Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1777777

Podrywał mnie młody ginekolog podczas wizyty

Polecane posty

Gość kurosava
dajcie dziewczynie zyc zludzeniami, mloda jest z czasem moze nabierze rozumu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1777777
niby nie mam jeszcze 18, ale u mnie sprawa wyglada nieco inaczej z racji tego, ze pracuje i zarabiam na siebie, nie jestem wiec dziewczynka. Mit lolity mozna wiec wepchnac miedzy bajki. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Przed nim byłam z facetem 26letnim, wiec juz znam nieco mentalnosc 'staruchow' moze poniekad przez to, ze szybko wydoroslam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurosava
spoko idz na te rantke na pewno olsnisz go inteligencja i bystroscia umyslu jaka wlasnie nam tutaj zaprezentowalas, idz, idz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1777777
'rantke'? a coz to takiego?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Major Oklahoma
26, 28 toż to bardzo młody człowiek jak dla mnie, a nie staruch, ale 17-18 lat to nie dużo, rób jak chcesz ja nie potępiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1777777
ok, dzieki za wypowiedzi, szkoda, ze nie odezwaly sie babeczki ktore cos takiego przezyly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurosava
sorry mialo byc "rantke" to jest zwrot na okreslesnie takich wlasnie spotkan w ktorych wiadomo, ze chodzi o jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Major Oklahoma
Popytaj koleżanek, założę się,że nie jedna chodziła ze starszym, ale żadna się nie przyzna, zresztą piszesz, że sama chodziłaś, tak, że zdanie masz już raczej ugruntowane. Ok, lecę, 3m się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bruni verona
autorko nic sie tymi pasztetami nieprzejmuj kazda chciałaby być adorowana czy to przez lekarza czy przez budowlanca.Życzę ci udanej randki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem żoną ginekologa,jestem duzo starsza od Ciebie, ale jak widac istnieja takie przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam nie widze nic złego
Młoda kobieta (tak kobieta bo pracuje) umawia się z lekarzem, nie widzę w tym nic zdrożnego czy nie na miejscu, a różnica 11 lat ie jest duża. Ale Kafeterianie uwielbiają doszukiwać się we wszystkim patologii i zboczeństw:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bruni verona
krista a dlugo jesteście małżeństwem ?kurcze,ja ciagle myslalabym o tym jak bada te wszystkie kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A idź na randkę;) różnica wieku ok tutaj wszystkie wolą młodszych więc wiesz;) Zarabiasz tyle pieniędzy w tym wieku? Jeśli to nie ,,ściema'' to gratuluję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A różnica w wykształceniu? Niech sobie jest ona po zawodówce a on lekarzem i co? Znam wielu wykształconych 30 latków i tylko z jednym można porozmawiać reszta tak głupia że w życiu bym nie powiedziała jakie mają szkoły za sobą. Nie liczy się mądrość na papierku a mądrość życiowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już sporo ok.8 lat, poznalismy sie na studiach. Oboje pracujemy w branzy medycznej, wiec nic co ludzkie nie jest nam obce. Po latach sie inaczej patrzy na pacjenta, raczej przez pryzmat jego choroby/dolegliwosci itp. a nie ocenia sie jego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bruni verona
no właśnie ty też jestes lekarzem i inaczej podchodzisz do jego pracy.Ja jestem ksiegowa wiec pewnie mialabym schizy zwiazane z jego zawodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dafrafr
Mamie się podoba bo jak każdy baba leci na kasę a lekarza mieć w rodzinie to same przelewki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristalek
