panowie NIE MYJA RAK po korzystaniu z WC

Mnie w szkole uczono do czego służy woda i mydło.

dziwi mnie, skoro oni "wszyscy" nie myją rąk, dlaczego od lat podają sobie ręce na powitanie i pożegnanie? wymiana bakterii i niech to zostanie w "rodzinie" :D ?

Z tym "podawaniem" to też różnie bywa. :( I nie wiem czy nie jest to ważniejsze od waszych obsranych, czy obszczanych kibli. :O

Wiecej bakteri jest na wozkach w supermarketach i na monetach nic na penisie :)

"może nie każdy sika na łapy ale fajfusa trzyma w rękach. kobiety też nie dbają o higienę ale jednak bezpośrednio nie dotykają mokrych cipek." Wynurzenie powalające.... Czyli nie wycierają się? A papier z ceraty jest ? A kibelka nie dotykają? Jak ktoś zaczyna dorabiać ideologie do srania to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Prawda jest taka że społeczeństwo jest brudne. Ale niestety zarówno kobiety jak i mężczyzn to dotyka.

czytam was i wnioskuję ze faceci bronia sie nawzajem wytykając brak higieny równiez u kobiet. i chyba robią to ci ktorzy sami nie myją rak.

a prawda jest taka ze oni robią to z lenistwa.

Faktycznie. Jesteś nowa.

@nowa pytałaś ich?

i co z tego że ja umyję ręce, skoro żeby wyjść z toalety muszę dotknąć klamki, którą dotykało wcześniej kilku niemyjących rąk facetów :/

bo faceci umieją lać BEZ TRZYMANKI! więc po czym mają myć ręce?

Dlatego ja otwieram drzwi butem ;)

BZDURA!!! KOBIETY TEŻ NIE MYJĄ - ALE TO TYLKO BRUDASY

buuu to ja tylko pozdrowię Taki jeden on ;-)

kobietami i to w banku,czasem jak opowiadała zbulwersowana co tam się dzieje w kiblu to obrzydzenie brało,część z nich oczywiście zdecydowała,że będą pilnować,kto brudzi codziennie gównem deskę i cały kibel...stwierdziły,że to prawdopodobnie dwie koleżanki i na dodatek dwie damulki....nie bronie nikogo,są flejtuchy po jednej i drugiej stronie,są też stereotypy no i jak się popatrzy na damulkę to trudno podejrzewać,że sra po desce w kiblu jak w zoo,a jak się zobaczy faceta który w brudnych spodniach wyskoczył z warsztatu do sklepu to od razu brudas...poza tym gratuluję niektórym inteligencji wyrażającej się w stwierdzeniu "faceci są tacy","kobiety są takie"...jakbym słyszał 15-latki,które usiłują być dorosłe...one się tak zachowują.

"zdecydowała,że będą pilnować,kto brudzi codziennie gównem deskę i cały kibel...stwierdziły,że to prawdopodobnie dwie koleżanki i na dodatek dwie damulki." Buhahahahahaha! Już widzę to pilnowanie. :D :D :D :)

ale z życia wzięte....a raczej wyrwane ;)

Podnoszę ten temat bo jest niezwykle smakowity... i rozwija się dzielnie.

ja oskarżam panow za brak higieny w WCcie, panowie w rewanżu kobiety za... to samo, następnie wszyscy ogolnie za brud i smrod. a mnie o to chodzilo aby każdy zwrócił uwagę na siebie. bo tak na prawdę każdy z nas gdzieś tam się zapomina z tą czystościa myśląc że nikt tego nie widzi i nie komentuje. okazyje się ze bakterie są wszędzie i my o tym wiemy tylko nic w tym kierunku nie robimy. kiedyś raz w miesiącu do mojego biura przychodziła kobieta zatrudniona przez administratora budynku i myla plynem dezynfekującym wszystkie lelefony. sprzataczki co dziennie myły klamki. teraz tego nie widzę bo nikt tego nie wymaga. i tak leci kabarecik.

To może mów takie rzeczy facetom, którzy u Ciebie pracują/mieszkają. Albo napisz wprost, że faceci pod tym a pod tym adresem, o inicjałach takich to a takich nie myją rąk. A tak to se pogadałaś i już.

nie moge powiedziec tego wprost bo zaraz wszyscy się obrażą za zwracanie uwagi. bo ten czy tamten jest akurat czyścioszkiem i mam sie od niego delikatnie mowiąc odpierdolic. najwięksi brudasy są najbardziej uczuleni na zwracanie im uwagi. zresztą mam ich gdzieś. niech się sami ośmieszaja. ja myję ręce i dbam o swoją higienę.

istnieje jeszcze coś takiego jak tajemnica danych osobowych, oraz dyskryminacja bo brudasy są obięci ochroną prawna. żyją w zgodzie z natura :-P

zawsze w mojej ubikacji mam ogolnie dostępną paczkę z nawilżonymi chusteczkami dla niemowląt do podtarcia się oraz chusteczki nawilżone płynem dezynfekującym do przemywania deski klozetowej. polecam wszystkim użytkownikom bo ułatwia swobodne korzystanie z WC domownikom i gościom.

Yes, yes, yes! Wrócił mój ulubiony temat! To może go rozwiniemy?! Czy zdarza się Wam, że po zrobieniu kupy macie lekko brązowe palce? I co wtedy robicie? Może taką ankietkę wypełnimy?

-allahu allahu co robisz na dachu ? -sram! -dac ci papieru? -nie palce mam :-)

przeszkadza mi to ze w toj-tojkach nie ma zamontowanej wody do mycia rąk.

Babskie kible. :O Tragedia! Krew na desce - klasyka. Podpaski/tampony/wkładki obok koszem, woda nie spuszczona... Ostatnio sie zszokowałam, bo wchodzę na na desce (tej z dziurą) odciski butów.. :( A co robię ja? Ja to wszystko sprzątam z atymi tępiszczami, bo nie chcę, zeby ktoś, kto za mną wejdzie pomyślał, że ja taka jestem ohydna. :(

obok kosza*

po co mam myc rece przy wychodzeniu z kibla ? bez sensu :o ja myje rece przed sikaniem ... przecierz caly dzien lapie za jakies zasyfione klamki uchwyty i inne chooooystfa i dlatego nie zlapie niemytymi lapami mojego czystego ptaka , ma ktos z tym problem ???

"Ja to wszystko sprzątam z atymi tępiszczami" Ale z ciebie frajerka. :D Nigdy bym po kimś nie sprzątała za darmo, bo płacą za to innym. Ja nie muszę się deską martwić, bo nogi mam mocne od treningów i sikam i kupę robię na Małysza, a nie tak jak niektóre co papier kładą na całą deskę i siadają dupą, bo nie mogą chwili wytrzymać na Małysza, bo nóżki za słabe.