. A przed porodem czesto sie wyproznialyscie? Bo ja od jakis 3 dni potrafie 4 - 6 razy dziennie i nie wiem czy cos jest nie tak czy to poprostu organizm sam sie juz oczyszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katja.L
Ja w czasie swojej pierwszej ciąży bałam się brać jakiekolwiek tabletki przeciwbólowe bo bałam się że coś się stanie dziecku. Lekarz powiedział że spokojnie mogę brać Buscopan bo dziecku nie zagrozi. Ja mimo wszystko podchodziłam do sprawy ostrożnie i gdy mogłam wytrzymać ból to starałam się leku nie brać, ale skoro lekarz powiedział że jest bezpieczny, to przy skórczach i bólach spowodowanych ciążą, chyba można go stosować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu dochodzi do Ciebie myśl że niedługo będziesz rodzić W czasie porodu polecam być opanowaną mi to pomogło bardzo i poród jest dla mnie miłym wspomnieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamam26
ja poszłam na wizytę pod koniec 36 tc - okazało się że mam rozwarcie i wylądowałam na patologii bo mały byl pośladkowo i w 36+6 miałam cc - normalnie to było jak z dnia na dzień - lepiej spakuj już torbę!! :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhdbbbbbbbbbbbbbbbbb
moja szwagierka rodzila 3 miesiace temu w panstwowym szpitalu i na zyczenie dostala znieczulenie... nie cala dawke, a tyle, zeby zlagodzic bol ale nie stracic calkiem czucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×