Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a ci z polonii tlumnie glosuja

Moj maz na szkoleniu 4 dniowym a ja siedze i piję

Polecane posty

Gość jak on mnie......
22:56 Podszyw Nie czyta wystarczy że ja siedzę ale bardzo nie lubi kafee i moich znajomości.Jest uprzedzony ale mi to wisi.Nie będzie mi zabraniał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ci z polonii tlumnie glosuja
Raczej nie.Zazwyczaj kolezanki z pracy maja problem z mezami ale chodza do////psychologa bo nie radza sobie.Normalnie smiechu warte,ale z tego co opowiada,to kolezanki maja durnowatych mezow ale kochaja jak szalone.Juz myslalam,ze moze maja mezow...Arabow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie do emo
nie boisz sie ze teraz jakas siada na niego okrakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje widac masz
naprawde udane malzenstwo i tak kochasz meza ze hej skoro masz w dupie co robi nie wiem co powiedziec wolisz pic i siedziec na kafe od namietnego goracego sexu z mezem ?? i slusznie ze maz jest przeciwnikiem alkoholu a ty wez sie kobieto ogarnij i zastanow sie nad soba i wybacz ale jak nie ma zazdrosic to juz nie jest milosci tym bardziejk jak czytam ze wolisz neta od lozkowych zabaw z mezem SZOK pisze to ja kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham meza co dzien fizycznie
ale dzius go nie ma.Co ja mam robic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez by było szkoda marnowac czas przed kompem gdyby mój mąż na mnie czekał. Teraz ja na niego czekam:( wyjechal na kilka dni a ja musiałam zostać i zabijam tęsknote własnie na kafe nigdy na odwrót. Gdyby był teraz obok mnie nawet bym tu nie zajzała. Ale miło jest czasem poczytac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham meza co dzien fizycznie
No wlasnie ja tez tak robie :) I wlaczam muze,ktora nas laczyla.Czasem mysle sobie,ze on tanczy pry muzie z kolezankami...wiec...ja pisze na kafe.Nkie opadajmy w depresje my kobiety facetow na SZKOLENIU ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham meza co dzien fizycznie
Uwazam,ze faceci,ktorzy naprawde sa kochani i kochaja nie zdradzaja :) Ja juz zyje 32 lata i nie wierze w glupie tlumaczenia.Ja dalam z ssiebie wszystko i wierze w 100% ze moj malzonek nie wda siew romans,Bo z tego czytam to faceci niedowartosciowani wdaja sie w romans albo Ciu co nie wyszumieli sie w w "mlodosci"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ci z polonii tlumnie glosuja
To pisalam ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ci z polonii tlumnie glosuja
[zgłoś do usunięcia] 123 malizna mnie tez by było szkoda marnowac czas przed kompem gdyby mój mąż na mnie czekał. Teraz ja na niego czekam wyjechal na kilka dni a ja musiałam zostać i zabijam tęsknote własnie na kafe nigdy na odwrót. Gdyby był teraz obok mnie nawet bym tu nie zajzała. Ale miło jest czasem poczytac.. Jestes conajmniej 10 lat w malzenstwie? :) Ja tak i czasem mam ochote na wieczor na komp,bo w dzien nie moge a na wieczor maz sie wqscieka.....:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ci z polonii tlumnie glosuja
mam pytanie do emo nie boisz sie ze teraz jakas siada na niego okrakiem? Nie boje sie!Uwazam,ze jestem wspaniala zona inie musze sie bac o rywake.Jesli ja mam,to znaczy ze ON pRZeGRAŁ żYCIE i juz nigdy nie bedzie jak dawniej.Gdy sie dowiem prosze o rozwod i szukam wartosciowego faceta(igla w stogu siana) i zyje dalej !!! Nie bede sie uzalac nad soba.Zrobilam wszstko co w mej mocy,ne mam sobie nic do zarzucenia.Dbalam o siebie,o niego i o dziecko.Skoro nie docenil,to...wypad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie 6 lat, i to moj drugi mąż , poprostu znalazłam kogos z kim chce byc zawsze, ciągle i nigdy sie nie nudzie, to moj maz, kochanek i przyjacółka w jednym dlatego tak mam , poprostu . Kazdy dzień jest ważny tylko gdy jestesmy razem a jestesmy ciagle bo nawet razem pracujemy. Z pierwszym mezem tak nie było , nie było tego uczucia. Wiem ze moze inni myslą ze to głupie ale ja jestem szczesliwa tylko w tedy gdy wiem że on jest blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ci z polonii tlumnie glosuja
A co z Twoim pierszym mezem?Co sie z nim stalo? Ja z mezem nie pracuje i nie chcialabym.Wystarczy,ze laczay nas wspolny dom idziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj pierwszy mąż? no cóz jak by to powiedzieć oddaliliśmy sie od siebie przez jego chorobe tzn alkoholizm. nie był i nie jest złym człowiekiem ale alkohol spowodował , ze nie potrzebował nikogo w swoim życiu. Taki kulturalny pan ale zawsz zamulony, zamroczony i samotnik. Ja potrzebuje czułosci i bliskości. Szoda mi go i wierze ,ze kiedys cos zmieni w swoim zyciu. Moj obecny mąz całkowite przeciwieństwo, poprostu uwielbiamy byc razem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×