uwazam ze 400 zł alimentów to za duzo

to nie prowo...takie sa fakty, to normalne sytuacje...nie wiem co z tym prowo...to normalka ...moja znajoma ma podobny problem, ojciec ma zasadzone 600zł a on próbuje obnizyc do 500...załosne

Prowo prowo, zadne facet by sie tym nie chwali a na pewno juz nie na kafe

ja znam przypadek autentyczny z życia też facet ma firme gdzie zarabia na czysto w granicach 40 -50 tys zł była żona zasądziła alimenty na synka facet wynajął prawnika i powiedział że mu słono zapłaci jak dobrze tą sprawę załatwi a więc on przepisał całą firmę na swoją matkę a on figuruje jako zwykły pracownik za 1800 zł brutto dochody i zyski na konto matki a w sumie to jest jego i w ten sposób płaci coś z 500 zł alimentów cieszy sie i jeszcze sie chwali , ma nową żonę i dziecko drugie na wakacje wyjeżdżają na wynajętą przez niego bezludną wyspę , właścicielem rezydencji którą ma też jest jego matka

straszne

Zasada jest prosta "jak suka nie da, to pies nie wezmie". Jak wielokrotnie pisalem juz, to kobieta jest ostatnim elementem decyzyjnym. Moze nie dojsc do stosunku, wiec przestancie skomlec, i placcie za swoja glupote, ze dajecie sie przeleciec frajerom :) Takie kobiety nie powinny dostawac zadnych alimentow, alepowinny miec mozliosc ciezkiej pracy za duzo pieniedzy. Najlepiej umyslowej, zeby zaczely myslec :)

ty draniu

własnie wyliczyłam utrzymanie mojego dziecka kosztuje 1700zł miesiecznie, w tym wliczłam meble. twoja eks zalatwiła jakies mega tanie przedszkole..a ty narzekasz moje kosztuje 600zł. jestes nienormalny człowieku 400zł to jakies grosiczki. sama lepsza lalka kosztuje około 70-120 zł. a ubranka nie sa po 5 zł ja za sandałki dla mojej zapłaciłam 60zł a jeszcze musze dokupic klapki i tenisówki a dziecko rosnie wiec sie zastanow co wypisujesz...NIE KOCHASZ DZIECKA I TYLE ..ZAL MI DZIECKA I MATKI