brak światla w mieszkaniu - wywala korki, co moze byc powodem?

po wlaczeniu wywala korki

Zwarcie w instalacji, przeciążenie instalacji. Prodiż, terma kuchenka elektryczna, pralka.

Zwarcie gdzies jest!

może sąsiad na lewo ciągnie?

włącz korki a potem włączaj urządzenia po kolei, dowiesz się co robi zwarcie i wywala korki

oj dziękuję :) nie spodziewalam sie, ze ktos mi tak grzecnie i na temat i tak szybko odpisze :D

Cos masz zepsute.Powyłączaj z gniazdka urzadzenia.Moze zarowka przepalila sie i robi zwarcie.

spoko, a teraz wrzuć fote tzytzów

przepalona zarowka moze robic zwarcie?

A jak wszystko zawiedzie, to radze pruc sciany i szykac dalej!

po włączeniu czego wywala korki?

Za dużo na raz idzie, ja tak miałam jak miałam wszystko oprócz piecyka od centralnego na jedną fazę. Zawsze wywala czy jak np. masz włączony bojler elektryczny albo piecyk w kuchence? Coś co dużo prądu źre?

u mnie w kuchni jak chodzi pralka, to nic innego nie może być włączone (poza lodówką oczywiście), bo inaczej od razu wwala korki. To gniazdko cholerne, chyba jakieś niesprawne :o

zawsze odkad sie zarowka spalila

jaka żarówka? energooszczędna czy zwykła?

ktoś obcy wkroczył do twojego mieszkania i zaszył się w nim

jadzka, sprawne, tylko za mocno obciążone.Ja mam pralkę w łazience. Jeśli jest włączona w kuchni lodówka, w łazience pralka i w kuchni kuchenka (mam na prąd), to nie mogę włączyć już nic więcej. wystarczy mikser, albo mikrofala, czy czajnik elektr., albo krajalnica i wywala. Ale u mnie wystarczy wyłączyć to, co już za bardzo obciąża i wcisnąć w przedpokoju takie coś, co wyskoczyło i znowu wszystko działa. :)

Jezeli zarowka sie spalila mogla stopic sie oprawka i jest na zwarciu.

Można to jakoś chyba naprawić? Czy trzeba instalację wymieniać? Mnie strasznie wkurza to, że jak pranie się robi, to trzeba czekać 1,5h, żeby mikrofalówkę włączyć, czajnik czy głupie żelazko. Też mam w przedpokoju taki cypelek do włączania prądu, ale jednak jest to nieco uciążliwe.

Po co czekasz 1,5 h .Nie ROZUMIEM

dzieki:) lece sprawdzac

nie podlaczyl pod twoj licznik?

Czekam 1,5 h aż się pranie wypierze, żeby móc podłączyć np piekarnik :o U mnie jak jest pralka włączona, to już nic innego nie może być w kontakcie, bo od razu prąd wybija.

pomarańczowa - ja też mam junkersa, ale zaraz obok jest też czujnik w razie gdyby coś się ulatniało, to piszczy jak szalony. Polecam :)

no wlasnie tez sie zastanawialam nad tym czujnikiem, ale czytalam opinie, ze on piszczy nawet jak jest jakis silniejszy powiew powietrza, czy cos tam takiego, w kazdym razie, ze robi duzo halasu nawet jak nic sie nie dzieje. wiec stwierdzilam, ze jak on ma mi piszczec bez sensu, a ja mam umierac ze strachu za kazdym razem, to dziekuje. ale napisz mi porsze, jakiej firmy jest ten twoj, moze sie skusze jednak, jesli jest dobry. u moich rodzicow tez jest junkers, ale taki nowy, zreszta wisi na sciane, na ktorej jest duze okno, zawsze rozszczelnione lub uchylone, wiec tam nie mam takiego stracha... tu sie juz troche przyzwyczailam, ale mam nauczke na przyszlosc, zeby sprawdzac stan instalacji gazowej i elektrycznej i ogolnie wszystkie przylacza jak sie gdzies przeprowadzam.

Ja mam ten czujnik w pomieszczeniu bez okien, więc nie wiem jak jest w przypadku, gdy zawieje. U mnie się włączał ten alarm przez kilka dni - okazało się, że junkers jest nieszczelny i ulatnia się gaz :o Mam taki 3 w 1 (gaz, czad i dym) firmy eura.

pralka pobiera ok 2000W. domyślam się ze jest założony bezpiecznik 10A. maksymalna moc, która nie wybije bezpiecznika to 10A * 230V = 2300W. są 2 rozwiązania: 1. założyć większy bezpiecznik (15-20A) takie się też stosuje 2. załączać inne urządzenia na innej fazie.

Spróbuję wymiany bezpiecznika, w poniedziałek kupię odpowiedni i mam nadzieję, że problem zniknie :)