Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość barbarkakakaka

Co wy macie z tymi szczepionkami 5w1???

Polecane posty

Gość barbarkakakaka

Ja mam dwójkę dzieci,pierwsze było szczepione tymi 5 w1 i wszystko jest ok,drugie też szczepie tym samym i nie wiedze w tym nic złego ? Zawsze myślałam że tych co stać na te szczepionki-szczepią a tych co nie stac robią po jednej co chwile...skąd wy macie jakies informacje ze cos sie może stać? ja juz przez tylu lekarzy przeszlam z moimi dziecmi i nikt mi nie powiedzial ze taka szczepionka oprócz goraczki może mieć inne objawy uboczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bsd
każda szczepionka może dać odczyny poszczepienne, nieważne czy skojarzona czy nie, czy darmowa czy płatna; rodzaje odczynów poszczepiennych określone są rozporządzeniu o NOPach. mnie ciekawi dlaczego szczepicie dziecii szczepionkami płatnymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shfh
moj syn mial tylko ostatnia szepionke platna ze wzgledu na to ze szczepionka byla przesunieta o 3-4 mies a wiadomo ze im dziecko starsze tym gorzej to przezywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tammta
Szczepionki skojarzone zawieraja o wile wiecej substancji szkodliwych niz te pojedyncze. Chodzi o ta chemie co konserwuje te bakterie. Poszperaj troche po necie. Jest mnostwo matrialow na ten temat. Zauwazylas ze w ulotkach polecajacych te szczepionki nie ma wymienionych absolutnie zadnych plusow poza tym ze dzieku mniej lez poleci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bsd
ja akurat częściowo zawodowo zajmowałam się szczepionkami; nie zauważyłam wyższosci skojarzonych nad nieskojarzonymi; nikt nie potrafi przytoczyc konkretnych badań, argumentów posługujecie się tylko wyświechtanymi frazesami, które maja mało wspólnego z prawdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w szczepionce skojarzonej jest dobrze oczyszczony krztusiec, po którym w tej pojedyńczej jest najwięcej powikłań tyle plusów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda wielka...
no w koncu ktos madry napisal! jak ostatnio pisalam na temat tych szczepionek to dostalam ochrzan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bsd
moje zdanie jest takie, ze większość rodziców daje sobie robic wodę z mózgu producentom płatnych szczepionek i reklamom tych szczepionek. Chyba ciągle mamy zakorzenione w świadomości przeświadczenie, że jak coś jest drogie to jest lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
mnie stac, ale nie szczepilam - mniej kluć to dla mnie żaden argument. Szczepilam natomiast DTPa zaiast DTPw i to polecam kazemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrrrolllla
dla mnie za wiele jest głosow ze cos jest nie tak z tymi szczepieniami zeby sie na nie zdecydowac. Córka dostala juz dwie dawki pojedynczych szczepionek. Czeka nas niedlugo trzecia. Trudno. Ja tez tak byłam szczepiona i nic juz z tego nie pamietam ;) Te skojarzone szczepionki sa bardzo krotko stosowane. Nawet jesli bardzo zaszkodza to zapewne przeczytamy o tym za lat kilka. Najbardziej mnie przerazilo jak czytalam na jakims forum wypowiedzi rodzicow dzieci co twierdzili ze po trzeciej dawcej infanix hexa dzieci cofnely im sie zauwazalnie w rozwoju. To ja juz wole zeby moja troszke poplakala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ja ja
nie czaje tych szczepionek a przede ma szczepienie dziecka i lekarz kazal sie zastanowic czy sama kupuje w aptece czy oni maja szczepic? a ja nie wiem ktora to ktora ta szczepionka? jeja:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja drugi raz zaszczepiłam córke Infanrix IPV + Hib, po pierwszej nie miala nawet stanu podgorączkowego,spokojniejsza niż zwykle była,po drugiej była lekko rozdrażniona pół dnia. strasznie mnie namawiali żeby zaszczepić Infanrix Hexa,pewnie dlatego, że sporo droższa :p córka jak narazie dobrze się rozwija :) taka wesoła "wiercipięta" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna małpa27
ja szczepię normalnie zwykłymi i to nie dlatego że mnie nie stać jak to założycielka tematu napisała ,,Zawsze myślałam że tych co stać na te szczepionki-szczepią a tych co nie stac robią po jednej co chwile...,, moje dziecko dobrze znosi normalne szczepionki więc po co mam płacić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szczepiłam synka tymi skojarzonymi i inne płatne szczepionki typu rotawirusy pneumokoki i juz nie pamiętam co jeszcze. Były bardzo kosztowne bo do 2 latek jego życia wydaliśmy około 3000 na szczepienia. I dodam ze osoby któtych nie stać na te szczepinienia lub im szkoda na to pieniedzy najwięcej mają do powiedzenia na temat - oczywiście sa to negatywne opinie. A prawda jest taka ze mało się wie na temat tych szczepien a duzo gada. U nas w Polsce sa to płatne szczepionki bo nasz kraj nie stac na to aby to były darmowe szczepienia. Na zachodzie te szczepionki sa podawane dzieciom jako podstawowe szczepienia. ja wiem jedno po rozmowie z pediatra mojego synka i pielęgniarka ( z mojej rodziny) nalezy szczepić dzieci bo to jest dla ich dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfgdfdfg
