Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiziaaaaa

CZY TO JEST WAŻNE??????????

Polecane posty

Gość odpowiem też .......
nie masz większych problemów ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . . . . . .i . . . .
pewnie że ważne, od dziecka marzyłem aby mieć prawko i legalnie jeździć wozem. i to się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daser
każdy powinien mieć, to jak szkoła, obowiązkowe kto nie ma: kaczyński, ale on ma szofera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narazie nie mam wiekszych problemów. ja juz raz nie zdałam a jutro mam następny egzamin... strasznie sie boje (oblałam na łuku mimo tego ze nie mialam nigdy z tym problemów) co mam zrobić zeby opanowac stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfsdg
musisz sie wyluzowac wtedy zdasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DLa mnie prawo jazdy jest bardzo ważne. Poszłam na kurs przd ukończeniem 18. lat i zdałam zaraz po urodzinach :) Jeżdżę od pierwszgo dnia odebrania dokumentu. Dodadkowo zrobiłam prawojazdy na motor :) No ale to jest mi bardziej do pracy potrzebne :) Chciałabym jeszcze zrobić prawo jazdy na autobus i zostać instruktorem nauki jazdy, ale to moje takie głupie i niepotrzebne mi do niczego marzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tamila nie ma glupich marzen widze,ze niektorzy dobrze czuja sie za kolkiem ja niestety nie zdarza sie,ze szofer wyjedzie na dluzej,pod domem 2 autka a ja wystaje na przystankach-zima,nie zima:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze lepiej miec prawko,nawet jak sie nie jezdzi...bo w sytuacji kiedy bedziesz zmuszona gdzies jechac,to wsiadziesz i pojedziesz. Tym bardziej,ze jak ktos nie ma zadnych ograniczen zdrowotnych,to robi to raz na cale zycie - wbrew pozorom te 1500 zl za kurs i z 500 na egzaminy (liczac,ze za 1 razem sie nie zda), to nie jest tak strasznie duzo na tyle lat posiadania swistka,ze mozna legalnie jezdzic. Ja tez nie chcialam robic prawka,ale w koncu sie zdecydowalam - na poczatku z zamiarem,zeby tylko zrobic,nie chcialam jezdzic,bo nie mam takiej potrzeby - wszedzie mam blisko,do pracy,szkoly itd. Ale teraz smigam,przychodzi sobota,facet idzie do pracy,a ja wsiadam sama w samochod i jade do kolezanki ktora mieszka 40 km ode mnie. I nie musze sie nikogo prosic zeby mnie zawiozl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×