Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tymbaaark

Jak tak dalej pójdzie to zostanę 19letnią rozwódką z dzieckiem

Polecane posty

Sama jestem teraz w 34 tc, i strasznie mi Ciebie żal!W życiu nie wytrzymałabym z takim gnojkiem.Moj mąż z wielu rzeczy mnie wyręcza, bo decyzja o dziecku była wspólna a widzi ,że ja się już męczę.Też grozi nam przedwczesny poród.Także dbaj o SIEBIE i maleństwo, teraz to jest najważniejsze.Rodziców masz wyrozumiałych i wspierających Cię, wiec głowa do góry!Na pewno nie zostawią Cie samej sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że tak się wtrącę w domu wcale nie ma dużo kasy Po prostu jestem jedynaczką i dlatego pewnie nie chcą pieniędzy zaniosłam ostatnio pieniążki za wodę to nie chcieli ich przyjąć pytałam dlaczego to powiedzieli że nie chcą i już że nie będą brać ode mnie pieniędzy. Ale jak długo tak można ? go7sia1 masz rację nie mogę się nad soba użalać... muszę się wziąć w garść jak nie dla mnie to dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fondi
Współczuję twoim rodzicom. Pomyśl sobie jak oni się teraz muszą czuć? Jak ich zawiodłaś na pewno...wspierają, nie chcę pieniędzy, ok, ale swoje na pewno myślą i na bank są rozgoryczeni, że tak sobie zmarnowałaś życie przez własną głupotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak droga autorko. Jestem dumna z tego co przed chwilą napisałaś. Najważniejsze jest aby znać swoją wartość i mieć swoją godność. A teraz musisz myśleć jeszcze o dziecku, którego życie zależy wyłącznie od Ciebie. Trzymam kciuki! Na pewno dasz radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem Cię doskonale
Bo mam to już za sobą. Wyszłam za mąz w wieku 19 lat, w wieku 20-tu urodzilam dziecko i sądziłam że jakoś się ułoży. Nie ułożyło. Niestety prawdopodobieństwo że Wam się uda jest jak 1:10000 Facet w tym wieku to nawet jeszcze nie facet. Naprawdę, jeśli masz możliwość to ratuj tylko siebie i dziecko bo i tak prędzej czy później tylko Twoje dziecko będzie Cię interesować a nie on. Niestety ludzie rzadko potrafią się naprawdę zmienić. Ale uwierz też, że na pewno jakoś się ułoży Tobie. Ja jestem tego przykladem. Jestem teraz szczęśliwa w związku z "normalnym" mężczyzną. Uratowałam się z takiego chorego układu. Życzę i Tobie powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fondi
Ja bym umarła ze wstydu, że jestem taka nieodpowiedzialna i niemyśląca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bsxyg>LOus
umrzyj - TERAZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem Cię doskonale
fondi nie pier...ol Doprawdy ludzie to ludzie i jak nie popełniłas takiej głupoty to na pewno inną. Więc lepsza nie jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sprząta talerze to rób mu na tym samym talerzu jedzienie aż nauczy sie nosić do zlewu możesz mu nawet powiedzieć póki nie nauczy sie nosić do zlewu będzie jadł na tym samym chodźby spleśniałym talerzu . nie chce odkurzyć też tego nie rób wkońcu będzie go razić . Albo jak przyjedziez pracy wcześniej odkurz i leżąc udawaj że cie brzuch boli zesra sie gnój ze strachu :) koleś jakiś dziwny z moim facetem nie ma prosze go zrób to i to robi . Takie powodzenia . Niestety nie zdążyłaś go wychować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania23 LB - nie wierz w cuda. Takie rzeczy nie zadziałają. Jak dostanie na brudnym talerzu to wyjdzie do swojej mamusi na obiadek, albo gdzieś na piwo. Jak nikt nie posprząta to on to oleje i też sobie pójdzie. Nie ma szans, żeby go takie coś ruszyło. Tak jak powiedziałam - jedyne wyjście to pozbyć się tego gościa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fondi
Oczywiście, ze popełniłam! Ale ja rozumiem, że za swoje głupie czyny trzeba ponieść konsekwencje i je poniosłam. A autorka robi z siebie wielką pokrzywdzoną, nie wiem czego ona się spodziewała popełniając szereg tak głupich decyzji. Teraz szuka na forum waszego pocieszenia, współczucia i zrozumienia dla swoich GŁUPICH decyzji. A wy oczywiście dajecie jej to czego chce, choć w realu to na takie patrzycie z pogardą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem Cię doskonale
fondi, autorka będzie konsekwencje ponosic juz do końca życia, po co ją dobijasz? Nie kop leżącego. Nawet jeśli człowiek zdaje sobie sprawę, że cos sobie poparał to powiedz co mu pomoże krytyka i ocena innych ludzi kompletnie nie w temacie? Nie można jej oceniać,że glupia i nieodpowiedzialna. Każdy kto zapalil papierosa w wieku nastu lat tez jest niedopowiedzialny i bezmyślny Nie mozna w ten sposód traktowac innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem Cię doskonale
Poza tym fondi ty tez chyba z pogarą patrzysz. A zastanów sie kto jest głupszy, osoba która wzgardza czy ta która popełniła jakiś błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermo......
spierdalaj,fondi widze ze wszystkie rozumy pozjadala,nie popelnia bledow,chodzacy ideal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem Cię doskonale
Autorko, nie przejmuj się opiniami ograniczonych ludzi i wiedz, że czas tak naprawde pokaże Ci że wszystko będzie dobrze. Będziesz miała cudowne dziecko i na pewno będzie wspaniałe a co za tym idzie i Ty będziesz wspaniałą mamą. Nie przejmuj sie tym facetem, bo szkoda tracić nerw na niego. Nich idzie do mamy, za kilka lat przypomni sobie, że ma dziecko jak zmądrzeje i dorośnie. nie da rady tego przeskoczyć, musi minąć czas by on dorosnął i byś Ty mogła ułożyć sobie życie tak, byś była szczęsliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta fajnaaaaa
dziewczyno TO pasozyt siedzi u Twoich rodzicow na utrzymaniu i nawet trawy nie skosi? MOJA RADA: 1. wywal dziada z domu , niech wraca do mamuni i tam siedzi. Ty i tak pozytku z niego nie masz. 2.sprawa o rozwod 3.alimenty masz gdzie mieszkac, wiec niech on spieprza. Rodzice ci pomoga, po co masz sie z dziadem uzerac cale zycie. RADZI CI TO KOLEZANKA KTORA MIALA TAKIEGO SAMEGO MEZA I ZROBILA WG RAD KTORE TOBIE DALA. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem Cię doskonale
Racja. Pierwsze co to alimenty. I nie obawiaj sie, ze sąd uzna że on bidulek nie może płacić bo jest mamusi synusio i praca itp. Mój bezrobotny mąż był taki pewny siebie w sądzie, bo uważal że jak mieszka u mamusi i nie ma pracy to go sąd pogłaszcze po główce i się polituje. Dostał 500 zl miesięcznie + bardzo duży zwrot. Więc wystąp o alimenty i jak nie u ciebie będzie sprzątal to gdzie indziej by zarobić na dziekco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa do góry.........
ja też tak zaczynałam ile powiem ci że jak coreczka przyszła na swiat mój mąz wydoroslał no nie całkiem ale duzo zmieniło sie na lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety faceci z reguły tacy są Miałam kiedyś podobną sytuację ale udało mi się zaradzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×