ostatnio panuje jakas dziwna moda na nie szczepienie dzieci. Już czytalam wiele artykułow ze szczepionki wywoluja jakies opoznienia w rozwoju albo porazenia mozgowe :( No to najlepiej żyjmy eko :) dobrze ze sa obowiazkowe szczepienia bo bysmy mieli epidemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio w pytaniu na śniadanie było o szczepionkach. One są obowiązkowe, ale dlatego, żeby państwo musiało za nie zapłacić a nas nikt do tego zmusić nie może. To jest jak z przetaczaniem krwi: mogę, ale nie muszę. A ja szczepię dziecko. Jak to mój mąż stwierdził: "Wolę zaszczepić niż pluć sobie w brodę jak zachoruje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ja ja
to ktore wkoncu lepsze te ktore sami kupujemy? czy te w przychodni? bo mam dylemat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sama kupuje :) myślę że nie znajdziesz tu odpowiedzi na pytanie "które lepsze" zwolennicy i przeciwnicy jednych i drugich będą się zarzucać argumentami a jedyne co możesz zrobić to przeczytać i wyciągnąć własne wnioski na ten temat, podobnie jest z "karmię piersią/karmię mm", czy "poród sn czy cc".... tak naprawdę ważne jest to co Ty myślisz i powinnaś postąpić według siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja czytalam ze w stanach
zjednoczonych rodzice podali do sadu firme farmaceutyczna prosukujaca szczepionki ( te ilestam w jednym) bo ich syn po takiej szczepionce zachorowal na autyzm. Sprawa jest dalej w toku. Czytalam o tym a amerykanskim "times" Ja szczepie zwyklymi bo sama takimi bylasz szczepiona i zyje a po tych cudactwach 6in1 to dzieci tylko choruja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do belnea
to prawda.W Niemczech skojazone szczepionki sa za darmo i nikt sie nie zastanawia nad tym czym szczepic. jak w polsce beda za darmo to tez przestaniecie taie glupoty wypisywac typu-ktore lepsze. jak was nie stac to nie szczepcie,ale innym nie wmawiajcieze te szczepionki sa gorsze.Bo to bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
ja szczepię tymi pojedynczymi. Droższe nie znaczy lepsze- nie ufam tym skojarzonym. Pewnie za parę lat okaże się jakie są skutki uboczne. Faktem jest, że w skojarzonych krztusiec jest bardziej oczyszczony- to ich jedyny plus. Ale ja mam w rodzinie przypadek cofnięcia w rozwoju po zaszczepieniu MMR, więc w ogóle mam lekką obsesję :) Szczepię po jednej- jedno wkłucie, za miesiąc, dwa następne. Teraz jestem przed MMR i robię przerwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też szczepię dziecko 5w1 i nie zauważyłam, żeby cokolwiek działo się niedobrego. Nawet gorączki nie miał. A dlaczego szczepię 5w1? Bo moim zdaniem jest nowocześniejsza, stać mnie na to a poza tym to zawsze mniej ukłuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kiciorek
juz dawno udowodnili,ze po szczepionkach dzieci sie nie cofaja w rozwoju.przyczyny sa zupelnie inne. Ludzie sobie to raz w glowe wtlukli i nie wybijesz im! Ale to tylko w Polsce takie glupoty jeszcze gadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja szczepiłam małego skojarzoną 5 w 1, ale w odstępach co 3 miesiące i została nam jeszce 3 dawka, której oczywiście bardzo sie boję i nie wiem czy wogóle pójdę skojarzoną z dwojga złego polecił mi mój wujo, który jest pediatrą, właśnie ze względu jak wyżej pisałam oczyszczonego krztuśca małemu do tej pory nic nie było (odpukać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oobuuuuuuuuudz
Jak dla mnie jesli glowna zaleta jest mniej wkluc to wole dziecku podac sprawdzona, podawana przez lata szczepionke pojedyncza a nie skojarzona ktora dopiero wchodzi na rynek i jest wiele negatywnych glosow na jej temat. Stac mnie na te 5w1 czy 6w1 ale zwyczajnie sie ich troche boje. Ale w tym teamacie to sie zgadzam w jednym - trzeba sobie samemu poszperac i poszukac. To faktycznie tak jest - ci ktorych nie stac wymyslaja i podaja jakies wydumane argumenty, a ci co zapłacili to tez nie przyjmuja do wiadomosci ze sa faktycznie jakies minusy. Jedni i drudzy dumni z siebie, zadnej konstruktywnej dyskusji tu nie bedzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×