Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość antyalkoholowa

Czy On ma problemy z alkoholem?

Polecane posty

Gość ewuuuula
Czytam sobie wasze komentarze i jestem w szoku, że dla was alkohol jest na porządku dziennym, że picie kilku piwek co wieczór to coś normalnego i naturalnego. Nie wiem w jakich środowkiskach wy się obracacie, że radzicie autorce by była wdzięczna losowi ze jej mąz nie chleje na umor, nie bije jej, nie siedzi w domu bez pracy w sród pustych butelek po wodce Pochodzicie z patologicznych rodzin? Pytam poważnie bo ja naprawde nie spotkałam się z sytuacją w normalnych rodzinach, zeby ojcie/matka musieli co wieczor cos wypic. Rozumiem na imprezie, grillu, urodzinach, ze znajomymi ale alkohol dzien w dzien to juz jest jakas patologia Poczytajcie sobie pierwszy lepszy artykuł o uzależnieniach to zapewniam was ze bedzie obalony tam mit alkoholika, ktory lezy zachlany w rowie. Do uzaleznienia mogą prowadzic nawet amłe dawaki alkoholu, pite regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie..piję..12lat
Problem zaczyna się wtedy kiedy MUSISZ miec codziennie te 2 piwa koło siebie, chocbyś miał wydac ostatniego grosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już się alkoholicy zebrali i
w moim przypadku trzeba było kupić psa, żeby mnie przyprowadzał spod sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie..piję..12lat
Ja też sie już doczekałem własnego podszywa, olejmy te małolaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qilka
a ja wypijam codziennie 5-7 i wstaję rano, jak młody bóg wy stare ramole z problemami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilla18
Mój ojciec pije, od baardzo dawna i moja mama jest współuzależniona ( nie pije ,ale stwarza ojcu warunki do picia). Cittiii, masz rację trzeba w porę zauważyc tę granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etytrrthrth
nie badz załosny i nie porownuj osob naprawde chorych z alkoholikami. Moze jeszcze jeszcze z chorymi na nowotwory? Twoje uzaleznienie, to wina wyłącznie głupoty, słabej woli i zapatrzenia we własne potrzeby, nie rob z siebie ofiary losu bo w przeciwienstwie do ludzi CHORYCH ty miałes wpływ na swoj los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już się alkoholicy zebrali i
wiesz, ty se możesz zauważać, ale jak on nie będzie widział problemu, to nici z wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tego od 8 piw jakby pił codziennie osiem to już by było za póxno na cokolwiek. Tak, ma problem z alkoholem i tak, mój eks zaczynał podobnie. Teraz już niestety pija więcej niz tylko 2 piwa wieczorem. Pewnie i tak cie nie posłucha, jak to alkoholik. Na razie na szczęsćie nie uzależniony fizycznie a psychicznie, więc ma szanse poz mianie nawyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×