te argumenty o różnicy w wykształceniu są jednak zasadne. Który lekarz chciałby się chwalić (nie na ogólnym, czyli anonimowym, rynku z knajpkami, ale w swoim środowisku) dziewczyną kosmetyczką? To po pierwsze. Po drugie. Jeżeli zaproponował Tobie spotkania, wykorzystując w tym celu badanie ginekologiczne, to jest raczej pewne, że proponował to już innym. Po prostu zachował się nieprofesjonalnie, musiał się już więc wcześniej do takiego zachowania przełamać - co pewnie nie przyszło mu specjalnie trudno. Ale próbować możesz, póki nie trafi się ciekawsze krocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1777777
hym, ja jeszcze nie zastanawiam się nad tym, jak to by było gdybyśmy byli razem. W rodzinie mam też lekarza, całkiem spoko, fakt mają kasę a matuli nic raczej do jego kasy bo ma swoją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co z tego? jezu, dlaczego baby tak się podniecają lekarzami? (sama jestem kobietą i nie rozumiem tego fenomenu) wręcz nie znoszę lekarzy. Nadęte bufony, srają wyżej niż dupę mają. Myślą, że są mądrzejsi od wszystkich :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mile zlego poczatki ;)
Obrzydliwe! W zyciu bym sie z ginekologiem nie umowila! zreszta z punktu widzenia etyki zawodowej to jest to przegiecie. Poza tym, jak on sie z Toba umawia to pewnie na kazda mloda, wygolona piczke sie slini. Normalnie mi niedobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millamilaaa
"A różnica w wykształceniu? Niech sobie jest ona po zawodówce a on lekarzem i co?" Ano bardzo duzo, ale mnie rozsmieszylas tymi slowami. Lekarz z kobieta po zawodowce, smiechu warte. A tak wogole to bardzo nieprofesjonalne z lekarza strony zapraszac niepelnoletnia dziewczyne na badaniu na randke. Mieszkam w US i tu taki lekrz mialby niezle problemy z prawem, moze moglby nawet stracic swoja licencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristalek
dokładnie tak. Jak można się umówić z kimś, kto na wstępie naruszył prawo. To tak, jak by się unówić na randkę z chłopakiem, o którym wiem, że podjeżdża po mnie kradzionym samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mile zlego poczatki ;)
milla - w Uk tak samo, moglby nawet prawo do wykonywania zawodu stracic. Co innego jak spotykasz goscia na neutralnym gruncie i potem okazuje sie ze to gin, a co innego jak on umawia sie z toba na randke po tym jak ci miedzy nogi zagladnal. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1777777
ale ja kończę 18 w tym roku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millamilaaa
Wlasnie, bo miedzy autorka a tym lekrzem jest relacja lekarz pacjentka i on lamie prawo umawiajac sie z nia. Ale nie wiem jak to jest w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millamilaaa
Wiek w tym przypadku nie ma znaczenia, moglabys miec nawet 60 lat i on nie powinien cie zapraszc, bo jestes jego pacjentka. A ze zaprosil nieletnia to moim zdaniem jeszcze gorzej o nim swidczy. Ale rob jak chcesz, moze wam sie uda, ale z jego strony to bardzo nieetyczne postepowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristalek
tu nie chodzi może o naruszenie prawa w sensie paragrafu, choć nie wiadomo dokładnie jak to jest, ale już sam fakt wykorzystywania badania intymnego do umawiania się jest naganny, niezgodny z etyką lekarską. To tak, jak by policjant, który przybył na miejsce wypadku, szybko zebrał dla siebie przedmioty rozrzucone wokół auta. Po prostu zakładamy, że policjant nie jest od tego, żeby kraść, a ginekolog od tego, żeby uwodzić w pracy pacjentki. Chodzi o zaufanie do pewnych zawodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość virjb
jeśli ci się podoba to próbuj. A wy się nie czepiajcie, że dziewczyna jest po zawodówce. Wypowiada się ok, błędów nie robi, myślę że po prostu swoją przyszłość widzi w zawodzie, w którym nie trzeba mieć ukończonej szkoły wyższej. Aczkolwiek faktycznie dziwi mnie to, że lekarz zainteresował się swoją 17-letnią pacjentką... I to lekarz o takiej specjalizacji... Bo dziewczynie się akurat nie dziwię ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristalek
ależ nikt się nie czepia dziewczyny, tylko jej tezy, że jej wykształcenie z pewnością dla lekarza będzie bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×