Dziecko ssało plasterek Mosbito.

Zostawiłam 13 miesięcznego synka pod opieką starszego brata. Nie wiem ile to dokładnie trwało 15 -20 min. Małemu wychodzą ząbki więc wszystko bierze do buzi. Gdy wróciłam mały ssał plasterek ( starszy zapatrzył się w telewizor ). Zadzwoniłam do 2 aptek z pytaniem co robić. W jednej usłyszałam, że dziecku nic nie grozi i mam mu dać dużo pić, ale za to w drugiej że mam jechać na pogotowie. Zgłupiałam i zadzwoniłam jeszcze do pediatry. Polecił podać dziecku węgiel w syropie i obserwować. Na węglu napisane jest, że podawać od 2 lat a synek ma 13 miesięcy. Podałam jakieś 3 - 4 ml. i czekam. Bardzo się denerwuje i obawiam, czy coś bedzie się działo złego. Minęło już 1,5 godz.

Plasterek Mosbito to środek odstraszający komary. Jego skład: olejek Citronella, olejek eukaliptusowy, związki terpenowe: borneol,nerol,eugenol,limonen Napisane jest, że jest bezpieczny i nie zawiera DEET, ale podobno te związki terpenowe mogą zaszkodzić. Czy ktoś się na tym zna ??? Bardzo się denerwuje.

Nie denerwuj sie tak, skoro pediatra nie kazał jechac na pogotowie to widocznie nic groźnego. Ile lat ma starszy?