czy slusznie jestem zazdrosna i zla?

zajrzalam do komorki meza(maz jest onstruktorem prawka)dzis miala pierwszy raz jazde z nowa dziewczyną.w tej autoszkole za kazdym razem kursant ma innego instuktora nie ma przydzielonego wszysko zalezy od dyspozycyjnosci..I w komorce znalazlam ze wyslal jej wiadomosc zaraz po jazdach "Głowa do góry:)pozdrowienia od instruktora"przegiecie?

ja bym sie wkur*wiła.

no wlasnie tymbardziej ze to pierwsze jazdy z nia...gdyby mial zajacia z mezczyzaana pewnie by takiego milego eska nie wyslal mu:O!

to jescze nic nie znaczy :D moze chcial ja rzeczywiscie podniesc tlyko na duchu... aczkolwiek facet to tylko facet.. niestety

w zyciu instruktora jazdy bym nie wziela za meza porazka.

tylko dziwne ze jakby to byl kursant a nie kursantka to na 100%by tak na duchu go nikt nie podnosił.Pewnie ze jeszcze nic nie znaczy,ale po jednych zajaciach taka sympatia :O

Kursantek to standart

moze jakas cycata, ładna to na kazdego faceta zadziała :/

jesli bylaby 100kg paskudą tez pewnie by nikt dla niej nie byl taki mily.Nie ma czegos takiego jak mily facet dla kobiety od tak...zawsze cos jest za tym

kobieta może mieć z 50 lat i potwornie się denerwować może szukasz dziury w całym-mam nadzieję ale dla pewności trzymaj rękę na pulsie

moze zwykły flirt i uprzejmosc.. nie musi sie za tmy kryc od razu chec zdrady, glowa do góry ! ;) moze podpytaj o nia jakos sprytnie

zwykły flirt .....??flirt prowadzi do jednego..czy zwykly czy niezwykly Podpytalam z km mial jazdy...studentka!!(wiec nie stara)bardzo rozkojarzona i rozstrzepana na drodze" tragicznie zabawna" :O:O

:(

flirt prowadzi do jednego? no ty to dopiero filozofie tworzysz

nie każda studentka to bogini może to szara myszka z rozdygotanymi rękami typ sympatycznej ciamajdy ale znając życie może to być wyrachowana laska która w zamian za usługi liczy na zaliczenie kursu!!! ważny jest egzaminator a nie instruktor który uczy jazdy no chyba że masz mega przystojnego męża wtedy uważaj tylko tak naprawdę niewiele możesz zrobić-niestety.

tacy sa faceci, zobacza ładna, młoda dziewczyne i juz zaczynaja sie slinic... :/ taki instynkt

WSPÓLCZUJĘ!!! mnie też chciał instruktor przeru@ać... wypisywał do mnie od pierwszego dnia... dnoooooo

prawda taka ze wszyscy instruktorzy jazdy dupcza co popadnie wiec sie przyzwyczaj albo zmien meza :)

no wlansie flirt moze byc tez forma uprzejmosci, jakas bardziej zadziorna rozmowa, ale w granicach rozsadku.. zwykle stosunki mezczyna-kobieta

Jakaś dziwna "moda" ostatnio panuje. Na 7 moich znajomych 4 bzykały się z instruktirem od prawka.

Coś Ci powiem. Mogło to coś znaczyć , albo i nie.. ale skoro napisał do niej sms-a to musiał ją polubić. Inaczej wątpię, że zawracałby sobie głowę. Sama teraz robię kurs i mam młodego instruktora, widzę jak się patrzy na kursantki, z jedną nawet pisze i się tym chwali :O

ONAKOŁONIEGO Ładną modę macie :P z tego co wiem żadna moja znajoma z instruktorem tego nie robiła hahaa

spoko nie martw się!!! on jej wcale nie polubił!!! zwyczajnie chce ją wydupczyć! ahahahahhahaha

no halo.... po co panikować? może dziewczyna była przybita, wystraszona, źle jej idzie coś... bez przesady dziewczyny ;/

NO JASNEEEEEEEEEEEE bo to takie normalne!!!!!! pocieszać smsem jak kursantce nie idzie.... jesteście takie naiwne czy jak????

skoro byla faktycznie roztrzepana i "tragicznie smieszna" to moze mezowi sie zal jej zrobilo i chcial ja podniesc na duchu. Tylko dlaczego nie zrobil tego podczas jazdy, ale pozniej w smsie? To strasznie nieprofesjonalne i troche podejrzane. A moze ona pierwsza napisala smsa a on jej tylko odpowiedzial? Zawsze mu tak grzebisz w komorce? :D Zawiodl juz wczesniej Twoje zaufanie?

jak ona pierwsza napisała???? czytaj ze zrozumieniem!!!! skoro sie podpisał - instruktor - to znaczy, że wziął jej numer z papierów zgłoszeniowych... co za dupek

nie zawiódł,ale grzebe profilaktycznie ona nie naisala pierwwsza bo nie bylo w odbiorczej.Po tym tylko co on jej napisal odpisała,że "zaraz bierze sie za robienie testów i sie nie podda "tylko nie kumam czemu smsa jej przeslal 10minut po kursie zaraz!

eeeee spoko narazie to nic nie znaczy. Jak sama napisałaś instruktorzy się zmieniają więc często jej nie będzie spotykał. Zanim dojdzie do poważniejszego firtu to ona już skończy prawo jazdy.

nie wział...oni dostaja numery w razie odwolania jazd czy nie przybycia kursanta zeby dzwonic...wlasciciel szkoly jak uawia kursanta do okreslonego instuktora to dje od razu numer tez